reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Powrót do pracy?? Urlop wychowawczy??

Elpis - na właśnie - tez sie zastanowiem nad tym czy będzi edo czego wrócić ( jak na razie mam ) - akurat zastępuje mnie chłopaczek, który od października zaczyna następny rok zajęcia na studiach.

Nie dla wszystkich jest płatny - tylko dla tych co maja poniżej 500 ( coś koło tego) na osobę.

Ale mi nawet bezpłatny urlop się opłaca.

Wczoraj byłam u siebie w pracy ( odebrałam męża z pracy) - wszystkie koleżanki i koledzy się zachwycali Mireczkiem - nawet szef. Jutro też wpadnę po Romka. :D
 
reklama
gosiek289 pisze:
szkoda, ze biora pod uwagę rok poprzedni - tzn. kiedy pracowałam i była jeszcze moja pensja

no to jest przegięcie, bo chyba własnie o to chodzi, że kobieta rezygnuje z pracy i zostaje jedna pensja i to ma starczyc na 3 (czy wiecej) osoby. A co było kiedyś... kiedys to ja mialam blond włosy i co z tego teraz??? Te nasze polskie przepisy... zaraz mnie wkurzaja wrrrrrr....
 
jejku, juz przenieśli Wasz wątek majowy :) a mnie panika ogarnia, że to już za "chwile" moja kolej :)
 
ja wiem na pewno że wracam i to jeszcze w grudniu - tak pewnie ze dwa tygodnie przed swiętami, alo tydzień. Niuńka będzie miał pół roczku i myślę że bedzie ok. Nie nadaję się jednak d osiedzenia w domu a moja mama i szwagierka nelżycie zanmą się malą. Najwazniejsze to to żebyśmy my były szcześliwe a nasze dzieci też będą szczęśliwe. :) Ja wiem że pół roku w domu z dzieckiem plus przecież ponad trzy miesiące ciąży wystarczą mi :)
 
to jest wlasnie fajne miec komu dziecioczka podrzucic.....ja nie wiem co z malym zrobie jak np na uczelnie bede musiala isc, a o pracy juz nie wspomne.
Jakos nie chce oddawac go do zlobka, a cala rodzina daaaaleeeeko

moj maz lubi gotowac i sprzatac wiec moze bedziemy mieli alternatywna rodzinke ;D ;D ;D
 
Ja też jestem w troche dziwnej sytuacji, bo w tym roku skończyłam studia, więc na razie jest ok bo siedze w domku, ale finansowo pewnie długo też nie pociągniemy, więc jak mała będzie miała maksymalnie pół roku będę musiała iść do pracy. Mam nadzieje że mnie ktoś zatrudni z takim małym dzieckiem... Jak pójde do pracy to zostanie nam opiekunka albo żłobek, bo babcie daleko :(
 
reklama
Do góry