reklama
sylka_k
mama styczniowa 2008
Esti ?
a jesz chleb czy bułki?
a jesz chleb czy bułki?
Kurcze a mnie cos ciagnie niemilosiernie w kroczu.... tak jakby mi mialo zaraz cos wypasc. Nieprzyjemne uczucie...
Skurcze mam nieregularne i boje sie jak cholera.
Chce juz byc po wszystkim ale niech to juz bedzie weekend wtedy bede spokojniejsza i gotowa w 100% na porod. Teraz jestem bez meza i chyba zapalkalabym sie gdyby nie zdazyl na porod....
Skurcze mam nieregularne i boje sie jak cholera.
Chce juz byc po wszystkim ale niech to juz bedzie weekend wtedy bede spokojniejsza i gotowa w 100% na porod. Teraz jestem bez meza i chyba zapalkalabym sie gdyby nie zdazyl na porod....
Girly Girl- mamy cos wspolnego heheh. Obie z Kraka i obie odwolaly w nerwach swoj slub.
No i w dodatku mój M. też myśli, że jestem wyrodną matką jak palne jakąś głupotę...
Ostatnio się na niego pogniewałam...bo ciągle na mnie krzyczy, że siedze przed kompem i nie dam odpocząć małemu...więc mu powiedziałm, że dorobił mi brzuch i jeszcze jedynego kontaktu ze światem odmawia... ustąpił...ale pomyślał swoje...
Żeby mi dokuczyć...powiedział jeszcze na odchodnym, że powinnam nazwać synka Allegro...a córeczkę Aukcja...bo tylko to mam w głowie i forum...eh chlopy...
esti, dzidzia do zakochania:-):-):-)
kama, Ty zaciskaj nóżki jakby co;-)
pumi, to prawda, że w ciąży to takie głupoty potrafimy gadać że głowa boli, ja sie obawiam jakiegoś baby-blues po porodzie - podobno najczęściej się zdarza gdy połóg jest bardzo bolesny, dzidzia choruje albo sa problemy z karmieniem:-(
Albi, nie martw się tylko postaraj czymś zająć może? bo może się spinasz czy coś w tym stylu i masz parcie na poród zamiast porodowego
Jobo, dawaj znac jakby co jesteśmy z Tobą
Sylka, z tymi schodami - o, jak ja Cie dobrze rozumiem
kama, Ty zaciskaj nóżki jakby co;-)
pumi, to prawda, że w ciąży to takie głupoty potrafimy gadać że głowa boli, ja sie obawiam jakiegoś baby-blues po porodzie - podobno najczęściej się zdarza gdy połóg jest bardzo bolesny, dzidzia choruje albo sa problemy z karmieniem:-(
Albi, nie martw się tylko postaraj czymś zająć może? bo może się spinasz czy coś w tym stylu i masz parcie na poród zamiast porodowego
Jobo, dawaj znac jakby co jesteśmy z Tobą
Sylka, z tymi schodami - o, jak ja Cie dobrze rozumiem
reklama
Kurna tak sobei pomyslalam wlasnie...
Ostatnio jak bylam u lekarza to powiedzial mi ze jak odejda wody nie mozna samemu jechac do szpitala, najlepiej wezwac karetke i przetransportuja w pozycji lezacej...
Podobno jest ryzyko wypadniecia pepowiny...
A ja teraz jestem sama i co..jak mi wody odejda to nawet gaci sobie zalozyc nie moge? Bez sensu........Chyba lekka przesada co o tym myslicie...
Bo mi sie wydaje ze skoro glowak jest w kanale rodnym to raczej pepowina nie wypadnie
Ostatnio jak bylam u lekarza to powiedzial mi ze jak odejda wody nie mozna samemu jechac do szpitala, najlepiej wezwac karetke i przetransportuja w pozycji lezacej...
Podobno jest ryzyko wypadniecia pepowiny...
A ja teraz jestem sama i co..jak mi wody odejda to nawet gaci sobie zalozyc nie moge? Bez sensu........Chyba lekka przesada co o tym myslicie...
Bo mi sie wydaje ze skoro glowak jest w kanale rodnym to raczej pepowina nie wypadnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 319 tys
- Odpowiedzi
- 229
- Wyświetleń
- 144 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: