Aniołkowa to ja Ci zazdroszczę takich świąt, napawaj się i ciesz się na maksa tą świąteczną atmosferą z bliskiemi
loczkis według ulotki owulacja po Clo następuję miedzy 11 a 15 dc. Ja już trzeci cykl na Clo i jak na razie chyba to się sprawdza, chociaż dopiero w tym cyklu miałam potworny ból jajnika, właśnie 13 dc, więc wierzę, że uda się. Ja niestety nie miałam monitoringu ani razu :-( Ale jak ma się udać, to się i bez tego obejdzie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& żeby Ci się udało jak najszybciej
basik no tempka superowa, ale widzę, że test negatywny, no nic może za wcześnie, różnie to bywa, czasami owulka się przesuwa &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Powodzenia
My też w tym roku zostajemy w Anglii, i jak na złość prawie cała ekipa znajomych jedzie lub leci do Polski na święta, albo dzień po Bożym Narodzeniu. My niestety musimy zostać, raz, że 24 listopada wróciłam z synkiem, a dwa mój M przecież jeździł na pogrzeb babci, a wiadomo z dnia na dzień jaki to jest koszt. I na dodatek stracił jedną pracę, dobrze, że druga została. Najbardziej mi szkoda mojego synusia on jest taki zżyty z babciami i dziadkiem, już sam się nauczył włączać skype'a i dzwoni do mojej mamy :-)
Prezenty jeszcze nie kupione, mam nadzieję, że w ten weekend to załatwimy, nawet nie chce mi się przygotowywać niczego. Też płaczę, szczególnie przy dzieleniu się opłatkiem...:-( Smutny nasz los na obczyźnie...ale co poradzić...
Pozdrawiam i życzę udanego dnia