Mikołaj dziś za każdym razem budził się w nocy z płaczem - tak się zrywał, ale po utuleniu zasypiał. Pobudek było więcej niż standardowo
A ostatnio znalazł sobie "super" sposób na usypianie. Wiszę nad nim w łóżeczku, żeby dotykać jego buzi, trzyma rękę na mojej szyi i zasypia. Chyba cała krew spływa mi do głowy
Po prostu bosko
A ostatnio znalazł sobie "super" sposób na usypianie. Wiszę nad nim w łóżeczku, żeby dotykać jego buzi, trzyma rękę na mojej szyi i zasypia. Chyba cała krew spływa mi do głowy
Po prostu bosko
A najlepsze, ze o 11 czyli jakies 5 minut temu zaczal trzec oczy wiec go zanioslam, polozylam do lozeczka i spi
, aby pójść spać ok 9 i znowu 2 godzinki
:-) mogę jeszcze czasem zmrużyć oczko;-) i jeszcze jest jedna drzemka przewaznie wypada na spacerze ok 14, 15:-)
