katjusza77
szczęśliwa mama :-)
Ja najbardziej lubię ruchy z końca ciąży - przewalanie się po całym brzuchu. Czasem nawet bolesne Zdarzało mi się podskoczyć z krzykiem w tramwaju od jakiegoś kopniaka
też to uwielbiałam, albo jak Natka dostałą czkawki - wtedy wszyscy co trzymali rękę na moim brzuchu podskakiwali z okrzykiem - czka, czka, ale jaja!!