G
goscinnie
Gość
....zeby nie zapeszyć ale stał sie cud. Przystawiłam Dawidka do cycucha jak zwykle sie motał krzyczał i wyrywał az nagle cyk złapał i nie odpuści i ssał 10 min bez przerwy. Kilka godzin poźniej, wrocilismy z ubezpieczalni i ode mnie z pracy i znosu dałam cyca i znowu ssał. Jak by to było cudowne jakby zaczął ssac cyca. Kurcze gdyby on jadł tyle z mojego cyca ile je na codzien to by ważył juz z 8 kg. On na spokojnie na jedno posiedzenie 200 ml wtrącha. Tyleze sztuczne nie jest tak tuczące jak mleczko mamy. A tak wogole to witam wszystki mamy.
Dawidek nie robił kupy przez 3 dni i dzisiaj dał dwie, takie zielonkawe ale okrutnie gęste.
Jaka jestem tłusta to głowa mała......................
Dawidek nie robił kupy przez 3 dni i dzisiaj dał dwie, takie zielonkawe ale okrutnie gęste.
Jaka jestem tłusta to głowa mała......................



.Oli nie uznaje żadnego,już teraz nawet na podwórku nie ssie.Ale za to własne paluszki mu posmakowały a najbardziej kciuk..dzisiaj jak byłam w szkole rodzenia i pytałam sie położnej czy mam go zmuszać na siłę do smoczka jak nie chce.ZDECYDOWANIE NIE!A to ze ssie paluszki.każde dziecko tak.poznaje swoje rączki i to dla niego nowość,potem będzie pchać zabawki do buzi.A jak nie ssie smoka to nie będzie miał problemów ortodontycznych