reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

watpie to uparty i wredny typek zreszta komputer to tylko jedna z wielu spraw. Chociazby na impreze nie mozna z nim isc bo nie wiadomo co mu po alkoholu odbije WSTYD!!!
Wogole tak szczerze mowiac chlopacy sa pochrzanieni a prawdziwych mezczyz to chyba juz nie ma!!!
Bo jak sie niektorym popusci to nie maja umiaru, a kobieta musi sie szanowac a nie dawac soba pomiatac jakims nizszym gatunkom:) bo inaczej to straci sie twarz przed sama soba nawet.
wiec gdy za chlopaka, meza macie jakiegos skur... to kopnijcie go w dupe, a napewno nie bedzie ciezej niz z nim.
I po co ja to pisze? heh:wściekła/y:
 
reklama
Piszesz bo jesteś zła, rozżalona, wkurzona, zdegustowana, zmęczona, zrezygnowana (niepotrzebne skreślić) ..... A czy teraz jak to napisałaś czujesz się choć odrobinę lepiej??? Jeśli tak to dobrze, że napisałaś tego posta.

Mała dygresja - jeśli jest ci tak źle i czujesz że to nie ma sensu może powinnaś pomyśleć o odejściu????

Starałam się wcześniej napisać co sądzę o twojej stytuacji (podobnej do mojej) i o sytuacji w której się znalazła Joasia33 - ale zeżarło mi posta i później nie miałam już weny twórczej.

Zapraszam was obie do wątku "jak sobie radzicie?" - jest tam mnóstwo bardzo mądrych kobitek i nawet 2 rodzynki (mężczyźni) - doradzą, opowiedzą jak było u nich, pośmieją, poklepią po plecach, uściskają.... ja dołączyłam w sumie nie dawno po baardzo długiej przerwie i dobrze zrobiłam - czuję się lepiej niemal jak w rodzinie..... jeśli czujesz / czujecie się samotne - napewno coś na to poradzimy...
 
watpie to uparty i wredny typek zreszta komputer to tylko jedna z wielu spraw. Chociazby na impreze nie mozna z nim isc bo nie wiadomo co mu po alkoholu odbije WSTYD!!!
Wogole tak szczerze mowiac chlopacy sa pochrzanieni a prawdziwych mezczyz to chyba juz nie ma!!!
Bo jak sie niektorym popusci to nie maja umiaru, a kobieta musi sie szanowac a nie dawac soba pomiatac jakims nizszym gatunkom:) bo inaczej to straci sie twarz przed sama soba nawet.
wiec gdy za chlopaka, meza macie jakiegos skur... to kopnijcie go w dupe, a napewno nie bedzie ciezej niz z nim.
I po co ja to pisze? heh:wściekła/y:
Wiesz trudno cokolwiek ci radzić.Popieram Czechow i myśle,że inaczej spojżysz na życie jak już urodzisz jeśli nie to zastan€w się dobrze co zrobisz.............
 
Życie jest do bani. Kogoś się kocha, ufa mu a póżniej zostają samotne dni i noce. To tak bardzo boli, że cudowne miesiące ciąży przeplatają się ze łzami. Kocham moją Dzidzię która jest jeszcze w brzuchu i co wieczór jej obiecuję że bedę ją kochać nad życie. I jest mi łatwiej bo wiem że ona odwdzięczy się tym samym. Drogie mamy! Bądzmy silne dla naszych skarbów! Żaden facet nie da nam tyle szczęścia co taka mała istotka.
 
Życie jest do bani. Kogoś się kocha, ufa mu a póżniej zostają samotne dni i noce. To tak bardzo boli, że cudowne miesiące ciąży przeplatają się ze łzami. Kocham moją Dzidzię która jest jeszcze w brzuchu i co wieczór jej obiecuję że bedę ją kochać nad życie. I jest mi łatwiej bo wiem że ona odwdzięczy się tym samym. Drogie mamy! Bądzmy silne dla naszych skarbów! Żaden facet nie da nam tyle szczęścia co taka mała istotka.
Zgadzam się z tobą i nie martw się na zapas bo naprawde nie warto.Jeszcze będziesz się kiedyś z tego wszystkiego śmiała
 
Wiecie, ja też miewam doły z tego samego powodu co wy. Ale jakoś pogodziłam się z tym wszystkim, mamy dla kogo żyć. I jak tak mi smutno czasem, a mały mnie tam szturchnie od środka, to aż mi się żyć chce! To wspaniałe dzieciątko, na które nie mgę się już doczekać. A panowe,, no cóż, kiedyś będą sami płakać przez swoje zachowanie. Jedno wiem napewno - wolę być sama z dzidzią niż dać się poniżac. Bo teraz on wyżywa się na mnie, gardzi mną, ale co będzie jak synuś przyjdzie na świat? Czy gardzenie mną mu wystarczy? Boję się odpowiedzi na to pytanie, dlatego nic na siłę. Kiedyś życie ułoży się tak jak tego chcemy i z kimś odpowiedzialnym kto będzie kochał mnie i moją dzidzię. Pozdrawiam cieplutko
 
Wiecie, ja też miewam doły z tego samego powodu co wy. Ale jakoś pogodziłam się z tym wszystkim, mamy dla kogo żyć. I jak tak mi smutno czasem, a mały mnie tam szturchnie od środka, to aż mi się żyć chce! To wspaniałe dzieciątko, na które nie mgę się już doczekać. A panowe,, no cóż, kiedyś będą sami płakać przez swoje zachowanie. Jedno wiem napewno - wolę być sama z dzidzią niż dać się poniżac. Bo teraz on wyżywa się na mnie, gardzi mną, ale co będzie jak synuś przyjdzie na świat? Czy gardzenie mną mu wystarczy? Boję się odpowiedzi na to pytanie, dlatego nic na siłę. Kiedyś życie ułoży się tak jak tego chcemy i z kimś odpowiedzialnym kto będzie kochał mnie i moją dzidzię. Pozdrawiam cieplutko
Zgadzam się z tobą.Czasami lepiej być samej z dzieckiem niż mieć partnera tylko po to,żeby mógł się na tobie wyżywać.Wiem coś o tymz własnego doświadczenia.
 
moje zycie rownez zmienilao sie nagle.. po slubie cywilnym w grudniu zeszlego roku i slubie koscielnym w sierpniu tego roku, do tego po 2 tygodniach jak sie dowiedzial ze bedzie ojcem stwierdzil ze sie zakochal.. w mojej kolezance i z nia chce spedzic swoje dalsze zycie.. jestesmy razem od 5 lat..to boli.. sil dodaje mi moja fasolka ktora pomimo tego stresu rozwija sie znakomicie! a co ja dalej robic bede i jak mam zyc?nie wiem... boje sie.. nie wiem jak mam sie odnalesc w tym moim "nowym swiecie"..:-(
 
Aniu306 - mieszkacie razem czy już osobno??

W którym miesiącu jesteś??

Jeśli szukasz towarzystwa to zapraszam do wątku "jak sobie radziecie?" - już o tym pisałam wcześniej ale zaproszenie nadal jest szczere :-)
 
reklama
hej czechow,
mieszkamy jeszcze razem ..do rozwiazania.. fasolka ma sie na tym swiecie ok 22 maja pojawic..
dzieki za zaproszenie chyba skorzystam :tak:
 
Do góry