szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Dzien dobry dziewczeta!
Moja tez sie jeszcze nie przewraca.Za to smieje sie pieknie i czesto.No i potrafi sie zajac sama soba.Trzeba tylko jej bodzcow dostarczyc.Kolorowe kartki w lozeczku zawiesic zeby mogla na nie patrzec,grzechotki poukladac.No i jak zacznie plakac to ja sie zjawiam,przytule i jak przestaje plakac to odkladam.No i wieczorem jest nauczona,ze zostaje sama ze soba i samodzielnie zasypia.Wczoraj byla jej kuzynka u nas(bo Zuzik jest juz ciocia!!) i zaczela ja zaczepiac i do niej gadac.I dziecko mi sie rozbudzilo i nie chcialo zasnac!!!!
Jeszcze tatko wpadl na pomysl zeby ja z tego lozeczka wyciagnac i polozyc z nami zeby jej razniej bylo!!!
No coz to za pomysly??Ale nakarmilam ja i odlozylam do lozeczka.I spala do 6:00 ani razu sie nie budzac!!!
My juz po szczepieniach dzisiaj.Malutka w tej chwili spi na balkonie w lozeczku.Jest cudne slonce ale jest dosc mrozno.Mam nadzieje,ze szczepienia zniesie rownie dobrze jak ostatnio.Jestem przygotowana,ze dzisiaj zajmuje sie TYLKO coreczka.Bo ostatnio tez trzeba bylo ja ciagle przytulac.Ach!Znow przytyla pelny kg!!!!!Wazyla dzisiaj 5kg i ma 59 czy nawet 60cm.Moja wielgachna dziewuszka!!!!
:-)
Moja tez sie jeszcze nie przewraca.Za to smieje sie pieknie i czesto.No i potrafi sie zajac sama soba.Trzeba tylko jej bodzcow dostarczyc.Kolorowe kartki w lozeczku zawiesic zeby mogla na nie patrzec,grzechotki poukladac.No i jak zacznie plakac to ja sie zjawiam,przytule i jak przestaje plakac to odkladam.No i wieczorem jest nauczona,ze zostaje sama ze soba i samodzielnie zasypia.Wczoraj byla jej kuzynka u nas(bo Zuzik jest juz ciocia!!) i zaczela ja zaczepiac i do niej gadac.I dziecko mi sie rozbudzilo i nie chcialo zasnac!!!!
Jeszcze tatko wpadl na pomysl zeby ja z tego lozeczka wyciagnac i polozyc z nami zeby jej razniej bylo!!!
No coz to za pomysly??Ale nakarmilam ja i odlozylam do lozeczka.I spala do 6:00 ani razu sie nie budzac!!!My juz po szczepieniach dzisiaj.Malutka w tej chwili spi na balkonie w lozeczku.Jest cudne slonce ale jest dosc mrozno.Mam nadzieje,ze szczepienia zniesie rownie dobrze jak ostatnio.Jestem przygotowana,ze dzisiaj zajmuje sie TYLKO coreczka.Bo ostatnio tez trzeba bylo ja ciagle przytulac.Ach!Znow przytyla pelny kg!!!!!Wazyla dzisiaj 5kg i ma 59 czy nawet 60cm.Moja wielgachna dziewuszka!!!!
:-)
Może już jej tak zostanie? 
I zapodam sobie Rutinoscorbin bo jakas niewyrazna jestem 