reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

reklama
Karola to witaj w klubie z nerwem :/:/


U mnie dzis nastopilo przeladowanie...
Wracamy do domu po truskawkacg, malinach I wybieganiu dzieciarni.
Prosilam mame by zrobila dzis pimidorowa, zrobila, ale nie bylo koncentratu, byly puszki z pomidorami. Umowilysmy sie ze jak bedziemy wracac to kupimy I sie wrzuci.
No I wracamy I widze ze mama idzie z pustym talerzem, wiec sie pytam milo I sympatycznie co jadlas ? (bo wiem ze zupa niedokonczona) a mama mowi :obiad
Ja: ale cos sam rosol , bo koncentratu nie ma.
M: yyy obiad yyy
a ja sie wkurzam szybko I wkurza mnie jak sie cos pytam to zamiast odpowiedziec zjadlam zupe pomidorowa na puszkach ale dodaj koncentratu, to sie glupio smieje I mowi yy obiad...
Wiec mowie ze sie zachowuje gorzej jak Alex I ze on sie od niej takievo zachowania uczy, bo jak sie ktos cos pyta to wypada grzecznie odpowiedziec!
Sie wkurzylam pikrzyczalam... Powiedzialam ze wracam do wlasnego domu I sie nawet zapytac czegos nie moge a mama zaraz ze no wlasnie Twoj domm.. Tak jak bym ja wyganiala:/:/
Jeezzzuuu czemu Ona nie potrafi normalnie odpowiedziec, ja nie jestem z zelaza ... Nie dam rady sie wszystkiego domyslac.
Ostatnio tez wracam skads do domu I przypomnialo mi sie ze musze pranie wywiesic.
I mowie :oo pranie musze powiesic
Mama:nic nie mowi.
Poszlam do pralki prania nie ma
Przychodze I pytam: wieszalas pranie?
Mama:nie
Ja:to gdzid jest
Mama: no powiesilam
Ja: na dworze?
Mama: nie
Ja:to gdzie , bo w salonie nie widzialam, poszlam do lazienki, prania nie ma
Wiec pytam gdzie pranie
Mama nic nie mowi
Mnie juz nerwica strzela I wtedy mowi ze juz zdjela przeciez... Po co ta glupia dyskusja ?
Nie rozumiem. Mam wrazenie ze specjalnie wyprowadza mnie z rownowagi :/:/
 
Anabelko - fajnie ze dodalas wykres w stopce:tak:

Akuku - ahhh - czytajac to pewnie nie ma takiego obrazu jak w rzeczywistosci ale faktycznie
rozmowa jak z 2 letnim dzieckiem :sorry2:

juz niedlugo :*
 
przepraszam Karola ale.... padlam!!!!!!!! twoj wkurw jest rewelacyjny:-D:-D:-D
choc nie powinnam sie smiac.. sorka:sorry2:

mam nadzieje ze bol minie szybko... jejku co to moze byc????

tili w sumie jak by na to tak spojrzał z boku to masz rację, niezła komedia :-D :-D :-D

z szyją mam nadzieję samo przejdzie, staram się trzymać szyję w cieple i smaruje żelem przeciwzapalnym / przeciwbólowym. Jak jutro nie będzie nic lepiej to pójdę do lekarza.

anabelka czyli mega wqurw po owulacji to normalka? :sorry:

btw. kiedy najlepiej badać progesteron w 7 dpo czy w 8dpo?

akuku u mnie mój M. często tak odpowiada półsłówkami a mnie zaraz strzela i warczę na niego, żeby normalnie to mnie mówił, no i fight gotowy :dry:
 
Ostatnia edycja:
Anabelka no moj m mnie uspokojalal ale nic nie dalo jak wybuchlam to wybuchlam.
Wlasnie przy praniu bylam spokojna, ale to nie pierwsza sytuacja wiec mnie szlaj trafia. Moglaby sie wysilic I odpowiedziec normalnie, a nie ja mam sie domyslac co ona mysli.
Jak mama sie mnie cos pyta to odpowiadam normalnie, a przeciez nie jedno pytanie mi zdaje:/:/
Ja uwazam ze takie glupie odpowiadanki sa ponizajace dla osoby pytajacej, I naprawde czuje sie jak jakis smiec... Dla tego wybucham.
Zreszta mama do mnie z tekstem walnela kiedy ja sie jej cos normalnie pytam ? Moim zdaniem zapytalam sie normalnie, oczywiscie sie obrazila I siedzi w salonie...nie wazne przynajmniej zasne przy wylaczonym tv...
Niestety moja mama moja ciaze uwaza za jakas inna , nie mam prawa bhc zmeczona, nie ma prawa mi nic smierdziec itd.
 
Anabelko - fajnie ze dodalas wykres w stopce:tak:

Akuku - ahhh - czytajac to pewnie nie ma takiego obrazu jak w rzeczywistosci ale faktycznie
rozmowa jak z 2 letnim dzieckiem :sorry2:

juz niedlugo :*

eh ale dupa z tego blada i tak będzie :-)
tili w sumie jak by na to tak spojrzał z boku to masz rację, niezła komedia :-D :-D :-D

z szyją mam nadzieję samo przejdzie, staram się trzymać szyję w cieple i smaruje żelem przeciwzapalnym / przeciwbólowym. Jak jutro nie będzie nic lepiej to pójdę do lekarza.

anabelka czyli mega wqurw po owulacji to normalka? :sorry:

btw. kiedy najlepiej badać progesteron w 7 dpo czy w 8dpo?

akuku u mnie mój M. często tak odpowiada półsłówkami a mnie zaraz strzela i warczę na niego, żeby normalnie to mnie mówił, no i fight gotowy :dry:

gdybym mojemu nie powiedziała że mam czy miałam owulację to sam by się zorientował że miałam bo mam taki charakter że szok hehe zabić bym mogła :-) i on na ogół mówi:jeszcze tylko około 2 tygodnie i spokój

Akuku​ wydaje mi się że to się normuje,ale kiedy...może wtedy gdy hormon ciążowy już tak szybko nie wzrasta...
 
Ostatnia edycja:
Anabelko no na szczescie sie powtrzymuje I to byl moj pierwzzy wybucb w ciazy. Z Alexem I Vikim trzaskalam drzwiami, chodzilam nabuzowana I wszystko, nawet najmniejsze badziewie mnie wkurzalo...plakalam codziennie.. Rozwalilam drzwi I pilota od tv heeh
Wtedy to nie bylo smieszne :p
 
reklama
Hej dziewczyny n

Tili ja nie mam ochoty zupelnie na rzaden dotyk wogole ciesze sie ze w pl jestem ;) unikam tego tematu;)

Karola czasem sa takie dni ale mnie tez by chyba roznioslo:(

Co do nerwow na mame czy fesciowa to ja wiem ze nie moge ... Mamie to jakos daruje ale tesciowej nie umiem ..po ostatnim to rozmawiam z nia polslowkami:/
Byla u nas zaprosilam ja minal rok od smierxi tescia.. To przyjechala jak na wakacje i jak nie babcia prawie sie nie dokkladala z laska kupila nam prezenty na urodziny i znosic jej marudzenia trzeba:/ zbednych dogadduszek ogrom " a co ty masz? A to powinniscie, tamto itp" jak czegos braklo to glupie gadki jak wy zyjecie?:/ tydzien przed wyjazdem my juz splukani przez nia.. Ale maz wlal mi benzyny kupil winiete a z mama sie umowil ze polowe kasy tj 200zl odda mi na miejscu zebym miala na swoje potrzeby.. Ok ok
Przyjezdzamy oddala mi moj zwrot za nadplacone moje meble a tych 200nie! I mowi do mnie rachunek za renowke przyszedl tzn ubezp to wez zaplac! To ja ze jak odda mi te 200to zaplace bo nie mam kasy:/ i sie zaczelo"tak a co to ja worek bez dna .ciagle sie musze dokladac itd... " yyyyy zatkalo mnie i mowie byla umowa " no tak byla ale ja nic nie mowilam bo co wy sobie wyobrazacie?! " no to ja aha to co za darmo przyjechalas?! I sie rizlaczylam powiedzialam mezowi a ten w szoku ja becze ten nerwy skonczylo sie!!!!
Teraz maz dostal nowa prace tyle starania nerwow itp to mu gadala" a gdzie ty idziez a nic nie umiesz a nie wezma cie itd" teraz jak dostal to sie cieszy i opowiada jaki synek zdolny!!!!!ale wesprzec go to nie mial kto?!! Perfidna malpa tak jej nie trawie ze bym ja walcem rozjechala !!

W dodatku mam brata po wypadku samochodowym mial bardzo stluczona glowe i nie da sie z nim wysiedziec w aucie tylko pelna para umc umc umc do mamy pyskuje wyzywa do babci to samo :( nie umie sie pochamowac ciagle nerwy na wierzchu.. Do mnie nic Adama tez ale ja juz zmeczona slychaniem jestem...

W dodatku teraz umowilam sie do babci to przy okazji ze ojciec mi dzialke skosi we wtorek.. Mama mi gada tak pojedzie skosi ci ma kose ma ostrzalke itd ( trzeba kosa bo trawa po pachy) przyjezdza ojciec i co on nie pojedzie bo w pon przychodza ludzie taras robic ..a on w srode do Wloch znow na kurs jedzie wiec jak skosi tyle trawy to nie bedzie sie mogl ruszac itd...:(no i gadam tej mijej mamie ze po co gada ze on pojedzie jak sama nie wie!!!!!!! I znow nerwy:(

Nie wiem czy ja tu dosiedze do 27lipca:(

Z drugiej strony tesciowa sie dzis pyta a kiedy ty jedziesz?? A ja ze 27.. A ona a nie 20tego ?? A ja nie bo 20 mial kuba na urlop przyjechac a potem razem 27 do domu..ale ze na urlop o nowa prace nie przyjedzie to ja normalnie wracam 27...to ta do mnie a po co ty tu tyle bedziesz siedziala? A ja odpoczywam wiec siedze ..no ale kn tam sam a ty tu bedziesz.. :/ ja wysiade nerwowo chyba:mad:
 
Ostatnia edycja:
Do góry