Katerinka Nikos tez mowi tata, ale rzadko i zazwyczaj jak nie ma exa
Carla wyluzuj! Denerwujesz sie a nie masz tak na prawde o co! Nie napisalam Ci, ze masz isc natychmiast do urzedu i wpisac w akt urodzenia Nelki, imie i nazwisko ojca. Nie obchodzi mnie to, ale probuje Ci wytlumaczyc, ze nawet najgorszy ojciec jest lepszy niz nie znany. Nie chodzi mi o wpisywanie go w akt, ale samo to, ze mowisz nam (choc wiemy, ze jest inaczej), ze Nelka nie ma ojca. Mozesz mowic tak Neli, oczywiscie to Twoja sprawa. Jednak my jestesmy juz troche starsze i wiemy jak wyglada zaplodnienie. Nie zostalas zaplodniona przez in vitro, wiec nie wiem czemu o tym piszesz

Nie chce na Ciebie najezdzac, ale chce Ci wytlumaczyc o co mi chodzi. Bo to czy Nelka bedzie miala ojca w akcie, to mnie nie obchodzi, Ciebie chyba tez.
Anka zauwazylam, ze robisz duzo usmieszkow w swoich postac, choc widac, ze przemawia jednak przez Ciebie smutek

To normalne na razie, w koncu to dopiero 6 tydzien ciazy ...... jeszcze pewnie dlugo bedziesz o nim myslala. Ja zostalam sama w 3 miesiacu ciazy, w 5 miesiacu ex postanowil wrocic i tak jak w Twojej sytuacji trwalo to 2 tygodnie

Pozniej napisal, ze nie chcial byc ze mna, ze mnie nie kocha a wrocil dla dziecka, chcial mu stworzyc rodzine (chyba fikcyjna) ..... pozniej po porodzie chlopakowi znowu sie zachcialo byc blisko nas i meczyl mnie przez 8 miesiecy, ale powiedzialam definitywnie NIE i sie odczepil, jestem sama, ale szczesliwa

i Ty bedziesz
