Widzę że nikogo nie ma :-(wszystkie pewnie śpią.A ja na nogach od 8 rano, miałam dwie klientki, ale już sobie poszły, mężuś sprząta a ja dopiero zajadam śniadanko, czasu nie było, a dzidzia głodna

.
Jakiś leniwy ten dzień, za oknem szaro, buro i zimno

.Nic się nie chce robić, dobrze że jedziemy na obiad do teściów, bo nie chce mi się dzisiaj gotować
Pumi ja też upatrzyłam komodę w Ikei, ale nie wiem czy ją kupię, bo muszę jechać aż do Warszawy, bo u nas Ikei nie ma

.A Ty chyba już wszystko masz;-), komu dobrze

Ja posiadam wózek, nosidełko- fotelik do samochodu, 2 kartony ubrań, kocyk, rożek bialutki, pościel żółtą, 2 ręczmiczki z kapturkiem

I to wsio, poważniejsze zakupy jeszcze nas czekają, będziemy robić w październiku, potem to może być za ciężko biegać po sklepach

.Już się nie mogę doczekać na zakupowe szaleństwo:-)
Agnie my też mamy małe mieszkanko i bobas będzie miał miejsce wydzielone w naszej sypilnli
