reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozmowa o poronieniu...

loona58 jeżeli będziesz miała siłę rozmawiać wejdź na wątek ciąża po poronieniu. Tam są wspaniałe dziewczynki z niestety bardzo dużym bagażem doświadczeń. Opisz swoją sytuację, może ktoś będzie w stanie Ci coś konkretnego doradzić.
 
reklama
witaj Iwka!Tak bardzo wiem co czujesz!Po przeczytaniu Twojej wiadomości płakałam!Ja 6 dni temu pochowałam mojego ANIOŁKA SZYMUSIA.Urodziłam w 25 tygodniu,lekarze nie dawali mi żadnych szans-nawet nie ratowali mojego Słoneczka!!!Tak jak Ty czuje pustkę w brzuszku,budze się po nocach i głaszcze brzuch,czuje jakby ktoś wyrwał mi duszę-to jest straszne przeżycie i bardzo bolesne!Musimu być silne,wiem,że to bardzo ciężkie!KOCHAM MOJEGO ANIOŁKA SZYMUSIA!!!ZAPALAM ŚWIECZKĘ DLA WSZYSTKICH NASZYCH ANIOŁKÓW!
 
Ostatnia edycja:
Serce bardzo, bardzo Ci współczuję i jest niewyobrażalnie przykro z powodu straty synka. Dla niego zapalam
[*]. Trzymaj się jakoś, choć ciężko jest.
 
witaj Iwka!Tak bardzo wiem co czujesz!Po przeczytaniu Twojej wiadomości płakałam!Ja 6 dni temu pochowałam mojego ANIOŁKA SZYMUSIA.Urodziłam w 25 tygodniu,lekarze nie dawali mi żadnych szans-nawet nie ratowali mojego Słoneczka!!!Tak jak Ty czuje pustkę w brzuszku,budze się po nocach i głaszcze brzuch,czuje jakby ktoś wyrwał mi duszę-to jest straszne przeżycie i bardzo bolesne!Musimu być silne,wiem,że to bardzo ciężkie!KOCHAM MOJEGO ANIOŁKA SZYMUSIA!!!ZAPALAM ŚWIECZKĘ DLA WSZYSTKICH NASZYCH ANIOŁKÓW!

Dziękujemy za światełka dla naszych Aniołków. Dla Twojego Szymka który odszedł stanowczo za wcześnie (*)
Przykro mi że musisz do nas dołączyć. Do nas Aniołkowych mam. Wiem że czujesz niewyobrażalną pustkę w sercu i pytasz się dlaczego. Zapewne nie znajdziesz odpowiedzi na to pytanie tutaj na ziemi. Chyba że wyniki, badania cośby wykazały dlatego warto je zrobić.. ale o tym nie teraz - nie w tym momencie. Teraz masz ogromny bólk w sercu i pustkę. Masz teraz czas na żałobę. Przeżyj ją... ale pamiętaj że masz dla kogo żyć. Dla wspaniałego M.. dla siebie.. dla bliskich. Oni również cierpią.. tylko nie wiedzą czasem jak Ci pomóc.
Daj sobie czas na przeżycie żałoby. Ale później musi przyjść czas by się podnieść by iść dalej. By nie patrzeć w przeszłość i nie rozpamiętywać i rodzrapywać ran..(nie znaczy to nie pamiętać bo pamieć o synku i o naszych Aniołkach zawsze w nas będzie) Tylko musisz później odnaleźć nowy sens swojego życia i do niego dążyć.
Wiem że brzmi to brutalnie. Że powiesz mi że nigdy już nie będziesz się uśmiechac. A ja powiem Ci z perspektywy czasu że uśmiech jeszcze nie raz pojawi się na Twej pięknej buzi. Ale teraz masz czas na smutek i tęsknotę. Ból niestety nigdy nie minie. Nie będę Cię oszukiwać że ON minie. On niestety nie minie TYLKO TY nauczysz się z nim żyć.
Zapraszam Cię na wątek główny jakim jest ciąża po poronieniu. Są tam wspaniałe dziewczyny które przyjmą Cię z otwartymi ramionami. Tylko napisz tam.. Dostaniesz tam wsparcie i zrozumienie. Jest tam niestety nas wiele ale żaden post nie pozostanie bez odzewu.
 
Witam wszystkie dziewczynki! nie było mnie dość długo , zrobiłam dziś test i jest pozytywny:) mam nadziję że tym razem będzie wszystko wporządku pozdrawiam Was wszystkie
 
Do góry