dzieki Basiu, ja kupuje Matiemu mleczno ryzowa z Bobovity na wieczor a na sniadanko morelowa...
Mamo Marcinka., stokrotki..- mam nadziej ze sie unormuje...Tez bym chcial zeby dluzej spal w dzine ale 50 minut i koniec, jakby go cos wybudzalo i juz nie zasnie...
Dzisiaj w nocy byla masakra Mati budzil sie 3 razy, na szcescie zasypial szybko
ale na dobre obudzil sie o...4.30!!!!!
i przez godzine wyl i nie chcial spac, w koncu widno juz bylo, wiec chcial brykac a mama spac go chciala klasc
w koncu wzielam go do naszego lozka, na cyca i zasnal akurat jak pierwszy raz piorun strzelil!!!i spal do 8 ale w miedzyczasie jeszce cyca tez jadl, a raczej przed 8 juz byl przyklejony
w dzien hardcore, nie mogl/chcial zasnac, w koncu spal 2 razy po 50 minut
jak sie budzi to zawsze z krzykiem...nie wiem czemu..nawet nieraz dobrez oczu nie otowrzy
Wieczorem, przed chwila ladnie zasnal...ciekawe jak bedzie spal...