reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Nawilżacz - dobra rzecz, ale kolejny wydatek:crazy:
Mi się też czasem brzuszek napina, ale zwykle po jakimś wysiłku. Ewentualnie tak bezboleśnie na chwilę, ale nie często - czy to mogą być te skurcze Braxtona przedporodowe? Ale to wszystko w normie.
Toaletę odwiedzam też często, właściwie przez całą ciążę.

Muszę Wam opowiedzieć swoje kolejkowe przeżycia. Były dwa różne.
Zwykle w markecie staję w kolejce dla uprzywilejowanych, w której oczywiście stoją różni ludzie i nikt nie zwraca uwagi na "ciężarówki' itp. Raz nawet wpatoliła się tam młoda kobitka z wózkiem z górką zapełnionym mięsem w ilościach hurtowych. Jeszcze latała po sklepie i donosiła. Oczywiście starała się przypadkiem nawet nie zahaczyć o mnie wzrokiem, mimo że nie było wielu ludzi. Tylko dlatego zresztą odpuściłam i tylko czekałam życząc jej w myślach, żeby kiedyś znalazła się w mojej sytuacji, albo żeby w ogóle nie mogła miec dzieci - taka była wredna:baffled:.
Wczoraj za to były dzikie kolejki i zdecydowałam, że nie będę stała. Podeszłam oczywiście do kasy dla uprzywilejowanych, ale z boku, tam gdzie stała jakaś kierowniczka sali czy inna tego typu kobitka. Zapytałam jak mogę skorzystać z ulgi. Po poczatkowej konsternacji i próbie tłumaczenia mi, że mam liczyć na życzliwość innych stojących w kolejce (bardzo śmieszne:crazy:), pani podeszła do kasy, głośno uprzedziła, że następną obsługiwaną osobą będzie pani w ciąży (czyli ja), ludzie się w absolutnym milczeniu rozsunęli, ja przepchnęłam wózek dziękując wszystkim po drodze i po chwili byłam za bramką.:blink:
Sorry, że tak długo. Zdarzają wam się takie historie?
 
reklama
Pandi- bardzo dobrze zrobilas dopominajac sie swoich praw...Kurcze kiedy ci ludzie zrozumieją, że dla kobiet w ciazy stanie w kolejce nie jest rozrywką. Jest to dla nas meczace a niektorzy zapominaja czesto,że kultura tego wymaga aby ustapic pierwszenstwa osobom starszym i kobietom ciezarnym
Pumi- no wlansie to napinanie brzuszka zdarza nam sie niektorym ciezarowkowym mamom...:-(nie nalezy to do rzeczy przyjemnych a Ty widocznie jestes szczesciarą;-)
Ja teraz leze w łózku. staram sie odpoczywac
 
Asia- wy sie martwicie ze wam sie brzuszki napinaja a ja sie martwie ze mi sie nie napina i ze moze cos nie tak skoro jestem wyjatkiem?
Mi sie tez zdarzylo stanie w ciazy- tzn w zatloczonym metrze gdy jechalysmy z kolezanka na Manhattan. Malo ze nikt nie ustapil miejsca to jeszcze sie wpychali na sile do zatloczonego wagonu - eeehhh - takie czasy!
bardzo brzydko!!!!! - pomimo mojego systematycznego i troskliwego wcierania kremow we wszystkie rosnace partie ciala - pojawil sie brzydki rozstep na prawym cycu. bardzo feeee
 
Witaj wśród nas Marta3x:-):-)
Paulinek
Twój synek jest cudny,:-D, niech szybciutko wraca do domku
Jobo trzymam kciuki, będzie ok.Szybko do nas wracaj:-)
Pumi, ja mam 3 razy tyle ubranek do prania,a jeszcze pościeli 10 pieluch tetrowych i 4 flanelowe:szok:
A dużo moich dzieciatych koleżanek skarży się na JOHNSONS, bo bardzo uczula
A co do nawilżaczy powietrza to też czytałam że są siedliskiem bakterii i pleśni i nie są zalecane do pokoju dziecięcego
My lubimy chłodniejsze powietrze w domku i chociaż sezon grzewczy się zaczął to jeszcze ani razu nie odkręcaliśmy grzejników.Zresztą ocieplili na w tym roku blok i jest naprawdę cieplutko:-)
A ja dzisiaj kupiłam sobie wkładki laktacyjne silikonowe firmy MENDELI
 
Pumi niestety mi też się jakiś czas temu pojawił rozstęp na lewej piersi:wściekła/y:, pomimo wcierania balsamu.Na szczęście się pomniejsza....ale ja chyba z 15 min. na to poświęcam:tak: Najpierw naprzemienny prysznic zimną i ciepłą wodą ok. 10 min a potem wcieram oliwkę na rozstępy z BUBCHEN ruchem masującym ok 5 min.
Rezultaty są widoczne ale dopiero po ok 2, 3 tygodniach więc cierpliwości trzeba i systematyczności
A ja nie biegam często siku 5, 6 razy na dobę, a w nocy w ogóle:blink:
A brzuszek mi twardnieje, ale rzadko.pewnie ma wpływ to że biorę no- spę 3 razy dziennie i tego nie odczuwam.Chociaż jak zapomnę o jednej dawce np. w południe to potem się właśnie robi twardy ale nie boli.
Jeśli boli to trzeba do szpitala jak najszybciej jechać
 
A dzisiaj w szkole rodzenia zaczęła się seria wykładów , dzisiaj było o przygotowaniu do porodu i porodzie.Jutro połóg i spotkanie z ginekologiem. pojutrze laktacja.w następnym tygodniu spotkanie z pediatrą, alergologiem .
Wykłady są fajne i mężusiowi też się podobało:tak:
 
Albiniec ja tez kupiłam Climatik ten nawilżacz, jonizujący z jonami srebra, który redukuje w otoczeniu drobnoustroje powodujące schorzenia gardła i górnych dróg oddechowych. od razu czuć różnicę powietrza w domu:tak::tak::tak:

Pumi ale masz ciuszków dla Dominiki a ja sie rozglądałam za czymś ładnym dla twojej królewny chyba poszukam czegoś innego hihi

Helenko ja tez ostatnio mama sny , ze juz urodziłam, ale na szczęście szczury mi się nie śnią:no::no:
 
Wiec moim kumpelom w ciaży sie sniły nastepujace zwierzęta : szczur, kot, pies, chomik, małpa i zazwyczaj im sie sie to sniło przed porodem. Ja mam powalone sny. Tak sie w nich denerwuje, ze jak rano sobie badam cukier to jest strasznie wysoko - smieje sie, ze to przez nerwy w snach ;-). Śni mi sie juz szpital, ze niedługo bede rodzić, ogladam pokój po porodowy, widze sie z dziewczynami z ktorymi lezałam w szpitalu w czerwcu i ktore miały termin na styczen i sie mnie ze zdziwieniem pytają co ja robie w szpitalu........ dzisiaj mi sie sniło, ze jakas dziewucha mężowi robiła dobrze ustami, ja powiedziałam, ze odchodze on na to , ze ok nie ma problemu. Potem mi sie sniło, ze Dawid miał juz z 3-4 lata i poszedl sam z kolegami nad morze a ze nie wracał to go poszłam szukac... aż sie nameczyłam w tym śnie. Mąż rano wstał i mowi, ze mu sie sniło, ze Dawid sie urodził. :-). Moze to prorocze bo jemu nigdy nic sie nie sni.
 
reklama
Albiniec mnie jakby sie coś takiego śniło to już bym od niego odchodziła.:tak::tak::tak: bardzo jestem zasadnicza. co prawda, to tylko sen ale i tak by mnie to bardzo bolało

a co do rozstępów to tfu tfu ale nie mam żdanego:no::no: , oczywiście nie licząc starych po okresie dojrzewania:sorry2: a używam jedynie oliwki johnsona na noc i czasami krem na dzień.
 
Do góry