reklama
agacjone23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 507
hej
dawno nie pisalam ze niemialam kiedy
u nas tez mały zakatarzony i jeszcze chyba dzis mial temperature ale niemoge mu dobrze zmierzyc bo mam stary termometr i szlag mie trafia..wogole nie daje zmierzyc....dzis mój M ma przywisc elektroniczyny..i jeszcze mamy taki problem ze kuba niechce zadnych syropow, ptrzeciwgoraczkowych i z tym tez mnie szlag trafia..tylko czopki mi zostaly....
jak przemycic chociaz glupia wit,c????????????????
a ja sie pochwale ze wczoraj zrobilam pierwszy raz kopytka i wyszly super!!! do tego gulasz...mniam....
kacha
powiem ci ze ja tez pare razy mialam odchodzic....ale jak bylam 1 dzien sama to juz sie przykrzylo..takze odpada...ale teraz znowu sie żremy...i roZmawiam z nim jak musze....
ja sie boje jesc grzyby bo jeszcze zjem jakiegos muchomora...brrrr.....
dawno nie pisalam ze niemialam kiedy
u nas tez mały zakatarzony i jeszcze chyba dzis mial temperature ale niemoge mu dobrze zmierzyc bo mam stary termometr i szlag mie trafia..wogole nie daje zmierzyc....dzis mój M ma przywisc elektroniczyny..i jeszcze mamy taki problem ze kuba niechce zadnych syropow, ptrzeciwgoraczkowych i z tym tez mnie szlag trafia..tylko czopki mi zostaly....
jak przemycic chociaz glupia wit,c????????????????
a ja sie pochwale ze wczoraj zrobilam pierwszy raz kopytka i wyszly super!!! do tego gulasz...mniam....
kacha
powiem ci ze ja tez pare razy mialam odchodzic....ale jak bylam 1 dzien sama to juz sie przykrzylo..takze odpada...ale teraz znowu sie żremy...i roZmawiam z nim jak musze....
ja sie boje jesc grzyby bo jeszcze zjem jakiegos muchomora...brrrr.....
**ewelka**
mama Wiki :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 894
hej laseczki :-)
agacjone daj mu w herbatce bądz w tym czym dajesz mu do picia...ja niestety tak musiałam przemycać młodej syrop na gorączke bo niestety nim pluła na odległość...a co do grzybów to ja zbieram tylko te co znam czyli czarne łebki,prawdziwki,maślaki,kurki,kozaki i sowyreszty nie znam :-)
ewa to niezle masz z młodym moja raz przyrżnęła w kolano Ł i to miała smoka w buzi i tez krew leciała i to przy głupiej zabawie....
kamcia...dla mnie tez będziesz kamcią :-)
agacjone daj mu w herbatce bądz w tym czym dajesz mu do picia...ja niestety tak musiałam przemycać młodej syrop na gorączke bo niestety nim pluła na odległość...a co do grzybów to ja zbieram tylko te co znam czyli czarne łebki,prawdziwki,maślaki,kurki,kozaki i sowyreszty nie znam :-)
ewa to niezle masz z młodym moja raz przyrżnęła w kolano Ł i to miała smoka w buzi i tez krew leciała i to przy głupiej zabawie....
kamcia...dla mnie tez będziesz kamcią :-)
hey mamuski
u nas papiery tomka trafily na konsultacje do profesora bo z wyników nic nie wyszło wiec jest plus ale planuja kolejne badania a to znowu minus mam nadzieje ze nic nie znajda znowu :/
nie mam ochoty na nic i czasu
caluje
u nas papiery tomka trafily na konsultacje do profesora bo z wyników nic nie wyszło wiec jest plus ale planuja kolejne badania a to znowu minus mam nadzieje ze nic nie znajda znowu :/
nie mam ochoty na nic i czasu
caluje
Niunia8381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2008
- Postów
- 252
Ja już spakowana na weekend. Zuzia na basen naszykowana, pampersy na basen przetestowane.
już nie mogę się doczekać kiedy się z domu wyrwę mam nadzieję, że tylko pogoda dopisze Życzę wszystkim miłego weekendu
już nie mogę się doczekać kiedy się z domu wyrwę mam nadzieję, że tylko pogoda dopisze Życzę wszystkim miłego weekendu
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
a ja was przecztałam i zamiast coś napisać to włączyłam
taka jestem zakręcona....
no więc piszczie tam do mnie jak chcecie
jak wam wygodniw i wogóle...
waze że wiecie że to ja się kryję pod innym nickiem a nie ktoś inny
a więc...powiem wam że moja mała niemal doprowadziła mnie do zawału serca
znaczy nie że coś zrobiła... ale poszłam do kuchni kroić pomidorki na pizzę...
a ona bawiła się na podłodze...
coś się cicho zrobiło, wchodzę patrzę a tu połowa klawiszy powyrywana z laptopa....
w łapce trzyma spację a w buzi Fn
normalnie masakra....
musiałam sprawdzać na D laptopie któa literka gdzie ma swoje miejscce...
i naszczęście wszystkie dobrze powprawiałąm ...
przy okazji wprawiłam alta którego wyrwała z miesiąc temu
aha dodam że ja mam te płaskie klawisze , nie te co kiedyś można było bez problemu wkładać i wyciągać..
więc trochę się namęczyyłam żeby je poprawnie wczepić, tym bardziej że pod spodem mają takie skomplikowane żabki... wrrrr i trzeba je wkjładać odpowiednią stroną, bo odwrotnie już nie działają.... ehghhhhh
taka jestem zakręcona....
no więc piszczie tam do mnie jak chcecie
jak wam wygodniw i wogóle...
waze że wiecie że to ja się kryję pod innym nickiem a nie ktoś inny
a więc...powiem wam że moja mała niemal doprowadziła mnie do zawału serca
znaczy nie że coś zrobiła... ale poszłam do kuchni kroić pomidorki na pizzę...
a ona bawiła się na podłodze...
coś się cicho zrobiło, wchodzę patrzę a tu połowa klawiszy powyrywana z laptopa....
w łapce trzyma spację a w buzi Fn
normalnie masakra....
musiałam sprawdzać na D laptopie któa literka gdzie ma swoje miejscce...
i naszczęście wszystkie dobrze powprawiałąm ...
przy okazji wprawiłam alta którego wyrwała z miesiąc temu
aha dodam że ja mam te płaskie klawisze , nie te co kiedyś można było bez problemu wkładać i wyciągać..
więc trochę się namęczyyłam żeby je poprawnie wczepić, tym bardziej że pod spodem mają takie skomplikowane żabki... wrrrr i trzeba je wkjładać odpowiednią stroną, bo odwrotnie już nie działają.... ehghhhhh
Ha-NN-aH
BB fan
Oj ja też pamiętam jak Hania zrobiła mi numer z laptopem i literkami. Tyle że ona wyrywała je widelcem i też któryś wylądował w buźce. Myślałam że zejdę na zawał jak kilka literek ubyło i nie mogłam znaleźć.powiem wam że moja mała niemal doprowadziła mnie do zawału serca
znaczy nie że coś zrobiła... ale poszłam do kuchni kroić pomidorki na pizzę...
a ona bawiła się na podłodze...
coś się cicho zrobiło, wchodzę patrzę a tu połowa klawiszy powyrywana z laptopa....
w łapce trzyma spację a w buzi Fn
normalnie masakra....
musiałam sprawdzać na D laptopie któa literka gdzie ma swoje miejscce...
i naszczęście wszystkie dobrze powprawiałąm ...
No i z tego wszytskiego się nie przywitałam. Hellloołłłł....
Napiszę co u mnie. Odpoczywam ile mogę, bo skróciła mi się szyjka i mam nakaz jak najwięcej leniuchować i absolutnie nie dźwiać. Dziecko szykuje się bardzo duże więc lekarz nastawia mnie na planowane CC. Troszkę się boję, bo nie wiem co mnie czeka, ale przyjmę wszytsko z pokorą i poddam się woli lekarskiej.
Poza tym moje łożysko się postarzało, że lekarz myślał że palę papierosy. Nie wiem może taka moja natura, bo po porodzie Hani położne pytały o to samo, bo łożysko było czarne.
Jestem dobrej myśli i czekam na kolejną kontrolę za 2 tygodnie.
ViKamciaG
nie pamiętam czy Tobie gratulowałam, ale jeśli nie to robię to teraz. Jak się czujesz?
**ewelka**
mama Wiki :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 894
hej ;-)
hannah cesarka nie jest zła...ja szczerze mówiąc jak bym się kiedys zdecydowała na kolejne dziecie to tylko z cesarką ale jak narazie nie mam w planach drugiego rojbra ;-)
to moja Wiki ostatnio wlazła na biurko od kompa i na nim leżał telefon moj a ja byłam w kuchni i robiłam zupe i słysze jak ona mowi "asi,tataaa tata asi " (czyt.halo tata) ja wchodze do pokoju a ona z mojego telefonu gada:-)zabrałam jej tela i patrze a ona do taty dzwoniła :-) i to z niecała minute... zadzwoniłam do niego a on mówi że myślał że ja se jaja robie i że młodą podstawiłam do telefonu i nasłuchiwał czy ja się nie śmieje a ja mówie że Wiki sama do niego zadzwoniła....niezła jest....a kiedyś zadzwoniła na 112 slysze że jakas babka coś tam gada i jej telefon wyrwałam i powiedziałam "gdzie ty dzwonisz" i sie rozłączyłam :-)
hannah cesarka nie jest zła...ja szczerze mówiąc jak bym się kiedys zdecydowała na kolejne dziecie to tylko z cesarką ale jak narazie nie mam w planach drugiego rojbra ;-)
to moja Wiki ostatnio wlazła na biurko od kompa i na nim leżał telefon moj a ja byłam w kuchni i robiłam zupe i słysze jak ona mowi "asi,tataaa tata asi " (czyt.halo tata) ja wchodze do pokoju a ona z mojego telefonu gada:-)zabrałam jej tela i patrze a ona do taty dzwoniła :-) i to z niecała minute... zadzwoniłam do niego a on mówi że myślał że ja se jaja robie i że młodą podstawiłam do telefonu i nasłuchiwał czy ja się nie śmieje a ja mówie że Wiki sama do niego zadzwoniła....niezła jest....a kiedyś zadzwoniła na 112 slysze że jakas babka coś tam gada i jej telefon wyrwałam i powiedziałam "gdzie ty dzwonisz" i sie rozłączyłam :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 111
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: