reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Roxanka- u nas też te same znaczenie słowa kaka, chociaż ja czasem mówię na kaka kupa, ale i tak dla moich kaka to będzie kaczka.

Sheeney- to musi fajowo wyglądać, u nas Arek tańczy już odkąd usiadł na pupie, chociaż teraz ma etap że chce w parze ze mną, bo siostra go przewraca
 
reklama
Mój chyba nie bardzo kojarzy co to jest kaczka, więc określenia brak :-) Za to uwielbia koty. Zauważy je wszędzie, na każdym obrazku, w telewizji, na kubku. Czasami ciężko nam dojść, gdzie on widzi kota :tak: Kupa to po prostu "pfff". Młody chodzi, mówi tak i szarpie za pampka.
Taniec w wydaniu Wojtka, to tylko poruszanie głową. Najlepiej to wygląda, gdy siedzi np. w foteliku samochodowym.
 
Kubuś nie reaguje na żadne zwierzęta na kupę tez:-DZa to tancerz z niego świetny niej jem wkleic wideo bo byście się posmialy niezle
 
ja jak puszczam piosenki to Leane zasuwa po pilke siada na dupce i tanczy z pilka w raczkach:)) a u nas KAKA to PTAK.a dzis przy ubieraniu choinki gadala na bombki " pilka" :)))
 
wioli- musiałabyś wrzucic na YouTube i tu nam wkleić linka:tak:
U nas hitem ostatnio jest "Kółko graniaste"- tylko że tak jej sie spodobało,że już po słowie "kółko...",robi "Bęc".A smiechu przy tym.Polecam.Mamom,które chcą zgubić kilka gramów:baffled::-p.Ja po takiej zabawie jestem wykończona,bo oczywiście jak "kółko...",to w kółko....pół godziny albo i lepiej...
 
to u nas psy, do tego mlody prawie caly czas szczeka :szok:
hahaha u nas to samo. dodatkowo jak Alicja zobaczy psa na dworze to nie ma zmiłuj - biegnie do niego jak szalona nie patrząc na nic innego... a w domu rano jak naszego pioruna widzi to szczeka plus jak wstanie ta lepsza noga to naśladuje jego pisk, czym mnie do bólu głowy doprowadza.
 
reklama
a ja ogłaszam wszem i wobec że Laura nauczyła się smarkać wchusteczke. :tak::tak::tak::tak::tak: minus tego taki że smarka w co jej wpadnie w rekę: zasłony,serwete, moje spodnie pościel :sorry:
 
Do góry