Evelinkua tylko się nie przeciążaj przy tej przeprowadzce! I tak lekko nie masz [emoji6]
Bunia cieszę się, że na usg wszystko ok. Fajnie sobie mały rączkę ogląda [emoji12] Współczuję, że mąż nie wykazuje zainteresowania usg. Mój mąż też ogólnie mało się interesuje. Jak mu coś dla Juniora pokazuję albo mówię żeby popatrzył jak kopie to nie ma do tego cierpliwości. To nasze pierwsze dziecko, ale wydaje mi się, że będzie dobrym tatą, bo od lat obserwuję jego relacje z chrześniakami i dziećmi jego siostry.
Musimy też wszystkie pamiętać, że nasi partnerzy po prostu się boją [emoji4] Rozmawiałam o tym z moim mężem jak nie okazał takiej radości jakiej się spodziewałam jak mu powiedziałam, że będzie tatą. Staraliśmy się 5 miesięcy. Wtedy powiedział mi, że się boi i musi chwila minąć zanim będzie się z tego cieszył, bo na razie się boi. Nie pamiętam czego konkretnie, ale to mnie uspokoiło. Dziś nadal nie podnieca się ciążą i dzieckiem, ale widocznie tak już ma. Faceci często zgrywają twardzieli i udają, że ich nic nie rusza. A rusza tylko w środku i po cichu [emoji12]
Bunia prawdopodobnie mój wywód niewiele Ci pomógł, ale zachęcam żebyś poczytała o emocjach partnera w ciąży. Każdy jest inny, ale może dzięki takiej ogólnej wiedzy łatwiej będzie Wam pogadać. Kto wie? Jestem dobrej myśli [emoji8]