salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
te ciepło mnie wykańcza, pod koniec dnia czuje sie jak by ze mnie całe powietrze uciekło, jutro rano musze wczesnie wstac bo do rodzicow jade...jak Wiktor wstanie i zje zeby na 9 na jego deserek zdazyc, wiec czekam na "na wspolnej" i do wyrka".