reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sen i spanie

oczywiscie- np. wczoraj intensywny dzien..znajomi nas odwiedzili, poniej plac zabaw, spacer..Ja pojechalam na zakupy -spozywka-wracam, a Duska kima...i pozniej szalala do 21.30..;...
w samochodzie spi b. czesdto..po basenie tez..
 
reklama
Klaudia w przedszkolu nie..ale po wraca padnieta i musze nieraz na glowie stawac, by wytrzymala chociaz do 19..kapiel ilulu..')
 
Martusia często zasypia około 17-18- tzn. jak jestem w domu to raczej staram się do tego nie dopuścić, ale jak mnie nie ma to mąż z nią razem śpi, wiec mu pasuje, tylko potem panna około 21 sama nie wie czego chce, niby pora spać, ale zwykle dopiero po 22 zasypia, a potem rano problem ze wstaniem. Jak w przedszkolu śpi to jest OK, nie zasypia po powrocie, ale coraz częściej mówiła, że trudno jej zasnąć, bo dzieci jej przeszkadzają. A teraz na dyżurach w ogóle nie ma leżakowania.
 
no wlasnie ..jak zostaje z A...to oboje kima...ostatnio wracam po godz ze sklepu-caly dom spi..dzieciaki i A miedzy nimi...:)..
 
Noemi w domu nigdy w dzien nie zasnie...no nie wiem co by sie musialo stac...chyba ze jakies tabsy bym jej podala...w aucie czasami zasnie..ale to sporadycznie naprawde...
 
Ola śpi w przedszkolu około godzinki a w domu nie. Zresztą u nas jest tak jak i u Was. Jak śpi to później szaleje nie wiadomo do której godziny. W samochodzie zdarza jej się kimać, jednak staramy się ją budzić bądź nie dopuszczać do jej uśnięcia.
 
reklama
Do góry