reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

Brawo dla Naszych Szkrabów:tak:
U nas pelzanie do tyłu opanowane niezle, zasuwa po pokoju najlepiej jej idzie po płytkach z poślizgiem.
Siadac nie siada, posadzona odrazu leci ale ma dziewczyna czas wiec sie nie denerwuje.
Za to ostatnio zauważyłam, ze potrafi pokazywac swoje nerwy, tak śmiesznie zaciska buzkę i jeczy;-)
 
reklama
Lewek bo dzieci tak właśnie siadają jak Twoja z pozycji do raczkowania. To dorośli tylko siadają podnosząc się z leżenia na plecach.
U nas niestety na razie bez żadnych nowych umiejętności.
 
Karolina to z Twojej listy sporo tez u olivki, ale jakos mi nie przyszlo, ze to umiejetnosc np patrzenie do gory,obracanie glowki czy reakcja na imie:o No ale fakt, przeciez jak miala miesiac to nic nie umiala:p Ja Ci zazdraszczam tego pelzania.
Lewek kiedys olivia tylko na plecach spala. Jak sie nauczyla przewracac na brzuch to robila to tez przez sen i sie budzila zplaczem, co chwile musialam wstawac ja obracac z powrotem. Dlatego tetaz to taka dla mnie pozyteczna umiejetnosc to spanie na brzuchu. Ale nie wciska sie w katy lozeczka jak Twoja:) ewentualnie nogi czasem zaplatane w szczebelki i wtedy ryk.
 
Hania chyba uczy się siadać, dla mnie to coś nowego bo Natalia umiała już raczkować i stać a siedzieć nie umiała... pisałam już tu że jak dostaliśmy kojec to się siedzieć nagle nauczyła.
A Hania robi tak: z pozycji stojącej na nóżkach i rączkach jak do raczkowania pochyla się w tył, tak jakby cofa pupę do podłoża, i siada na pupie prostując przy tym jedną nogę, i zostaje tak siedzieć z tą nogą w takim jakby szpagacie (drugą ma zgiętą w kolanku) no i oczywiście zaczyna ryczeć, czasem z tej pozycji leci na twarz i zostaje z rękami pod sobą i też ryczy, więc oczywiście za każdym razem ratuję ją a ona zaraz robi to samo, i tak w kółko od dwóch dni, dziś już trzeci. mnie się to już znudziło :p
 
Anula jeszcze co prawda nie siada, ale siedzi pięknie ;) No i zaczęła się najlepsiejsza zabawa dziecka siedzącego - wywalanie wszystkiego z pudełka i sprawdzanie, co da się rozwalić waląc na oślep w ziemię, a co da się zjeść :)

Powoli też pełza, na razie w kółeczko :) Ale ma ostatnio jakiegoś wielkiego nerwa i najlepiej się czuje... na stojąco :/ Rehabilitantka była w wielkim szoku, bo jak jej dać podpórkę, to sama stoi...
 
Olga Raq u nas tez tak na poczatku bylo jak u Ciebie tylko bez placzu ale na.poczatku sie wywracala co jej sie podobalo bo ona z tych sado maso ;D
LeRemi no u nas tez przez pierwszy tydzien tez wstawalam co chwile zeby jej pomoc wrocic na.brzuch bo byl straszny lament. A teraz spi w takich pozycjach ze nie wiem czy to zdrowe dla niej I czy nie powinnam jej tego oduczyc ;-/

A u nas wrocila mowa pelna para, wszystkie pierdzenia piszczenia I gada nawet przez sen ;D
 
reklama
Ehh, siedzące i stojące dzieci... No pięknie. A ja marzę, żeby Tymek w końcu się nauczył siedzieć i siadać. Żeby trochę świętego spokoju było :-p. A póki co mamy z Mkiem ubaw z jego sposobu przemieszczania się :-D. Wrzucę wieczorem filmik. My wymiękamy :-D.
 
Do góry