MonikaAria
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2018
- Postów
- 48
Jeszcze nie poroniłam - tydzień temu się dowiedziałam, że dziecko jest śmiertelnie chore i prawdopodobnie umrze albo w trakcie ciąży, albo przy porodzie albo do ok 3 miesięcy. Nie wiem co gorsze. To połowa ciąży już.
Letrox bądź euthyrox - są na niedoczynność. Samego hashimoto się nie da leczyć. Moja mama, siostra mają tylko niedoczynnosc i też biorą to co ja.
Raczej nigdy jakoś nie odczuwałam zmęczenia czy złego samopoczucia. Z lekami nie pomyślałam by to łączyć. Mam już dawkę 125 i 150.
Letrox bądź euthyrox - są na niedoczynność. Samego hashimoto się nie da leczyć. Moja mama, siostra mają tylko niedoczynnosc i też biorą to co ja.
Raczej nigdy jakoś nie odczuwałam zmęczenia czy złego samopoczucia. Z lekami nie pomyślałam by to łączyć. Mam już dawkę 125 i 150.