reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Esti, wiem, że będę tęsknić później za tymi kopniaczkami, ale teraz kurde spać mi one nie dają! :-) Najwygodniej mi zasypiać na boku, jak łokieć mam lekko oparty o brzuch, no ale wtedy mała mi w to miejsce zaczyna zasuwać i nici ze spania... łokieć zaczyna denerwująco podskakiwać ;-) Zanim znajdę dobrą pozycję, to mijają wieki, a ona wtedy zaczyna zasuwać od strony materaca...
 
reklama
tak , tak Dzidzia miło się czyta już o dzidziach na zewnątrz:-) ale ja bym chciała do końca stycznia dotrzymać:tak:

Szczypi zacytowałam twojego sms,więc już dawno wszyscy wiedzą, ze córcia jest najpiękniejsza:tak::tak::tak:
ale uważaj z tymi pomidorami w diecie:tak:, bo o tej porze roku są naszpikowane maksymalną dawką nawozów:tak::tak:. może lepiej ich w ogóle nie wprowadzać i poczekać na sezon letni
 
Agnie te spacerówki z rozkładanymi na płask oparciami są po prostu wygodniejsze i zdrowsze dla kręgosłupa dla dziecka. :nerd:
Bo przecież nawet dorosły jak przyśnie w fotelu to jest potem cały zdrętwiały, dlatego jak juz kupuje to zwracam na wszystko uwagę:happy2:

a ja juz chyba po ostatnich zakupach dla mnie i dla dzidzi. kupiłam wreszcie laktator i koszulkę nocną

ale szlak mnie trafił, bo dzisiaj wzięłam się za odpruwanie metek i pranie dla dziecka. jak na złość wstawiłam , idę do kuchni chcę wstawić wodę na zupę a tu normalnie kakao w kranie, gdzieś chyba rura walnęła.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
no szlak by to trafił. w tamtym tygodniu zrobiłam 3 prania:szok:, a akurat jak wstawiłam dla dziecka to cos rąbnęło.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: myślałam, że wszystko zmieszczę w jednym praniu a tu mi sie ze 3 zapowiadają

jak sądzę normalnie oddzielałyście kolorowe od białego, no nie?:sorry2::baffled:
 
a i zrobiłam dzisiaj badanie na strepto, wynika za tydzień.

ale normalnie jeszcze nikt mnie tak delikatnie nie badał, jak ta pani mi pobrała wymaz normalnie nic nie czułam, nawet tego wziernika nie, no powaga:tak:
mam nadzieję, ze jeszcze zdążę sie podleczyć, jakby co:dry:
 
qrcze teraz myślę nad mutsym hihihi:baffled:
nie martw się ja za sobą nie nadążam hihihihi

już nakarmiony Oliś

a i jeszcze nie mamy imienia dla synka :baffled::no:
 
Szczypawka ja sie ciesze ze w miare szybko sie zmobilizowalam do opisu swojego porodu, bo dzis to juz wiele nie pamietam i jak go czytam to mi sie wydaje ze to nie moj. Bolu tez nie pamietam, wiem tylko ze bylo to srednio przyjemne. Rozumiem tez strach przed porodem tych co juz rodzily nawet po kilka razy. Sa dwie rzeczy ktore pamietam doskonale, widok mojego malenstwa i strach przed pierwsza wizyta w toalecie.
 
Oliś śpi....najadł sie cycy.......ale mam problem, bo strasznie dużo powietrza łyka jak je i potem ma kolki........nie mocne ale ma,.biedny płacze a ja z nim:-(Chyba go źle przystawiam do piersi.przyjdzie położna to mi powie co źle robię
Sylka przecież miał być Krzysio junior..........:confused:
 
reklama
Paulinek to prawda.najgorzej było pójsć ten pierwszy raz siusiu.....ja poszłam po 4 godzinach od porodu.lekko nie było.....ale się udało:dry:
3 godziny po porodzie ja się już prysznicowałam:happy2:
 
Do góry