reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
honey01 Na tą chwile po rozmowie z koleżanką załatwiłam z MOPSU pomoc docelową na zakup łóżeczka i wozka bo to najważnisze. A sama kupiłam kilka ubranek i wanienkę .. co bedzie dalej nie wiem...
nie chc oddawac dziecka do adopcji bo juz baaaaaaaaaaaardzo je kocham ale boje się tego co z nami bedzie... takze tego ze ni bedzie miało ojca :-( :-(

Pomyśl o swojej sytuacji z innej perspektywy.Widocznie nie podchodzil poważnie do życia z toba skoro w takiej sytuacji wyrzekł sie nienarodzonego dziecka.Jakie małżeństwo chcial on tworzyc???Lepiej teraz niz po slubie.
Ja mialam ciut podbonie,bo tez planowaliśmy slub tylko ze u mnie ciagle namawial na dzidziusia.Tak bardzo pragnął.Jak juz sie stało to nagle nogi za pas i "propozycja",że mozna z TYM cos jeszcze zrobic ,ze sa dobrzy lekarze i pieniadze sie znajda.Uciekl na tydzien jak odmowilam.Potem wrocil,twierdzil ze przemyslał,pojechal do mamay mojej oświadczyl sie wszystko jak trzeba.Potem wyszly inne jego mahlojki o ktorych nie mialam pojecia wiec wygonilam go z mieszkania.Błagal na kolanach,przysiegal itp.nawet chcial sie wieszac.zaproponowalm mu kupic sznur-tak go nienawidzilam(a bylo za co).Potem zamilkl na 7 miesiecy.W dzien porodu sie pojawil i byl przy narodzinach.Miesiac znowu przychodzil i "cieszyl" sie córeczką.A jak uslyszal o placeniu to znowu w nogi:-D.
Ciesze sie ze slubu jednak nie wzieliśmy,mimo ze suknia juz wisiala w szafie.Maialabym klopoty z rozwodem albi i z jego babami.Także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo:-).
Jezeli masz prace i mieszkanie to tak nie panikuj,nie jest tak źle;-)

Carla,ewa identycznie.Nie chce zabawkami sie bawic tylko moimi torebkami,kosmetyczką,klucze.Teraz jak mam cos jej kupic to tylko i wylacznie cos praktycznego.
Dzieci to ona sie nie boi,nawet zaczepia ale ich matek i ojcow to unika.A wrecz drze ssie w niebogłosy jak jakas mamuśka podejdzie a nie daj boze zagada do niej.

 
magda-kwiat Witaj na forum:)
wiem ze ci ciezko ala kazdej z nas na poczatku bylo ciezko, ja zostalam tez sama w ciazy i juz mialam coreczke na swiecie:) dla mnie to juz bylo minelo i nie bedzie :)
moj ex tez sobie znalazl dziewuche bez dziecka i sobie zyja,moze nie ktorzy tak maja ze nie potrafia sprostac obowiazku, mam alimenty zalatwione sadownie i zyjemy ,
UWIERZ DA SIE :)
 
Naja facet potrafi sie tak samo cieszyć jak kobieta. Wierz mi. Gdy ja sie dowiedziałem że będę miał dziecko o mało nie wyskoczyłem z butów. To była nieopisana radość. Wspólna zresztą. Nie było tak jak u quiki bo ja cieszyłem sie przez cały okres ciąży. Nawet nie pamiętam czy ten okres mnie jakoś szczególnie zmęczył.

https://www.babyboom.pl/forum/members/quiki-24470.html
 
Naprawde wszystko da sie ogarnac, zadna z nas dziecka nie oddala, wszystkie dobrze zyjemy :) i nie ma co sie przejmowac jakims palantem, ktory potrzebuje wsparcia mamusi, bo nie daje sobie rady z emocjami. Skoro male dziecko go przeroslo no to jaki musi miec umysl, Mowisz, ze pracuje w wojsku, a wiec nie wyprze sie, ze nie pracuje, nie zarabia itd wiec po aliment lec :)
 
a tak w ogole jeszcze od pewnego czasu zastanawiam sie jak zniwelowac wydatki na soczki, bo to jest masakra... kupuje ok 40/50 miesiecznie a kazdy po 2.80 to juz sie robi calkiem niezla sumka... moze za duzo ich daje,ale Olin tak lubi je pic heh, a wody za cholere nie chce :(
 
honey ja tez jakis czas kupowalam i wiesz co - zaczelam malej gotowac kompoty, poza tym swietne sa soki do rozcienczania jak rowniez robie np zwykla herbatke owocowa i studze.
 
honey01 Na tą chwile po rozmowie z koleżanką załatwiłam z MOPSU pomoc docelową na zakup łóżeczka i wozka bo to najważnisze. A sama kupiłam kilka ubranek i wanienkę .. co bedzie dalej nie wiem...
nie chc oddawac dziecka do adopcji bo juz baaaaaaaaaaaardzo je kocham ale boje się tego co z nami bedzie... takze tego ze ni bedzie miało ojca :-( :-(


Magda bedzie dobrze, chociaz latwo nie bedzie. Bylam samotna mama dlugi czas, byly momenty, ze odechciewalo sie zyc bo nawet nie bylo za co, ale zawsze staralam sie podtrzymywac swoja wiare, ze w koncu nadejdzie lepsze jutro i nadeszlo a wierz mi, ze moja sytuacja byla tragicznie beznadziejna. Z dnia na dzien z noworodkiem na reku wyladowalam na ulicy w srodku zimy, tutaj zaczela sie nasza gehenna, ktora rozpoczal "kochajacy" tatus naszego dziecka...
Madziu sa momenty kiedy kobieta znajduje w sobie wiecej sily i jest w stanie udzwignac ten ciezar, ktory ja przygniata, te sile daje dziecko. Fakt Twoje dziecko nie bedzie miec ojca ale bedzie miec kochajaca mame, ktora bedzie przy nim.
Ty zas walcz o swoje, Twoj byly ponosi taka sama odpowiedzialnosc za wasze wspolne dziecko, jesli byl tak wspanialomyslny by pozbyc sie nienarodzonego dziecka niech teraz okaze wspanialomyslnosc w placeniu alimentow, juz teraz mozesz starac sie o zaliczke alimentacyjna.
Madziu i wiecej wiary w lepsze jutro :-).
 
a moj synus pije glownie wode. soczek do dostaje w ramach extra przyjemnosci. bo osobiscie uwazam, ze soczki nie sa wcale takie super. niby te dla dzieci nie maja cukru jako takiego, ale maja cukier, ktory jest zawarty w owocach wiec jesli juz wole dac maluchowi owoc w czystej postaci i niech sobie gryzie a pragnienie niech zapokaja zwykla woda :tak:.
w kwestii butow to wole sie tu szczegolowo nie wypowiadac bo byscie mnie zlinczowaly ;-). mam krecka w temacie butow dla Fifka i potrafie sporo kasy wyadc wlasnie na buty no i jeszcze na kurtki. cala reszte ciuszkow chetnie kupuje uzywane badz w promocjach :tak: a w szwecji jak sa przeceny to naprawde mozna upolowac tanio super ciuszki (czesto taniej niz w tutejszym ciucholandzie)
 
reklama
Jeśli chodzi o mnie to zachodniopomorskie.
Przepraszam jesli napisałam to w złym dziae ale nie znam forum... poczytałam tylko kilka razy.. :(

Witam Cie magda-kwiat-24, i witam was wszystkie, jeśli się jeszcze nie przywitałem

Kilka dni temu też byłem tu obcy, a teraz czuję sie jak u siebie. Pokręć sie troszkę po forum i sama zobaczysz jak tu jest dobrze, ciepło i przyjemnie.
Pozdrawiam Was.
 
Do góry