reklama
G
goscinnie
Gość
O w mordke jeża, cos sie też ze mna zaczyna dziac. Cholercia a mnie jeszcze na jednym tygodniu zalezało.
Mnie coraz częściej brzuszek twardnieje... Jejku, ja chcę do Nowego Roku wytrzymać :S
majopa, chyba to rozpychanie się maleństwa, może boleć gdy wpasowuje się już do kanału rodnego - tak mi to ginka tłumaczyła.
estera, trzymaj się cieplutko,
mam podobne zdanie jak ewa, plamienie jest bezwzględnym powodem do udania się do szpitala lub lekarza.
estera, trzymaj się cieplutko,
mam podobne zdanie jak ewa, plamienie jest bezwzględnym powodem do udania się do szpitala lub lekarza.
ewa_adu
Fanka BB :)
Mi brzuch twardnieje co chwilę ale się nie martwię bo tak juz mam od kilku dni. I mały strasznie się napina. Ale nie myślę o tym jako o zbliżającym się już porodzie bo sobie tego nie wyobrażam
Mówię młodemu,że do stycznia musi wytrzymać :-)
Hehe.. ale wiadomo jak by się coś fest zaczęło dziać to torba i do szpitala
Jednak na razie mam wrażenie że to są skurcze przepowiadające, bo przecież termin mam dopiero na 16 stycznia
Mówię młodemu,że do stycznia musi wytrzymać :-) Hehe.. ale wiadomo jak by się coś fest zaczęło dziać to torba i do szpitala
Jednak na razie mam wrażenie że to są skurcze przepowiadające, bo przecież termin mam dopiero na 16 stycznia
Anja78
matka superstar
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2007
- Postów
- 2 791
hehe laseczki 3majta sie....Esti cos mi sie zdaje, ze to ty jestes nastepna.
Wlasnie Ewa, poznalam taka polozna ze szkoly rodzenia, gestapo jezeli chodzi o porody naturalne- nawet jezeli dziecko wyjdzie "troche " niedotlenione to ok, uwaza ,ze kierowanie na cc ze wzgledu na wielkosc dziecka to debilizm, bo usg jedno a natura swoje
tak samo zzo uwaza za zbednie mieszanie cywilizacji w nature podziekowalam jej od razu,nie bede ryzykowac by sie z nia rodzic!!! naturalnie jest tez w lesie na stojaco pod drzewem i z mrowkami w d...!
moja babcia urodzila w szopie bo akurat bylo bombardowanie wsi, to jest dopiero NATURA.
Po to mamy na usg, zzo by kobiecie pomoc w porodzie a w tym cholernym kraju nie dosc ,ze wszystko skoumpowane to jeszcze piepsza farmazony, ze to nienaturalne
ufff ! rozpisalam sie
Wlasnie Ewa, poznalam taka polozna ze szkoly rodzenia, gestapo jezeli chodzi o porody naturalne- nawet jezeli dziecko wyjdzie "troche " niedotlenione to ok, uwaza ,ze kierowanie na cc ze wzgledu na wielkosc dziecka to debilizm, bo usg jedno a natura swoje
tak samo zzo uwaza za zbednie mieszanie cywilizacji w nature podziekowalam jej od razu,nie bede ryzykowac by sie z nia rodzic!!! naturalnie jest tez w lesie na stojaco pod drzewem i z mrowkami w d...!moja babcia urodzila w szopie bo akurat bylo bombardowanie wsi, to jest dopiero NATURA.Po to mamy na usg, zzo by kobiecie pomoc w porodzie a w tym cholernym kraju nie dosc ,ze wszystko skoumpowane to jeszcze piepsza farmazony, ze to nienaturalne
ufff ! rozpisalam sie
e-stera
Fan(ka)
Ja jeszcze w domu, czekam na męża za pół godziny wraca.Prysznic ciepły wzięłam i nie przeszły, plamienia nie ma, może to jednorazowe było?
esti, to dobrze że przeszły ale do szpitala kontrolnie i tak pojedź.
A'propos dużych dzieci. Moja siostra urodziła się 4250 i miała złamany obojczyk, właśnie dlatego. Ale chyba wszystko dobrze się skończyło, bo nie kojarzę żadnych opowieści o problemach.
A'propos dużych dzieci. Moja siostra urodziła się 4250 i miała złamany obojczyk, właśnie dlatego. Ale chyba wszystko dobrze się skończyło, bo nie kojarzę żadnych opowieści o problemach.
reklama
G
goscinnie
Gość
A ja sobie wziełam nospe i ciepluski prysznic i przeszło ufff. Dzisiaj juz dostałam globulki, bo trzeba było je zrobić w Aptece. Od dzidziaj przez tydzien musze je sbowie wpychac 
. Żeby Dawidek zaczekał jeszcze tydzien, moze sie uda.
. Żeby Dawidek zaczekał jeszcze tydzien, moze sie uda.
