reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Cinamona bo zima już próbowałam :-( Dwa tygodnie i raz siusiu do nocnika, przypadkiem. Teraz uroczystoście towarzyszył w dokupowaniu majteczek,sam wybierał,no i niby starszy, więcej rozumie. Zobaczymy ;-)

Bunia kciuki za usg. Przykro mi, że z M macie inne wizje ciąży, jej przebiegu. Może jeszcze zmieni zdanie przed kolejnym usg...
 
reklama
Witajcie dziewczyny...

Dawno mnie nie było - generalnie jestem straszliwie zmęczona...

Jutro jadę do szpitala - już nie mogę się doczekać jakoś bardzo chce zobaczyć dzieciaczki - na ekranie oczywiście niech lepiej grzecznie siedzą w środku - tylko jakoś się o nie zaczynam bać - mam nadzieję że usłyszę że wszystko ok i wtedy 16.V lecę na tydzień do Polski - to już ostatni mój wyjazd przed porodem

potem przeprowadzka w połowie czerwca -trochę zaczyna mnie to przerażać - byle tylko maluchy grzecznie w brzuszku siedziały
 
Witajcie dziewczyny,
U mnie wszystko jest dobrze, jutro wizyta u połozna, i dostanę formularz SMP,

A moje pytanie do zamieszkajace w UK
Gdybym miała zwolnienia lekarskie do konca ciązy, to automatycznie przejdę na urlop macierzynski w 29 tyg? Czy 4 tyg przed terminem porodu, niewiem, bo kiedys cos wczytałam ze automatycznie przejde na urlop macierzynski 29 tyg, a nie wiem czy to prawda, bo nie chcę tego zebym przeszła na urlop w 29 tyg.
 
Evelinka i ty dasz radę w czerwcu sie przenosić, pakować i urządzać? O mamo podziwiam :) ale wiadomo jak mus to mus, oby sie udało do Polski jeszcze pojechać na spokojnie :)
Ja juz po usg.. Napisałam W innym wątku :) pomiary jak zwykle mam online za kilka dni wiec musze poczekać ale mówili ze wszystko dobrze jak na ten tydzień :)
Moj oczywiście nie dojechał to następne usg sobie umówiłam na najwcześniejsza godzinę jaka była, na 9 tak zeby tylko ponad godzinę w razie w sie do pracy spoźnił.. No zobaczymy jak mi powie ze nie pojedzie to juz dostanę w..rwa na niego bo chociaż na jedno mógłby pójść nie ? :D pacan jeden po prostu miloby mi było jakby taka chęć wykazał i tyle no ..
 
Evelinkua tylko się nie przeciążaj przy tej przeprowadzce! I tak lekko nie masz [emoji6]

Bunia cieszę się, że na usg wszystko ok. Fajnie sobie mały rączkę ogląda [emoji12] Współczuję, że mąż nie wykazuje zainteresowania usg. Mój mąż też ogólnie mało się interesuje. Jak mu coś dla Juniora pokazuję albo mówię żeby popatrzył jak kopie to nie ma do tego cierpliwości. To nasze pierwsze dziecko, ale wydaje mi się, że będzie dobrym tatą, bo od lat obserwuję jego relacje z chrześniakami i dziećmi jego siostry.
Musimy też wszystkie pamiętać, że nasi partnerzy po prostu się boją [emoji4] Rozmawiałam o tym z moim mężem jak nie okazał takiej radości jakiej się spodziewałam jak mu powiedziałam, że będzie tatą. Staraliśmy się 5 miesięcy. Wtedy powiedział mi, że się boi i musi chwila minąć zanim będzie się z tego cieszył, bo na razie się boi. Nie pamiętam czego konkretnie, ale to mnie uspokoiło. Dziś nadal nie podnieca się ciążą i dzieckiem, ale widocznie tak już ma. Faceci często zgrywają twardzieli i udają, że ich nic nie rusza. A rusza tylko w środku i po cichu [emoji12]
Bunia prawdopodobnie mój wywód niewiele Ci pomógł, ale zachęcam żebyś poczytała o emocjach partnera w ciąży. Każdy jest inny, ale może dzięki takiej ogólnej wiedzy łatwiej będzie Wam pogadać. Kto wie? Jestem dobrej myśli [emoji8]
 
Mój szukał jakiegoś forum dla ojców i nie jest z tym łatwo. Oni chyba mają o tyle gorzej, że nie mają takiego wsparcia, jak my tutaj.

Borysiątko, przykre to, co piszesz. Dla mnie to jeszcze jeden powód, żeby koniecznie znaleźć pieniądze na szczepionkę na rotawirusy.
 
Mnie sid wydaje, że to dla nich totalna abstrakcja. Wszystko wróci do normy jak juz się urodzi i będzie rzeczywiste i namacalne. Faceci nie mają takiej wyobraźni. U mnie A taj na serio to zaczął jak juz jocha zaczął określać swoje potrzeby. Przy noworodki tez zrobił jak go poprosiłam ale bez rewelacji.

Bywa różnie nawet i teraz.
 
Zuzzi ciuszki jak mu pokazuje to zerka i mówi ze ładne.. Ale np łóżeczko wyszło totalnie od niego jak byliśmy w sklepie to on zauważył je i mówi żebyśmy je kupili.. I mebelki tez moja inicjatywa ale jemu sie bardzo spodobały i o innych mowy nie było.. Ale usg no zapyta tylko krótko czy wszystko dobrze a na zdjęcie zerknie na 5 sekund i na tym sie kończy.. My kobiety na pewno inaczej odczuwamy bo czujemy kopniaczki i sa taaaaakie emocje a oni no jakoś z boku na to patrzą i wydaje mi sie ze dlatego maja dystans nie wiem sama.. Moze im bliżej tym wiecej bedzie zainteresowania? Nie chciałabym zeby to zwiastowało tez co bedzie "po" czyli wiecej pracy i po za domem niz chęć zajęcia sie dzieckiem ale chyba za bardzo wybiegam w przyszłość.. Każdy facet ma inny charakter i inny nastawienie tez.. Ale jak czytam dziewczyny np z kwietniowej to tez maja z facetami problemy ze ci non stop po za domem i sie nie interesują i nie pomagają wiec na każdym etapie sa jakieś "schody"...
A z tymi twardzielami to masz racje bo niby sie nie pyta ale przy kolegach to zdjęcie z usg pokazuje i sie chwali ze syn i o mamo zawsze z każdym ten temat poruszy i sie pochwali.. I tez na pewno w środku ma myśli rożne a do wewnątrz to nie wychodzi bo przecież facetowi nie przystoi..
Także Zuzzi widzisz jak to cieżko z nimi :) czasami jest do kitu a sa dni ze maja przebłyski :D haha

JInx no chyba faktycznie mężczyźni to jacyś odosobnieni w kierunku przezywanie ciazy i te sprawy.. O nas kobietach pełno artykułów, forów i całej tej "otoczki"..

Pupui możliwe ze to abstrakcja.. Bo jak wspomniałam my czujemy ruchy i przeżywamy bo to sie dzieje w naszym ciele i te badania i lekarze i obserwujemy te zmiany i cycki rosną i ohohoh pełno tego a oni biedni stoją z boku cała ciąże tak naprawde i tego tak namacalnie nie czuja az do porodu i dotyku dziecka "na żywo"..
 
Ja to właśnie tak widzę. czasem tylko przykro bo my oczekujemy od nich czasem trochę więcej zainteresowania czy inicjatywy... ja już się przyzwyczaiłam, że oni nie do końca łapią czacze poproś tu.
 
reklama
Pupui no ja tez nie naciskam przecież.. Tylko proponowałam zeby pojechał ma usg bo inni mężczyźni tez z kobietami wchodzą.. Myślałam ze wykaże choć trochę zainteresowania.. Moze dlatego ze moj ma syna z pierwszego małżeństwa to dlatego nie ma wnim takich emocji z tym związanych .. Nie wiem juz..
 
Do góry