reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Dzidzia- ty sie oszczedzaj z tymi porzadkami
xx_nienie.gif
nie zapominaj ze w ciazy jestes!

moj maz wczoraj stwierdzil ze zachowujemy sie jak malzenstwo z 50 letnim stazem hihihi. ale jak chce wprowadzic troche szalenstwa i spontanicznosci to albo mu sie nie chce, albo jest zmeczony albo mi stuka po glowie i pyta kiedy ja wreszcie dorosne?
xx_puknij.gif
 
reklama
cos moj suwaczek nawala- przyspieszyl o kilka dni. cos sie tu nie zgadza!
a co do nocnego wstawania to ostatnio coraz czesciej musze korzystac z toalety- dzis chyba z 5 razy wstawalam. Boze!!!! zeby tylko przesad sie nie sprawdzil. myslalam ze mam zapalenie pecherza ale nic mnie nie boli przy siusianiu
558.gif
 
Dzidzia, nie zartuj z tym siusianiem w nocy - ja czasem dobijam do 3 razy. Ale różnie bywa.
Tymczasem zainstalowali mi kablówkę i mam problem z tv. Nie chce zapamiętać ustawionych kanałów:no:. No to się pomęczę.
A migdały coraz większe. W każdej aptece mówią co innego na temat leków w ciąży. W rezultacie biorę tylko isla - pastylki do ssania z mchu islandzkiego (bo nawilżają gardło), piję herbatę z cytryną i miodem i mleko z czosnkiem i miodem. A na obiad rosołek. I już grzecznie w domku, po krótkim wypadzie rano do apteki i biblioteki.
 
cześć właśnie pożegnałyśmy z KOKO babcie czyli moją mamę wysłaliśmy ją na wycieczkę do Paryża wraca za tydzień troche sie boję po tych wypadkach w ostatnim czasie????????????????? :sorry2:
Raf wrócił na obiadek (między pracą a pracą) i mówi mi że teściówka chciała przyjechać do opieki nad Koko żebym ja mogła chodzić do sklepu ( mam plan żeby zabierać Kornelke i mieć otwarte 10-13) wielce szanowna Pani chce pomóc SRAM na jej pomoc sama dam rade szkoda ze nie mysli ze mi ciężko jak synuś zostaje u niej w domciu???????????

a co do samopoczucia to dolina ale moze dziś mnie ktoś poprzytula i jakoś bedzie lepiej??? a poza tym bardzo boli mnie kręgosłup BARDZO ciezko mi szczególnie w nocy wykuliwam sie z łóżka zeby wyjść do KOKO :baffled::confused::shocked2::szok:

GRATULUJE NASTĘPNEJ NIEWIASTY do mojego USG jeszcze 10dni ale juz mi chyba wszystko jedno
 
czesc wszystkim wreszcie przywiozlam cale towarzystwo do domu na szczescie jutro ida rowno od12 do 16 nareszcie po poludniu pospie Jezeli chodzi o moj wiek gdy wychodzilam za maz to mialam 23 lata i uwazam ze to wiek w sam raz dziecko to 1,5 miesiaca przed 24-tymi urodzinami moj maz byl [jest nadal]stanowczo za malo dojzaly na malzenstwo i ojcostwo mial 22 lata jak slubowalismy Codo chodzenia do ubikacji to z corka bardzo czesto chodzilam siku a wiktoria byla bardzo bardzo grzecznym dzieciatkiem jak miala 2 mce budzila sie o2 wnocy do karmienia karmilam piersia chyba to nie bardzo prawda z tym wstawaniem
 
Ech, młode mamusie jesteście. Ja jestem z tych, co to najpierw za karierę się zabrały. A poza tym szukałam odpowiedniego tatusia. Ale jak już znalazłam, to wyszłam za niego za mąż (rok temu w maju) i prawie dokładnie w pierwszą rocznicę zaszliśmy w ciążę;-). Chyba oboje już dojrzeliśmy do tworzenia rodzinki, ja mam 31 a Mążuś 30 lat.
 
agnie niestety tylko jutro ida rowno w czartek Lukasz idzie na 8.10 a wiki na 12do 16 nie wiem kiedy wraca lukasz :baffled:
pandorax mloda mamusia to moze bylam 7 lat temu jak rodzilam pierwsze dziecko teraz jestem trzeci raz w ciazy i mam 30 na karku ale fajnie ze ktos mysli ze jestem mloda ja sama czasem czuje sie jak ,,stara krowa'':eek:
 
moj Misio jest jak najbardziej dojrzaly do ojcostwa ma juz 32 a jak sie dzidzia pojawi bedzie sie zblizal do 33 wiec w sam raz. ja bede miec 28 i czuje ze zmarnowalam czas na gonienie za dolarem.
 
reklama
wiutam,
wracam od gina.:tak:
tyle co sie dowiedziałam, to ze serduszko bije :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)bo dał mi posłuchać.
na początku już spanikowałam, bo długo nie mógł nic wyszukać i słychać tylko wody płodowe.
A ta dzidzia taka sprytna,;-):-) ze usadowiła się na tylnej ściance i ani myślała się ujawnić. Ale gin nie od parady i wyniuchał maleństwo. i tak myślę sobie , ze często tak na tej ściance siedzi bo muszę sie porządnie skupić żeby dzidzie wyczuć.
Usg mi nie zrobił, jakiś nie jest pozytywnie nastawiony do tak częstego usg.
powiedział, ze zrobimy następnym razem , bo dzidzia będzie większa:-):-) i będzie chciał sie dobrze przyjrzeć serduszku.
Ja chciałam usg tym razem bo tak ostatnio źle się czułam ale nawet lepiej bo mój mężulek nie mógł być na wizycie ze mną i wiem , ze bardzo by mu było przykro jakby dzidzi nie widział:no:. No cóż służba nie drużba.:-(
Więc nadal nie wiem kogo nosze pod serduszkiem:-(, ale najważniejsze ze sie rusza coraz częściej:-):-)
no i oczywiście l4, poza tym zapisał mi asparagin bo mi kończyny drętwieją, no i najgorsze ,że nabawiłam sie jakiegoś zapalenia, ale szyjka nadal długa i zbita więc jest dobrze:-D
 
Do góry