reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna na codzień...

Scales musisz uważać.W Polsce ostatnio było głośno.Mama pierwszy dzień poszła do pracy i zostawiła synka z tatą.Tamten zaprosił kolegów ,pili i pobił synka tak że nie dało się go uratować. Uważaj żeby u ciebie tak nie było,kiedy będziesz musiała wyjść Nie pozwalaj mutyle pić.
Ja mam inny problem.Mąż nie pali,pije okazjonalnie,ale i tak żadko i mało.Mój ...może od początku wam to opisze.Jesteśmy za sobą 1o lat.Po ślubie 3,5 roku.Wiem,że on przez ten czas spotykał się z innymi,niewiem tylko jak bardzo. Dla niektórych byłam siostrą,dla innych mnie nie było(to przed slubem).Nierozstałam się bo bałam się zostać sama.Wchodze czasami na jego NK i gg.Sprawdzam go,bo mu nie ufam aż tak bardzo.Zaproszenie wysłała mu 19 latka.Chciałam obejrzec jej zdjecia,ale przez przypadek nacisnełam zaproszenie.Jak się zorientowałam,usunełam je.Jednak ona i tak je dostała,zadzwoniła do mojego męża z zapytaniem czemu ja jej zaproszenie wysłałam,skąd ja ją znam.Opierdzielił mnie że go szpieguje.On twierdzi że to dziewczyna jego kolegi.On ma 29 ona 19.skąd ma mieć takich młodych kolegów?No ale już ,niech nawet ma.Wczoraj ona napisała do niego na gg.Odeszłam jak odczytwał. Za pare minut wyszedła z domu,nie mówił po co.Po paru minutach dzwonił.Dziś weszłam na jego gg.Ona mu napisała ,że miała się odezwać,on że za pare minut do niej zadzwoni. Po to więc wyszedł.I wynika z tego ,że on ją prosiła żeby się odezwała.
Dziewczyny czy ja jestem za bardzo wyczulona już i robie z igły widły?Czy powinnam go tak sprawdzać?Gdybym tego nie robiła,żyłam bym w beztroskiej nieświadomości,myślałabym ,że jest ok.Takto denerwuje się i to odbij się na naszym związku. Niewiem juz co mam robić.
 
reklama
Mija, no cóż... Moje zdanie już znasz, bo kiedyś pisałam, co sądzę o tej sytuacji. Nie chcę Cię urazić, ale dla mnie to jest nienormalne... Po co mu kontakty z laską o 10 lat młodszą? Po co mu spotkania z innymi laskami, jeśli ma CIEBIE I DZIECKO??? Po co mu telefony w tajemnicy przed Tobą? Nie jesteś przeczulona i nie robisz z igły widły, ale po co go sprawdzasz, jeśli z tą wiedzą nic dalej nie robisz?
 
Wierzę, ale czy nie byłoby lepiej, gdybyś zrobiła sobie bilans korzyści i strat wynikających z takiej sytuacji? Czy Twoje zamartwianie się spowodowane jego wybrykami wpływa dobrze na Ciebie i dziecko? Boisz się, że nie będzie jego przy Tobie czy że nie dasz sobie rady finansowo? Bo jeśli to pierwsze, to przepraszam za prostolinijność, ale ja dawno bym kopnęła w d... faceta, który udaje, że jestem jego siostrą i w ciepełku domowego ogniska przygotowuje sobie grunt pod romanse:shocked2:
 
Ja mogę napisać tylko tyle,że męża trzeba sobie wychować.Zacznie pomagać,tylko z czasem,ale musisz mu ciągle podrzucać coś do roboty:dziecko na ręce,odkurzacz,itp.Ja jestem 13 lat po ślubie i sie udało_Oczywiście niektórych rzeczy chłopy poprostu nie zrobią,trzeba sie z tym pogodzić.Mamy 4 dzieci,przy pierwszym ja wstawałam w nocy,przy pozostałych on.
 
Ja próbuje cały czas wychować ,ale n nie należy do tych uległych.Cały czas mu powtarzam,żeby srzatał po sobie.A on jak ja raz zostawiła coś odrazu zobaczył i -jak mozesz mi tak mówic ,skoro sama tego nie robisz?
 
Ja mogę napisać tylko tyle,że męża trzeba sobie wychować.Zacznie pomagać,tylko z czasem,ale musisz mu ciągle podrzucać coś do roboty:dziecko na ręce,odkurzacz,itp.
Święte słowa :-). Ja co prawda mam duuużo krótszy staż małżeński ale po urodzeniu dziecka wzięłam męża króciutko;-). Ma swoje obowiązki w domu (oczywiście trzeba mu o nich przypominać bo zawsze jest "zaraz, już , za moment, potem":-D), ale też stosuję metodę zajętych rąk :-):blink:. Skutkuje póki co:tak:.
 
Z moim sie tak niedaje zrobić.Ma za duzo swoich rzeczy,a ja tez niechce go ograniczać w jego hobby,bo wiem jak mu na nim zależy.Matka go nauczyła ,że wszystko za nigo robiła i robi jak mnie niema .
 
Ma za duzo swoich rzeczy,a ja tez niechce go ograniczać w jego hobby,bo wiem jak mu na nim zależy.Matka go nauczyła ,że wszystko za nigo robiła i robi jak mnie niema .

Mój mąż przynosi prace do domku (jest programista) i wiem że czasem musi przysiąść pół nocki żeby jakiś projekt skończyć. Ale mimo wszystko ma swoje w domu do zrobienia , bez kwękania. Ja też cały dzień drinków z palemką nie popijam i czasem jak on wraca ma chwilunie, żeby kolacje przygotowac albo po prostu usiąść na faktach z kubkiem herbaty - a on małym się zajmuje:tak::tak:.

Jak "mamusia" tak usłużna to teściówkę do roboty zagnaj:-D:-D. Ja tak piszę a sama swoja chętnie bym do kieratu zaprzęgła żeby mi nie kwękała jak przychodzi z inspekcja:angry::angry:
 
reklama
Hej dziewczyny no ja jakoś pogadałam ze swoim i mam nadzieję,że coś się poprawi...sam przyznał się do swoich błędów i zobaczymy jak to będzie...i doszłam do wniosku,że było w tym troszkę mojej winy bo jak widziałam że on coś nie tak robi tzn.nie po mojej myśli to robiłam to za niego i wtedy on nie miał za dużo zajęć...więc będę robić jak piszecie-dawać mu zajęcia..niech robi po swojemu...jakoś to przełknę...nooo i umówiłam się z dziewczynami na piwo w następną sobotę-moje pierwsze wyjście od maja tamtego roku chyba!!a mężowi tylko to oświadczyłam,zdziwił się ale powiedział tylko ok :)niech posiedzi z mała sam..bo tak to tylko mnie woła jak ona płacze...


mija79 nie on nie jest taki żeby aż tak pić...tylko te codzienne piwka zaczęły mnie wkurzać...ale wiem że krzywdy dziecku nigdy by nie zrobił,zresztą mnie też nie tego akurat jestem pewna...a w sytuacji którą opisujesz zastanawia mnie jedno czemu on nie skasował rozmów na gg?w sumie każdy facet by chyba skasował więc wydaję mi się że on chce żebyś o tym wiedziała,może czeka co z tym zrobisz i na ile może sobie pozwolić??bierz sprawy w swoje ręce żeby nie było za pózno
 
Do góry