reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Jak ja przyjmuję taka pozycję to Szymuś myśli, że bawimy się w konika i zaraz mnie ujeżdża, a tego to za wiele:-D

oo to dobrze wiedziec z tym magnezem. mi polozna kazala chodzic na kolanach 10 min dziennie...chodze...tylko psy sie dziwnbie patrza na mnie;-)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Uśmiałam się....


KAZIMIERA - Super wieści! Gratuluję!!!!

Paula - Torba w sumie najmniej ważna, tak samo jak ktoś kiedyś pisał o pidżamie... Dla mnie to sprawy drugorzędne...
 
reklama
paula,wiesz co?Ja bym to wszystko mamie wygarnęła bo najbardziej na świecie nienawidzę niesprawiedliwości w tak podstawowej komórce społecznej,jaką jest rodzina!!!

a kazimiera nas wszystkie nieźle zaskoczyła,nie? Gratulacje

Patrysia, do tej no-spy tak nie nakłaniaj. Mi też zalecała ginka z Polski w sporych ilościach, bo 3 razy dziennie - miałam brać od września do końca ciąży. Ile bym się tego nałykała, nie chcę myśleć. A to takie zupełnie obojętne dla organizmu nie jest. Wydaje mi się, że na tym etapie to normalne, że mamy skurcze. A niby jak nasze ciała mają się przygotować do porodu. Radziłabym bardziej się wsłuchać, co mówi ciało, a nie je zagłuszać.

macy,no po prostu ŚWIĘTE SŁOWA :-D
 
Uprzejmie informuję, że wątek uzupełniony o nową mamusię:-) Tylko nie wiem, czy te obrazki takie duże mają być czy dać mniejszy rozmiar. Co Wy o tym myślicie?
mi sie podobaja takie duże no ale może faktycznie że będzie za dużo stron no chyba ze to nie ma nic do tego;-)
Justys ja Ci powiem ze ja tym lekarzom jakos nie wierze, bylam wczoraj na usg, a lekarka do mnie z tekstem ze mam za mały brzuch jak na 38tydz.
Po czym odpaliła usg, jezdzi, jezdzi i pyta czy palilam w ciazy, a ja na to ze nie, nigddy nie mialam fajka w zyciu w ustach, no to jezdzi dale i pyta czy mialam wysoka goraczke w ciazy, a ja na to ze nie. Juz mi napedzila stracha, samymi dziwnymi pytaniami. ZBLADŁAM, zrobiło mi sie czarno przed oczami, dzwonki w uszach i juz mialam sie podniesc do pionu, ale babka widzi ze cos sie dzieje i pyta czy mi słabo?
na co ja ze tak, to mi kazala sie polozyc na lewym boku i przeszło.
PO badaniu stwirdzila ze Kasia wazy miedzy 2700 a 3kg i ze niby cala waga ok, ale obw brzucha wskazuje na 3tyg wczesniejsza ciaze. Podczas gdy inne parametry normalnie z data porodu na 3.01.10, a sam brzuszek na 23.01.
No wiec mi zalecila kolejne usg za tydz. i w komentarzu wpisała:"podejrzenie hipotrofii płodu"No przeciez idzie sie załamac, w pierwszej chwili sie poryczalam, ale jak sobie tak przeanalizowałam wszystko to do mnie dotarlo ze cos jej sie musialo zle zmierzyc.
:))
ale cię nastraszyła:szok:kurcze noooo:crazy:
ale się wkurrrrrrrrrr.... :no::no::no: zaczęłam pakować torbę do szpitala, przygotowałam większość rzeczy, poszłam po torbę na strych i co się okazuje? NIE MA JEJ.. moja kochana mamusia pożyczyła moją własną, osobistą torbę dla jakiejś swojej koleżanki, która wyjechała do niemiec :eek: oczywiście bez mojej wiedzy czy zgody.. i jeszcze mówi do mnie "oj, ona i tak by troche za duża była do szpitala, nie przeżywaj, kupisz sobie nową..widziałam w auchan po 150zł fajne. no co, nie stać was? " :eek::eek::eek: wczoraj zabrała mojego młodszego brata (lenia totalnego, który nic w życiu nie robi tylko na komputerze siedzi) na zakupy, wszystkiego mu nakupiła, kurtkę zimową i jeansy z LEE (jakby nie mógł sobie w tańszym sklepie ładniejszych poszukać :sorry:), koszulek, sweterków, buty.. wszystko-ubrała go od stóp do głów a on ma ciuchów więcej niż wszyscy w domu razem wzięci. do tego wzięła mu telefon na abonament,bo mu się taki marzył i sprzęt do kompa zafundowała, bo coś mu szwankował ostatnio :sorry: dla mnie nie zaproponowała nawet pomocy przy kupnie czegokolwiek- wiedziała, że zbieramy kase na łóżeczko, że teraz nawet na głupią pościel odkładam dla Zuzi,bo się narobiło sporo wydatków więc po jaką chole** mi teraz 150zł na torbe wydawać?! .. nie wspomne o wózku,bo z tym to czekam na becikowe-inaczej sobie nie wyobrażam :no: wcale nie wymagam od niej, żeby mi dawała pieniądze do ręki, ale wiadomo że przy pierwszym dziecku kupuje się wszystko od zera a koszta są kosmiczne! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: mogłaby się przynajmniej tak nie afiszować z tym, że mojego braciszka wspiera, a mnie ma w dup**. ona potrafi pożyczyć ode mnie pod koniec miesiąca 200zł, a później się okazuje, że jej ta kasa była potrzebna na jakiś płaszczyk czy coś ...i oddaje dopiero po miesiącu albo dwóch, jak już zaczynam się upominać po 10razy dziennie :no: w sumie dobrze że dziś zobaczyłam, że tej torby nie ma, a nie wtedy, kiedy zaczęłabym już rodzić-bo miałam plan pakować się dopiero, jak poczuję pierwsze skurcze :sorry: miałabym niespodziankę- wszystko bym w reklamówkach wiozła. ehhhhhhhhhh... mam nadzieje, że moja córka będzie miała ze mną lepszy kontakt niż ja mam ze swoją mamą. sory..musiałam się wygadać. nie zwracajcie na mnie uwagi- cieszmy się szczęściem kazimiery :-)
wow ja to bym przewróciła całą chałupe do góry nogami normalnie brak słów:no:ja nawet nie myśle aby teraz wydawać na torbe 150 zł a po to żeby na troche ją mieć do szpitala dlatego ja pozyczyłam a u ciebie to jeju kupowac bo jakaś koleżanka ma twojej mamy :confused2:
To ja juz po wizycie.
Jestem spokojniutka i bardzo szczesliwa.
Synus wazy 2.800 g. Rosnie ksiazkowo. Przewidywana waga urodzniowa jakies 3.500 g, czyli tak w sam raz dla moich bioderek.
Glowe ma na moim pecherzu, tak, ze ginka czula ja palcem:-D A nozkami mi po watrabie zasuwa.
Szyjce to ja musze poklony skladac, bo nic sie z nia zlego nie dzieje.
Ginka powiedziala, ze dzidzius jest hiperaktywny i ze rusza sie baaaaaardzo duzo. I ziewal, co za slodki widok. Otworzyl buzie i wywalil jezorek. Ma duza buziulke, taka jak ja:laugh2:
Bedzie do mamusi podobny:rofl2:
Ja z waga dobrze plus 11,5 kg.
Jesli chodzi o wielkosc mojego brzucha to ginka chyba sie na poczatku przerazila, ze cos nie tak, ale potem powiedziala, ze jest bardzo zadowolona.
Mam maly brzuch, bo jestem w miare wysoka 168 cm i waska w bioderkach i on sie wyciagnal i wtuil w srodku.

Kaja info dla Ciebie. Szpital, ktory wybralam jest az nadto przenaturalny:szok::szok::szok:
Nie daja znieczulenia. Tylko na wlasne zyczenie, a ta przyjemnosc kosztuje w granicach 600-700 euro!!!!!:szok:
Nie stosuja srodkow przeciwbolowych:szok:
Prawdpodobnie tylko jak jest koniecznosc. Ale zadne widzimisie i fanaberia ich nie interesuje.
Mozna rodzic jak sie chce, nawet na suficie.
Co do opieki po porodzie, to dziecko od razu idzie do mamy i mama sie wszystkim zajmuje, przewijaniem, ubieraniem, karmieniem. Gwarantuja tylko pieluszki.
super wieści:-)

Ide jeść obiadek;-)

edit.doczytałam wiadomość od MACY ja rozumiem i szczerze tez nie biore a powinnam i nawet scopolan odłożyłam;)tylko JOASIA pisze że już rodzi że do świąt niedoczeka a jeszcze nie pora to wtedy chociaz może niech weźmie coś skoro aż takie ma skurcze;)ja także uwazam że jak najmniej tabletek;)

KLARA trzymaj się;)

Dobra ide jeść;P
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Paula3 sorki ze tak napisze ale jak mama taka mądra ze pozycza twoje rzeczy bez pytania to teraz niech Ci zasponsoruje torbę. ja bym tak powiedziala a do tego dodala jeszcze co mi lezy na sercu. lubie jasne sytuacje:tak:

Gosia_23jak bedziesz miala jakies wiadomosci od Klary to pisz koniecznie!!!
 
Gosia - dzięki za wieści od Klary, ja myślę, że ona może mieć brązowy medal jak nic. Trzymam za nią kciuki.
Karoli - a ciebie ta informacja ucieszyla czy zmartwiła? Ja taka mądrala naturalna a sama mam CC :tak: Ale wszystko będzie ok bo Twoj synus idealnie do ciebie dopasowany i wszystko będzie dobrze. A jak nie wyrobisz to mam nadzieję, że się ulitują i coś ci podadzą. Może homeopatię .. :szok::-D U agbar też homeopatia na oddziale ale jak trzeba to znieczulenie - będzie dobrze :-)
golanda - to się strachu najadłaś - spokojniutko, a lekarka ma podejście niech ją... :wściekła/y:
paula - nie dziwie się, coś ta twoja mama lekko przesadziła, niech ci teraz kupi torbę, powiedz, że nie masz - tak jak pisze Beti.
 
yol_a, no tego, że to forumowiczka to się domyślałam ;-) ale jakoś nie dostrzegłam wcześniej :-)

Mnie też na początku ciąży lekarz "profilaktycznie" lekarstwami szprycował, fakt, że miałam zagrożoną ciążę w pierwszych tygodniach, ale kiedy mi się wchłonął krwiak mógł odpuścić, a tu....coraz to więcej medykamentów, a ja ostrym rzeciwnikiem wspomagaczy jestem, i po prostu nawet nie wykupywałam tych lekarstw, a ceny....kosmiczne. Więc zmieniłam lekarza, i to było najlepsze posunięcie jakie mogłam tylko zrobić. Ten lekarz jak zobaczył tą całą rozpiskę, to się za głowę wziął, na szczęście zakomunikowałam, że niczego nie łykałam ;-)
 
reklama
A dziewczyny: Black i Kazimiera, muszą się chyba medalami wymienić :eek:
:-D:rofl2::laugh2:


Mnie tam na medalu nie specjalnie zalezy ;-) odpowiada mi środeczek. Jedynie mam życzenie takie ciche do mojego synka, żeby to piątek był :-D bo wówczas ominie mnie ta cała pielgrzymka wlepiających się w mój środek:zawstydzona/y: córka była posłuszna, mam nadzieję, że synuś także.
 
Do góry