reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzenie diety Maluszka

EDYSIEK u nas też dieta stała sie monotonna i troszkę szukam po necie,co by tu dawać.
Przepisy dla dzieci od 6. miesiąca Ť maluchy.pl na tej stronce jest sporo przepisów i zaczniemy coś podpatrywać;-).
Według słoiczków to od 6miesiaca można już dać łososia,chyba kupię po niedzieli.Do tego wchodzi sporo warzyw typu groszek,szparagówka,kabaczek,buraczek,kukurydza,biała i włoska kapusta[ale jak ją przygotować??].
Ja do zupek kupiłam teraz olej rzepakowy bo czytałam że ma 2razy więcej kwasów dha niż oliwa z oliwek.Kaszkę jaglaną można od 6miesiaca a ryż od 7 według wytycznych chyb kuskus jest delikatniejszy.
 
reklama
Milenka właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to jest z tym wprowadzaniem pokarmów w poszczególnych miesiącach.
Zgodnie ze schematem żywienia morele czy maliny podajemy w 6 miesiącu a banana, brzoskwinie czy śliwki można dopiero w 7. Dlaczego więc są deserki w słoiczkach z tymi produktami już podawane po 4 miesiącu :baffled:
Dziwne to trochę, a skoro moja jadła ze słoika to swoje owoce tym bardziej powinna jeść. Jaka była zdziwiona jak dostała do pyszczka malinkę prosto z krzaczka :-D
 
Edysiek masz rację, jedno piszą w schematach żywienia a drugie wsadzają do słoiczków:-\... Mój już jadł groszek i marchewkę z ryżem bo były takie słoiczki po 4 mc... Ja póki co jeszcze się do gotowania nie zebralam bo chyba nie urozmaicę mu diety tak jak słoiczkami, a zjada mi wszystko do ostatniej łyżeczki. Nie daje mu po kilka jak jest coś nowego, bo się drze że chce więcej:-) teraz poprostu zamiast jednej porcji mleka na śniadanie wcina kaszke a potem na obiad jakiś słoiczek warzywny i po około 2 godzinach słoiczek deseru i na mleko. Co do oleju to ja się zastanawiam czy lniany można podawać? Bo on najzdrowszy i najwięcej ma omega3...
 
Ja dzisiaj wypróbuję malinki, szkoda że z Lidla a nie z krzaczka własnego no ale cóż. Zamierzam je dodać do musu jabłkowego własnej produkcji.
Wczoraj sparzyłam parę malin, wycisnęłam z nich soczek i dodałam Emmie do wody i dużo chętniej piła.:tak:
 
Moja wcale wody pić nie chce. Za to sok żłopie jak smok, jak się skończy to jest krzyk. Do tej pory rozcieńczałam jej 100% soki pół na pół z wodą, ale skoro tyle pije to spróbuje dawać jej w proporcjach 3:1. Tylko ciekawe czy dalej będzie tak chętnie piła.
 
Moja wody nigdy nie chciała pić,teraz po obiadku wypadałoby żeby czymś popiła i właśnie soki rozcieńczone wchodzą baardzo,nawet śliwkowy hippa piła jak szalona ale też lubi herbatkę bobovita malina z żurawiną,są słodzone ale lepsze to niż żadne płyny;-).Moja uwielbia desery z malin,właśnie mamy swoje to jej nie żałuję:tak:.

EDYSIEK na te normy przez palce trzeba patrzeć i iść za swoja intuicją
 
A Moja uwielbia herbatkę koperkową i miętową - bez cukru, i wodę przegotowaną. Jeszcze nie dawałam soczków :-) a na malinki mamy uczulenie, poczekam do skończenia 6-go miesiąca i wtedy zobaczymy :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olek pije tylko i wyłącznie przegotowaną kranówę. I planuję taki stan rzeczy utrzymać jak najdłużej :) Dzisiaj po raz pierwszy dostał danie z mięskiem - królik, pasowało mu :)
 
Do góry