reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawa mam - przepisy

Spooky27 Kobieto po maciezynskim idziesz na L4 na dziecko potem bierzesz ferie a potem znowu na L4 na siebie lub dziecko a potem jescze wakacje...
Jezeli nie masz zamiaru wracać od września (ja tak zrobiłam przy Julce) to idziesz na L4 od gina juz ood 21 czerwca do porodu potem masz dodatkowe 6 tyg za wakacje , 2 za ferie czyli 8 tyg i nie wracasz do pracy w nastepnym roku szkonym od września tylko od grudnia!! a jak jeszcze jakies L4 w to wpleciesz to masz i poczatek 2 semestru!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
spooky no ja tez mam podobną sytuację. Macierzyński kończy mi się około końca kwietnia początek maja (w zależności od terminu porodu), później planuję l4 na dziecko trochę, a trochę na siebie, tak aby dociągnąć do wakacji. Wracam do pracy we wrześniu 2009.

spooky jeśli masz możliwość wzięcia l4 na wakacje to bierz, będziesz miała 8 tygodni (6 tygodni wakacji plus 2 tygodnie ferii) dodatkowych do macierzyńskiego do wybrania. ja niestety nie mogę tego zrobić bo muszę przepracować 3 miesiące kalendarzowe bez L4 żeby mieć później wyższy zasiłek, gdyż ponoć na razie jestem naliczana ze starej zeszłorocznej półetatowej stawki. Pisałam o tym we wcześniejszych postach.

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
melody6 Tobie również dzięki! Przykre, że trzeba tak kombinować :-( Ale jak trzeba to trzeba.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
co do pracy i zwolnień, nie lubię kombinowania barrrrrdzo, w środku mi jakoś niewygodnie, sumienie nie pozwala.
... tylko że przykładowo pójście na l4 na te wakacje nie wyrządza nikomu krzywdy (w przypadku nauczycieli tym bardziej) a później korzyści są szczególnie dla naszych dzieci duże bo półtorej miesiąca są dłużej z mamą :) no i spokojnie dociągamy do następnych wakacji, a w tym czasie ktoś kto jest na zastępstwie normalnie kończy rok szkolny z naszymi klasami i nie traci przez nas pracy w środku roku szkolnego. Same korzyści! Mnie dyrektorka powiedziała, że wolałaby abym była od września na zwolnieniu ale wie że sytuacja z moim chorobowym jest specyficzna i weźmie kogoś od października po prostu.

buziaki :happy:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
melody6 a na pewno zwolnienie w wakacje przedłuża potem urlop macierzyński? Bo jakoś nie jestem pewna. Z pewnością sam urlop gdy przypada w wakacje to jest przedłużany, ale l4... Można to jakoś sprawdzić na 100%?
 
Spooky kazde l4 w wakacje to dodatkowe 6 tyg w zaleznosci jak sie dogadasz tak go wezmiesz najczesciej trzeba je brac we wrzesniu ale ciaza to inna spiewka
 
spooky - przedłuża ale w tym znaczeniu, że musi Ci T woj pracodawca tak jakby oddać ten urlop, jest nawet do tego zobowiązany i trzeba go sobie wybrać oczywiście z porozumieniem z dyrekcją w wybranym terminie. Przy kobietach w ciąży logiczne jest, że po prostu zaraz po skończeniu macierzyńskiego idziesz na swój zasłużony urlop wypoczynkowy. Wiem, że istnieje możliwość ekwiwalentu pieniężnego ale czy w szkolnictwie to się stosuje? Raczej z tego co wiem po prostu zazwyczaj po macierzyńskim wybierasz sobie te dodatkowych 6 tygodni za wakacje letnie (mimo, że jest to faktycznie 8 czy nawet więcej tygodni) a jeśli macierzyński przypada jeszcze na ferie to dla nas to dodatkowe 2 tygodnie do macierzyńskiego (razem 8).

Ja gdyby nie te moje problemy z podstawą zasiłku to na 100% wzięłabym l4 na wakacje, wtedy nie musiałabym brać żadnych chorobowych po skończeniu macierzyńskiego tylko spokojnie bez kombinowania dociągnęłabym wakacji.


Rozmawiałam o wszystkich opcjach z moją dyrektorką i księgową i na pewno tak można zrobić....

Idź do dyrekcji i porozmawiaj o tym, jak oni widzą przyszły rok szkolny z Twoimi klasami, Pewnie weźmą kogoś na zastępstwo i będzie wszystkim na rękę że nie wrócisz przed miesiącem do końca roku szkolnego tylko spokojnie od września 2009 na przykład.

Ja spać przed rozmową z dyrką nie umiałam a ona naprawdę stanęła na wysokości zadania i razem z księgową liczyły czy muszę brać jeden miesiąc czy dwa wakacji chorobowego, tak żeby mi ten dłuższy urlop macierzyński nie zaszedł na następne wakacje, bo później znowu we wrześniu musiałabym to wybrać i znowu byłby problem z zastępstwami itp.

A później wyszły hocki klocki z moją podstawą zasiłku i ich obliczenia niestety poszły na marne.

Odwagi i idź do szefa/szefowej/księgowej/kadrowej i po prostu porozmawiaj!!!!

8 miesiecy z maluszkiem a 4 to naprawdę duża różnica.....

a dla wszystkich same korzyści
Życzę powodzenia :)))
 
Cześć Dziewczyny.
Mam zapytanko, kiedys przeczytałam ,że któraś z Was jest kadrową, nie pamietam kto - wybaczcie, bo troche rzadko tu wpadam. Chciałam zapytać o jedna rzecz, otóż, jestem w tej chwili na urlopie wychowawczym i w ostatnim tygodniu sierpnia zamierzam wrócic do pracy i zaraz , tzn, po kilku dniach iśc na zwolnienie lekarskie juz do końca ciąży. Ktoś mi powiedział ,że usze przepreacowac miesiąc, zeby mieli z czego naliczyc ten mój zasiłek chorobowy??, czy to prawda?? Bardzo, bardzo prosze o odpowiedź. Pozdrawiam.
Monika
 
reklama
A w ogóle jak to cała ja, wpisuję się nie po kolei i na niewłaściwych wątkach. Więc może się przedstawię w końcu :) Nazywam się Basia, mam (jeszcze) 27 lat, to moja pierwsza ciąża. Pracuję w kadrach i płacach, więc w razie pytań o macierzyńskie służę pomocą (trochę mniejszą dla nauczycielek, bo nie znam się dobrze na Karcie N., ale w razie czego wiem, gdzie szukać).

Co do planowanego przedłużenia, to jest nadzieja, że nawet gdyby któraś z nas przesunęła się na grudzień, to jeśli uchwalą tę ustawę w końcu, to mogą zrobić przepisy przejściowe. Przy poprzednim przedłużeniu parę lat temu zrobili na tyle fair, że przedłużyli wszystkim kobitkom, które w dniu 1.01 były na MACIERZYŃSKIM, choćby jeden dzień, a nie tylko tym, które urodziły w nowym roku. Byle uchwalili, bo na razie coś zamilkło, nawet nie udało mi się znaleźć tego projektu na stronie prac sejmowych.
Melulu to Ty pracujesz w kadrach, znalazłam wreszcie, to do Ciebie to pytanko, prosze odpowiedz, jesli cos wiesz na ten temat.
 
Do góry