reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki Weteranki...

Ogólnie to mam problemy z cyklami, bywają krótkie, bywają bezowulacyjne, wyskakują mi cysty (teraz wyleczone). Ostatnio miałam badany poziom prolaktyny i było w porządku.

pytalam, bo takie problemy jak Twoje czesto sa wskazaniem do sprawdzenia czy to nie endometrioza. Wcale nie musi to byc to ale moze warto sprawdzic i ewentualnego wroga poznac?
 
reklama
iza ja też mam problem z cyklami. U mnie jednak przeważnie się wydłużaja nawet do 45dni ale bywały tez takie 22dniowe. Lekarz stwierdził ze to wina właśnie bezowulacyjnych cykli a właściwie PCO i niewydolności przysadki ;(
brałam przez 6cykli duphaston ale nie pomogło (bo nie miało prawa pomóc) Teraz szykuje sie do CLO;)
 
Witam :-)
Ja cztery latka się staram, udało się w marcu ale w kwietniu poroniłam...
ale postanowiłam dalej walczyć, bo jak się raz udało to licze że i drugi raz zaskocze:tak:
Iza tak jak pisze Pok warto wykluczyć endometrioze a to jest taka podstępna choroba że może dawać oznaki że jest a moze być "bezobjawowo" Ja na szczęście mam juz długo spokój ale co przeszłam to pzrzeszłam z tą cholernicą:wściekła/y:
Pozdrawiam
 
pok widzę masz dużą wiedzę :) Chyba po prostu taka moja uroda, bo już na naukach przedmalżeńskich, kiedy odmalowałam swój pierwszy w życiu wykres pani kręciła nosem, że chyba owulki brak.

Póki co wierzę, że moja lekarka mnie dobrze leczy i by mnie pokierowała na odpowiednie badania, gdyby była taka konieczność. Jednak skoro ziarenko niepewności zostało posiane podpytam ją następnym razem.
 
eeee tam duza... naczytalam sie po prostu. a najwiecej wiedzy zdobylam dzieki forumowiczkom :) powoli wszystko zbieram i spisuje na stronce, ktora jest przy moim suwaczku. Zapraszam :) i czekam na sugestie :)
 
pok, asienka napiszcie proszę jak można wykluczyć endometrioze czy na USG ginekologicznym objawy choroby są możliwe do rozpoznania czy warto zrobić coś jeszcze?
 
mama już badanie poziomu FSH i LH w 4 dc powinno ci powiedzieć sporo o rezerwie jajnikowej. Możesz spróbować na początek
Ewula- a jaka kaska wchodzi w gre-ile kosztują badania tych hormonów??nie chce narazie chodzić do gina...wyzuciłam testy owu,termometr to i gina odpuszcze..wiec musiałabym zrobić je prywatnie..dziekuje za podpowiedz:)


mama05 miałam problemy(ponad rok starań) brałam Duophaston (3 cykle) i potem zaciążyłam, ale się nie udało. Udało się za to po 2 miesiącach od łyżeczkowania a po porodzie "owczym pędem" bez wspomagaczy począł się synek :-)

Ogólnie to mam problemy z cyklami, bywają krótkie, bywają bezowulacyjne, wyskakują mi cysty (teraz wyleczone). Ostatnio miałam badany poziom prolaktyny i było w porządku.

Iza-ja w pierwsza ciąża zaszłam w 1szym cyklu-mąż z delegacji wrócił i witaliśmyyy sie,ze hoho,ale w 9t.c.....:(
potem 8 m-cy walki o kolejną ciążą...torbiel...laparo... i 1 stycznia test i II :)
jest Zuza-po hormonach-brałam 3 cykle Cilest(antykoncepcję) zeby zablokować jajniki i potem jak ruszyły z kopyta to miałam aż 1 pecherzyk....;/ i jest Zuza
potem siłą rozpędu działalismy nad kolejnym bobo ,ale nie wychodziło..znów gin..znów Cilest ,ale nie udało sie ani 1go jajeczka wychodować..dał Clo i jest Domino:))

a teraz i Cilesty były i Clo i Estrofem i inne leki i monitoring i kolendy po ginach i lipaaaa...


Wiola- musimy mieć swój azyl bo nie wiadomo gdzie sie podziać jak sie tyle czasu człowiek szarpie z tematem...bede wlatywać na 2011 :)
 
reklama
pok a są jakieś bardziej charakterystyczne objawy tego schorzenia?
Podepne się pod pytanie do Pok:sorry2:
Kochana na moim przykładzie miałam bardzo bolesne miesiaczki waliłam głową w ściane z bólu, strasznie obfite i długie 7-8 dni pierwsze 3-4 dni zalewało mnie, czesto mnie mdliło.
Przeszłam trzech lekarzy i kazdy mówił mi że mam nadzerke i tyle koniec leczenia w końcu poszłam prywatnie i trafiłam do dobrego lekarza który na 1 wizycie powiedział choroba endometrioza 2 cysty dwu-komorowe bodajze 5*5 cm na obu jajnikach za tydzień zabieg, wyszłam zielona:baffled: ogólnie przeszłam 3 laparo, brałam danazol przez pół roku itp.
Poprostu lekarz cud:tak: gdyby nie on to nie wiem co by się stało. Na IV stopnie endo ja byłam III/IV jest też V stopień ale rzadko się o nim pisze. Ale przy endo nie musi być wcale objawów dlatego jest to taka rzadko rozpoznawana choroba:-(
 
Do góry