reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staraczki forever!

Ja się tylko przywitam, bo sporo mam do zrobienia...
widzę temat ucichł, więc nie będę go od nowa rozkręcać choć nie powiem, ale jestem w szoku i bardzi mi przykro, ze Made i Rureczka odchodzą...
Kuotowi to nie wiem co bym zrobiła jakby uciekła:-p oj wybrałabym się do tego Wrocka osobiście:-D

wybaczcie, że pokrótce...
obiecuję, ze za jakiś czas będę starała się odpisać każdej...

Przesyłam pozdrowionka
 
reklama
Wybaczcie, ale nie potrafię...
pomijając już spór między dziewczynami...

Wiolka, nie chcę Cię osądzać, ale jestem zdania, że normalne. że Made ma pretensje...
Sama przez ostatnie miesiące miałam baardzo ciężką sytuację, nie mogłam nawet Mikołajowi kupić pary skarpetek, wszystko co teraz mam, to dostałam... częśc rzeczy mam do oddania, część mam zostawić dla kolejnego Brzdąca, co nie znaczy, że leżą w szafie czy piwnicy... są w użyciu przez innego Maluszka. Gdy już będę miała kolejne Dziecko i wyrośnie mi z tych ciuszków normalne jest dla mnie, że te ubranka przekaże osobie potrzebującej... Nie wyobrażam sobie, abym miała jakiekolwiek prawo je sprzedać... I nie ważne jest to, czy osoby od których te ubranka dostałam, pisały czy też nie pisały, abym je przekazała dalej. Dla mnie jest to oczywiste...
To tyle w tym temacie...
 
Ewciu no to ja znowu jednak wtrącę...Najbardziej zabolała forma tej sprawy - kłótni - afery. Nie wiem jak to nazwać. I nie chcę teraz pisać co konkretnie i kogo bolało. Nikt nie odbierał Made prawa do poczucia krzywdy i prawa do pretensji...Każdy ma prawo do własnych odczuć i do tego, żeby inni to szanowali.
 
ja tam wierze, ze to bylo neporozumienie. dziewczyny sie niezrozumialy, przejezyczyly, cokolwiek. bez dowodow jasnych nikogo skazywac nie bede. absolutnie made ma prawo byc zla jesli uwazala, ze taka umowa jest a wiola ma prawo byc zdziwiona i zla, jesli uwaza, ze takiej umowy nie bylo. slowo przeciwko slowu, do niczego nie dojdziemy. obie koleznaki bardzo lubie i koniec kropka.

a moja glowe teraz zajmuje problem inny.
wrocilam od pediatry z kontroli 2 miesiaca. w kale krew i leukocyty. moze to byc infekcja, a moze byc nietolerancja/alergia na krowie mleko (czego objawem jest tez moze refluks). mam isc na scisla diete bezmleczna. w mojej glowie jest teraz pytanie czy laktoza i mleko krowie to tosamo, ktorepojecie jest wezsze a ktore szersze i co wlasciwie poza bananem i innymi wrazywami. pobrana krew - wyniki dzisiaj. jeszcze jedna kupe zaniesc do analizy musze tym razem na posiew bakterii. ja na scisla diete bezmleczna. za dwa tygodnie wizyta kontrolna znowu, chyba ze w badaniach cos wyjdzie nowego.
waga 5310 (90 centyl!!!)
dlugosc 56,3 (miedzy 50 a 70 centylem. nie wiem czemu miedzy)
glowa 39,5 (90 centyl!!!)
i teraz sobie mysle.. ona wcale nie jest jakas duza bardzo. czy normy centylowe nie sa przypadkiem rozne dla roznych regionow i spoleczenstw? bo przeciez w holandii kazdy by mial wzrost powyzej 90 centyla. pewnie normy sa inne. musze sprawdzic jak Zosia wypada w polskich centylach. nie to, ze sie jakos tymi centylami przejmuje - zwykla ciekawosc.
 
Pok, nie sugerowałabym się tymi siatkami centylowymi. Jak dla mnie bzdurne one są i już. Mój dzieć zawsze był wysoko ponad normę i wagowo i wzrostowo, ale to ze sobą grało, czyli waga była odpowiednia do wzrostu. Pediatra zawsze mi suszyła łeb, że tuczę dziecko. Ja miałam swoje zdanie. Dziś mi przyznaje, że dziecko wygląda normalnie, nie jest utuczone.
Co do laktozy. Laktoza jest dwucukrem. W mleku krowim, jest jej około 4%. Mniej zawiera mleko kozie.
 
Ewelinka Ty mi tu mignęłaś - wpadaj częściej kochana!

Poczku w Polsce aktualne są centyle sprzed 50 lat z tego, co wiem. A 50 lat temu ludzie byli niżsi, generalnie podobni społeczeństwo nam rośnie wzwyż...Także z tego również mogą wynikać te centyle..ale ciekawi mnie jak Zosia wypadnie w polskich centylach - daj znać!
Co do tej diety to poczytaj na necie, co możesz jeść. Ja nie mam pojęcia z tą laktozą - ale wydaje mi się, że to jest raczej składnik mleka? Matko człowiek taki stary a nie wie takich rzeczy :eek:
 
ewelina dzieki! czyi jak mam nie jesc niczego co nie zawiera mleka krowiego, to produkty bezlaktozowe mnie nie ratuja, bo cos moze byc bez laktozy a miec krowie mleko, tak?

ja nie uwazam, ze siatki sa bzdurne.. sa tak jak wszystkie inne normy. trzeba miec do nich dystans. o tyle jest wazne, zeby nagle dziecko nie przeskoczylo z 90 centyla na 40. tylko o to w tym chyba chodzi, zeby patrzec czy rosnie tak samo caly czas. wielka glowe to ona juz miala w zyciu plodowym :) i ma ja po swoim wielkoglowym tacie. tusze jesli ma rzeczywiscie jakas tlusciejsza niz wiekszosc dzieci to tez po rodzinie emka, bo u mnie wszyscy chudzi-szczupli. nigdzie zadnego grubasa nie ma a u emka owszem :)
 
reklama
Lil nie tylko Ty, i to nie zależy od wieku, też się nie orientuje z tą laktozą;)) wiem,że to składnik mleka i jak synek mojej przyjaciółki miał to samo co Zosia (chodzi o wyniki, nie o refluks) to musiała przejść na dietę, bidulka na samych warzywach głównie, ryż, pieczywo- ale we wszystkim co kupywała musiała czytać ulotki i skład
Pok jeśli to u Was się potwierdzi to współczuję.... trochę będzie ciężko
co do centyli- ja tam się nie sugerowałam nimi, czasami spojrzałam i tyle, u mnie dzieci zawsze wysoko były jeśli chodzi o wzrost i podobnie jak u jednej koleżanki- pediatra mówiła,że syn za dużo waży, ale nigdy go nie mierzyła przy okazji, zawsze miałam ochotę jej odpyskować w tym temacie, ale że ja z natury grzeczna jestem;)))

byłyśmy na zakupach, w rossmannie i innych i kupiłam mężowi fajne bokserki pod choinkę
Bokserki świąteczne "Good Boy" - sklep z bielizną firmy Cornette

czerwone;)) jak coś są taniej w sklepie triumpha;))
 
Do góry