reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

spacerówki i foteliki samochodowe

A co ja mam powiedzieć:huh:
Tymo już powoli ma ciasno w gondoli, a na spacery chodzimy dość często i widzę, że się męczy. Tyle, że mimo swoich gabarytów jest rozwojowo na etapie raczej wrześniowych maluchów i z siedzeniem to jeszcze nie tak prędko niestety i kompletnie nie wiem co począć. Góra dwa tygodnie i będę musiała już się przesiąść na spacerówkę:-( Ale też słyszałam i zgodzę się z Atru, że te kubełkowe są super jak dzidzia nie siedzi, ale na króciutkie spacerki no i krótki czas (tak jak fotelik czy bujaczek), a przecież spacerówka powinna posłużyć jakiś rok jak nie więcej. I tak niestety chyba będę zmuszona już wyciągnąć z czeluści piwnicy siedzisko spacerowe, ale najpierw zrobię ze dwie, trzy próby w domku na balkonie i zobaczę jak ten mój maluszek znosi przesiadkę do większej fury;-) Wolę nie ryzykować niespodzianek na spacerze.
Tylko nie mam zimowego śpiworka do spacerówki i tu pytanie do doświadczonych mam, macie może jakieś sugestie w tym temacie?
 
reklama
Atruviell, mam taki sam wózek jak Ty :-) Też mam zamiar go używać jako spacerówki, ale jeszcze sporo czasu minie. Na szczęście Oskar bez problemu mieści się w gondoli.
Wszystkie mamy, jakie znam w końcu kończyły na małych parasolkach, więc pewnie coś w tym jest. Mnie tylko zastanawia na ile to jest wygodne dla dziecka - te małe, podwójne kółka.
 
doti to zależy od terenu w którym się spaceruje ja tam na swojej wiosce wolałam taki z papowanymi kołami wielki wielofunkcyjny ale teraz mam super chodniki i drogi i wiem że mała parasolka będzie ok, bo wcześniej to y mi grzęzła w piachu i żwirku, a taki wózio mam po Szymonku tylko w innym kolorze i rórki aluminiowe ale i tak jest bardzo ciężki Wózek POLAK - wysyłka GRATIS !!! (289144300) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
Wielofunkcyjny wózek Polak Orion-stan idealny (289042108) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
bardziej jak ten 2 i mały jeszcze rok temu w nim na sylwestra do mojego brata jako 3latek pojechał, żebyśmy nie musieli go potem do domku nieść po fajerwekach,
 
Witajcie.Jestem tu goscinnie, bo zainteresowal mnie wasz watek. Jestem lipcowa mamusia. Swojego Grzesia przenioslam do spacerowki juz jakis czas temu (niecaly miesiac) z dwoch powodow -gondola zrobila sie za mala, a Grzes byl bardzo nie zadowolony w wozku -jak tylko sie zorientowal, ze lezy w wozku, od razu zaczynal sie krzyk dopoki nie usnal. Ja mam wozek wielofunkcyjny Polaka (orion sprint). Oparcie plecow rozklada sie na plasko, a Grzes jest w spiworku, wiec mysle, ze nie jest mu zle (zimno). Jak nie spi, to oparcie przestawiam na pozycje pollezaca. Ale i taka pozycja nie zawsze sprawia, ze Grzes nie placze.:dry:


Zastanawialam sie nad kupnem jakiejs lzejszej spacerowki (ta moja wazy ok. 18kg:szok:), dlatego zagladnelam do Was.:-)
Doti z doswiadczenia wiem, ze taka parasolka jest mnie wygodna dla dziecka. Ma male koleczka, do tego zwykle marna (lub brak) amortyzacja, to wszystko sprawia, ze dziecko odczuwa kazda nierownosc chodnika (a takich u nas nie malo). Ale spacerowka jest bardzo funkcjonalna -mala, lekka i zwrotna.
Dlatego ja poki co szukam czegos posredniego miedzy duza spacerowka a parasolka. Najlepiej zeby nie byl to za drogi wozek. Moze macie jakies propozycje?;-)

Klavell ten wozeczek jest bardzo fajny -podoba mi sie.:tak: Ale pewnie troche kosztuje.:baffled:

Maraniko polecam spiworek do wozka, byc moze i na przyszly rok bedzie dobry do wozka, a jak nie, to sie przyda na sanki.:tak: Ja mam cos w tym rodzaju: ŚPIWOREK (ŚPIWÓR) do wózka - PROMOCJA !!! (286863855) - Aukcje internetowe Allegro

Troche namieszalam (chaotycznie napisalam), ale mam nadzieje, ze mnie zrozumiecie.;-):-)
 
Ojej ....am chwile ...cale szczescie ze juz po swietach to mam troszke oddechu, ale jak mowie TROSZKE ;)

6 stycznia bedziemy juz w Polsce i zastanawiam sie co mam wziasc...gondole czy spacerowke.
Moja mala ma prawie 70 cm dlugosci i w gondoli ma nie za wiele miejsca - jak ja uloze tak na styk to moze zostaje jest okolo 4cm wolnego w dlugosci:-(a jak ja ubiore na spacer to juz lepiejnie mowic. Kupujac ja myslalm ze starczy jakos do 6 miesiaca wlacznie :-(A tu zaledwie do konca 4 miesiaca ....ehhh

chyba wezme spacerowke , co wy o tym myslicie ? Chyba nie warto mi brac gondoli.
Spacerowke kupowalismy w komplecie z gondola.
Chyba wezme ten siedzacy bo jak mala mi wyrosnie mi juz totalnie z gondoli w polowie stycznia ???? Co ja zorobie ?
Siedzacy rozklada sie nam totalnie do plaskiej pozycji, w dodatku budka jest przekladana z gondoli do spacerowki, mam tez oslaniacz zimowy na nozki... alez mam dylemat !
 
aaaa jeszcze sie martwie ze mala mi wyslizgnie sie ze spacereowki. Wiem ze sa pasy ale my mamy taki spiworek do ubieranie bez rozdzielenia nozek osobno wiec pasow raczej nie zapne...ale jak przeciez poloze...to mi chyba nie wypadnie co ..bynajmniej w gondoli mi sie nie slizga....
 
reklama
Atru-nasza spacerówka się rozkłada do pozycji leżącej, mam też cieplutki śpiworek do wózka, coś takiego jak pokazuje asiulinka. Na razie jeszcze boję się wsadzić tam małego, bo jest zimno i wietrznie, ale jak tylko pogoda będzie sprzyjająca to na pewno wypróbujemy:-) Mam nadzieję, że zadziała i będę mogła już normlanie chodzić z Olem na spacerki.
Asiulinka-mam ten sam problem, Olaf nie akceptuje gondoli, normlanie wpada w histerię jak go tam wkładam, mam nadzieję, że spacerówka rozwiąże problem, obyyy.
Mala-gorzatka28-osobiście ja zainwestowałabym już w spacerówkę, Twoja mała ma już 4 miesiace, wiec nie ma sensu kupować gondoli i tak w niej długo by nie pojeździła.
 
Do góry