Dziewczyny niewiem czy nie za szybko,ale chyba musze wam podziekowac
,po tym ostatnim numerze tesciowki,powiedzialam mezowi co mysle o tej sytuacji i o jej zachowaniu(postawilam wszystko na jedna karte)dalam mu wybor i o dziwo moj maz bez wiekszych obiekcji powiedzial ze porozmawia z matka,no i od dwoch dni telefony ucichly,a maz jak by sobie mozg zmienil
nawet zaproponowal zebysmy pojechali na wakacje
,dobrze ze tak jest,ale ja dopiero uwierze w te jego slowa jak naprawde bede widziala zmiany,nie dam sie drugi raz omamic
jeszcze raz wam dziekuje;-)
,po tym ostatnim numerze tesciowki,powiedzialam mezowi co mysle o tej sytuacji i o jej zachowaniu(postawilam wszystko na jedna karte)dalam mu wybor i o dziwo moj maz bez wiekszych obiekcji powiedzial ze porozmawia z matka,no i od dwoch dni telefony ucichly,a maz jak by sobie mozg zmienil
nawet zaproponowal zebysmy pojechali na wakacje
,dobrze ze tak jest,ale ja dopiero uwierze w te jego slowa jak naprawde bede widziala zmiany,nie dam sie drugi raz omamic
jeszcze raz wam dziekuje;-)
jejku dziewczyny to wy mnie tak podbodowalyscie,no i troszke moja mama
.