reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy (nie)kontrolowane

a napisze, choc czasu ostatnio malo. wrocilismy z badania krwi, jutro wyniki. mlody dzielny jak zwykle, patrzy z zainetersowaniem, co mu pani robi. zero lez, krzyku, tylko usmiech. matka sie bardziej boi..

roboty nadal od cholery, nie wiem, za co sie brac. w domu syf, laze po zabawkach, plytach, kablach, ktore nawyciagal mlody, ale to nic. kiedys sprzatne. jak wiosna przyjdzie...

poza tym doliny zimowej ciag dalszy. pojutrze sw. patryka, a mnie bierze ma mysl, ze w polsce spedze ten dzien. jakbym tylko mogla to bym sie pakowala chocby w tej chwili. a tu dupa. zimno w dalszym ciagu, snieg pada, z czego tu sie qrva cieszyc.
 
reklama
jus20sto juz kiedys chcialam ci zadac pytanie jak sobie radzisz z takimi dwoma maluszkami? :)
W ogole to strasznie cie podziwiam ze dalas rade byc w ciazy zaraz po pierwszej ciazy :) nie mialas w sumie innego wyjscia.
ja pod koniec ciazy ryczalam po nocach nie dajac sobie juz rady ze straszliwymi bolamu(kregoslupa,zeber,boli przepowiadajacych)nie raz moj mezus bral wolne i zostawal w domku bo ja pol nocy do rana plakalam i nie mial serca mnie sama zostawiac.Pamietam wedy ze mowilam do szwagierki ze jak bym zaszla zaraz w druga ciaze to bym sie chyba zalamala ;D
Ale jak juz urodzilam strasznie brakowalo mi mojego brzuszka i stwierdzilam ze jednak mogl sobie tam jeszcze posiedziec.
Odpowiedz mi jus20sto jak czulas sie w tej 2 ciazy??pozdrowienia dla ciebie i twoich ksiezniczek ode mnie i mojego ksiecia ;)
 
zniknelas, to i zastoj :) jakos cisza glucha zapadla, a sama do siebie pisac nie lubie, bo takich objawow to jeszcze nie mam.. ;D

dziecko mi wlasnie dom dewastuje, sprobuje mu cos wcisnac do ejdzenia i zajrze pozniej.
 
mamoCyprysia jak się zachodzi w ciążę jedna po drugiej zaznaczając że to wpadka to się nie ma wyboru tylko się rodzi nie....z resztą może wcale nie jest tak strasznie jak sobie każdy wyobraża ja też wyobrażałam sobie nie wiadomo co....a jak się okazuje wszystko da się pogodzić ....pranie sprzątanie gotowanie i opiekę nad dwójką dzieci nawet humoruy zafochanego męża ...do czasu...teraz mi ponmaga we wszystkim z czego sie bardzo cieszę...w ciąży czułam się fatalnie deprecha od samego początku...teraz juz jakoś lepiej jest...no ale dziecko wynagradza wszystkie trudy i cierpienia...mimo ze klaudia w sumie taka nieplanowana i w sumie nichciana do końca jak julka to i tak ją kocham i nigdy nie dam jej odczuc ze mi szyki w życiu poprzestawiała....na jedno to i dobrze dwójka dzieci juz jest etap produkcyjny czas zakończyć... ;D ;D


zmienając temat dziecko mi na hustawce zasnęło a drugie się przeciąga nie doczekała do śniadania...

mnie gęba spuchła od zębów ale do dentysty ni cholery nie pójdę...

 
ja mialam termin wizyty u dentysty jakos w sierpniu.. nawet poszlam, tylko okazalo sie na miejscu, ze dni pomylilam, i przyjmowala dzien wczesniej ;D potem wyjechalam, a jak wrocilismy z irlandii to praca, nastepny wyjazd.. no tak sie tlumacze, bo jakos mi sie isc nie chce :p

jej, zeby tak moje potomstwo zasnelo.. diabel wcielony, a dzis przechodzi samego siebie!
 
ja mysle, ze bigamie zdaza wprowadzic ;D tyle pieknych panien dookola...

jej, dobrze, ze moja babcia przyszla i wziela go na dol, zeby uspic, bo bym chyba na leb dostala. nic sie przy nim nie da zrobic dzisiaj. a jeszcze po poludniu musze do qmepli leciec, teraz powinnam tez jedna w interesach nawiedzic, choc mi sie nie chce, a wieczorem bedzie ojciec mlodego. do jutra rana, a w ogole jak spedzi u nas w sumie jeden dzien to bedzie dobrze. w sobote wieczorem musi byc w dublinie, a spraw tyle do zalatweinia, ze glowa mala. szkoda, bo wyjatkowo chcialam powaznie pogadac, a sie nie da. za to szlag mi trafi ze trzy dni pracy,znow bede pisac 10 artykulow w piec godzin :p

to sobie ponarzekalam ;D
 
no to my po spacerku potworki nakarmione śpią ;D mam czas dla siebie... ;D

dziś nam nową kanapę przywożą...juz sie doczekać nie mogę
 
reklama
qrcze, ojeciec mlodego przyjechal, ja latam dzis po lekarzach, zalegle badania i takie tam, ang. jeszcze, dziecq buty trzeba qpic, bo wyrosl, wisza nade mna znow artykuly, jutro spotkanie w konsulacie irlandii i towarzystwie polsko - irlandzkim, do pracy.. urwanie glowy. nie mam na nic czasu :mad:

ale za oknem wiosna i az chce sie cos robic :)
 
Do góry