reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przewracanie z brzuszka na plecki

Kuba odkrył nogi po tych ćwiczeniach z lipcówek 3 dni ćwiczeń i nogi oswojone :-) . A teraz jak tylko złapie za giry to ma na twarzy taki błogi uśmiech, że w końcu je znalazł :-D
 
reklama
Sumka, to Kubiszonek jakoś bardziej kumaty, bo Mikołaj mimo ćwiczeń i tak woli rączki, paluszki i wszystko inne niż nózki ;-)
 
danielek też jeszcze nózek nie lubi... ciąglerączki , a ostatnio zrezygnował z nich na rzecz wytykania języka - ciągle język na wierzchu, aż strach pomyśleć co będzie jak będe musiała wyjśc z małym i jego językiem na minusową temteraturę :-D
 
Dokladnie!

Julek za paluchy u nog chwyta ale tylko na przewijaku jak swieci golym tylkiem. Jak mu podniose tylek by wsadzic pieluche to dopiero sobie panicz przypomina ze ma tez stopy;-) Do buzi jak na razie (poza jednorazowym wyjatkiem) ich nie wtyka.
 
Franek zjada stopy i wszystko dookoła, ale przede wszystkim chciałam zapytać czy któreś jeszcze dziecko pełza. Chodzi o podnoszenie pupy do góry, nos lub policzek zostaje wgnieciony w podłoże i nóżki sprawnie się odpychają na paluchach... A potem z takiej pozycji potrafi się przewrócić na plecy.
 
Franek zjada stopy i wszystko dookoła, ale przede wszystkim chciałam zapytać czy któreś jeszcze dziecko pełza. Chodzi o podnoszenie pupy do góry, nos lub policzek zostaje wgnieciony w podłoże i nóżki sprawnie się odpychają na paluchach... A potem z takiej pozycji potrafi się przewrócić na plecy.

U nas to normalka tylko bez przewracania na plecki. Ola tak właśnie potrafi bardzo daleko czmychnąć. Mały taranek.
 
Karolkowi też się zdarza pełzanie, chociaż to było hitem z jakiś miesiąc temu - ostro to ćwiczył przez kilka dni a potem mu przeszło...
 
reklama
Do góry