reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Olu, nalezy sie to waszym niespokojnym derduszkom....

Dalej....czas nam minął dość ...przyzwoicie, bo pojawila sie tu studentka, ktora wszczeła akcje z krwia w Poznaniu, był tez ambasador krwiodastwa(do wczoraj zebrali 200l krwi} która bedzie dla całej kardiochirurgi prof Wojtalika i wciaz ludzie oddaja. POjawiła sie pani redaktor gazety FAKT aby zagadnac prof i nas wesprzec, cudowna kobieta. Wsparcie od was, sms od was, i Edytka z funduszu serce dziecka wciaz na lini...czas jakoś mijał, aczkolwiek kazdy fartuch to dla mnie byla zgroza, ze juz cos nie tak i skonczyli.
 
reklama
Przeczytalam i ... rycze,jak bobr! :-(
A zarazem tak ogrooooomnie sie ciesze!!! :-) :-) :-)


MMM - JESTESCIE WSPANIALI!
TE SWIETA SPEDZICIE RAZEM - W DOMKU!
SCISKAMY OGROOOOMNIE!
 
:-) Moncik trzymaj sie kochana :tak: I wycaluj jak sie tylko da od nas Majeczke
 
Moniko, życzę Wam serdecznie, abyście choć trochę z dzisiejszej nocy przespali, ale zdaję sobie sprawę, że emocje nie ułatwią Wam tego. Wszyscy jesteśmy z Wami myślami i modlimy się za Was. Jutro od rana czekam na wszelkie wieści.

Jejku ale ja płaczę, to wprost niesamowite pokochać małego szkrabka, którego się nigdy nie spotkało osobiście.....
 
Dziękuję....ale i tak to nie koniec, błagam o Zdrowaśki dla Majeczki...to naprawdę dziala.

Tymczasem mąż mi zasnąl, ja tez juz ledwo zywa, więc zmykam pod kołderkę, wam życze tego samego. Ja wspomogę sie tabletkami uspokajającymi bo wciąż myślę o małej....ale juz juztro na 9.00 rano mozemy ja zobaczyc i dowiedziec sie jak mjineła nocka. Jak narazie, super nas tu traktują, jestem w szoku, miło nam ogromnie, to takie wazne.
Jeszcze raz wielkie ukłon za to wsparcie, ilez sie musialam naczytac zeby dojsc do ostatniej strony tego forum, tyle wytrwałosci i kibicowania achhhhhh...nie da sie opisac co czuje...razem z Marcinem non stop wycieramy oczka, ale nie przez smutek o Mai lecz przez wasze dobre, wspołczujace serca i wszystkich ludzi, ktorzy tak sie angazują...normalnie bajka,życze kazdemu takiej dobroci :)
Dobranoc kochane...jutro walczymy dalej...Dobranoc :)
 
Mońcik, jesteś wielka. Cała wasz rodzinka jest wielka. A zdrowaśki już dziś oczywiście zmówione.
 
Mońcik super wieści na dobranoc :tak: znów się poryczałam:sorry2: Bóg jest wielki:tak:
Majeczko jutro czekamy na wieści, że twój stan jest nie tylko stabilny, ale też dobry:tak:
 
reklama
Majeczko, mała dzielna dziewczynko - dasz radę!! Olu podpisuję się pod Twoim postem - to niesamowite pokochać malucha, którego się nawet nie widziało...I ja codziennie się modlę za Maję. Ostatnio tu nie zaglądałam, ale dzień w dzień myślałam o Was - a tu proszę, już po operacji.
Moniś - kobieto jesteś niesamowita. Wielkie ukłony przed Tobą i Marcinem. Trzymajcie się wszyscy i chłońcie pozytywną energię z BB:)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry