witam,
Agnie twoja Ada to jakby zdjął z ciebie skórę , powaga :-):-):-):-)
a mnie codziennie pomaga z kąpielą mąż i teściowa, ale , że wczoraj coś chyba choróbsko ją wzięło to tylko mężulo, a jak mały do tatusia się cieszył





u nas od kilku dni coś nie tak było a wczoraj wizyta u pediatry i wyrok: biegunka:-(, tak jak podejrzewałam.



leków co nie miara Nifuroksazyd, Acidolac i smekta ale smektę podawać 2 godz przed innym lekiem i 2 godz po


, zrobiłam liste i zapisałam zadania w telefonie , żeby nie przegapić ani jednego leku.

wszystko mieszam z mleczusiem i podaję strzykawką od panadolu


, ale i tak wypluwa co mu nie smakuje

. a najbardziej nie lubi tej smekty

lekarz powiedziała, ze tylko ze względu, ze jestem na diecie białkowej to ta biegunka u niego tak szybko nie postępuje.
no i znowu ze szczepienia nici, ale po świętach to już mam nadzieje , ze dojdzie do skutku
ogólnie Kacperek nie jest marudny tylko czasem budzi się z płaczem bo go brzuszek boli:-

-(
mały został pochwalony za piękne podnoszenie główki, lekarz powiedziała, ze jeszcze nie widział, żeby 8 tygodniowe dziecko tak pięknie podnosiło głowę, natomiast nie zdziwiłaby się gdyby miał juz 3 miesiące
jak go przewróciła na brzuszek to pierwszy raz w życiu zobaczyłam jakie ma wałeczki na pleckach





. ja zawsze kładę go w ubranku a podczas kąpieli nim nie manewruję

. normalnie jak się urodził była taki chudziutki ale ładnie nadrobił, tylko, żeby nie za bardzo
dostaje doła jak sobie pomyślę:-

-

-(, ze muszę zostawić mojego kwiatuszka z obca osobą. a może pójdę na kilka miesięcy na wychowawczy
