reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Ja nic nie mam świątecznego.. filmy sobie jakieś wypożycze na wigilię. Nawet gdybym chciała coś przyszykować to tutaj nie ma większości potrzebnych półproduktów...
Ale przynajmniej będę miała spokój. Ciszę. :confused2: Pizze sobie zamówię jak zgłodnieję... :-(

Arcydzieła:-)


Ja bym powiedziała, że to właśnie teraz jest moda zakazy a nie 20 lat wstecz:rofl2: ;-) Fajnie, że tak trafiłaś:-)


Wariatka z Ciebie:-D, co do gołębi to też ich nie cierpię. a Polcia na pewno ma się dobrze i nie straszne jej żadne toxo:tak:
Ja również jutro idę do fryzjera i na pedicure:-)

Fota obowiązkowo!!! :-D:-D


Macy - Chciałam już dzisiaj mieć sesję, ale mężowi zmienili grafik. :cool: A bez niego to ani rusz, bo jak ja się zacznę negliżować przed aparatem.... to.... sama nie wiem co, ale w sumie obcy facet fotograf to raz, islamski kraj to dwa (tutaj inaczej patrzy się na takie sprawy więc nie chcę, żeby sobie fotograf coś pomyślał tzn pomylił moje intencje...) , a trzy to mężola też bym chciała na zdjęciu mieć...
Polcia nie ma wyboru jak tylko grzecznie siedzieć w brzuszku. Innej opcji jak 04.01 nie akceptuję i kropka. :-p

A'propos frytek niedobre kobiety, to czy któraś z was jadła takie zrobione z marchwki? Ja osobiście nie miałam zaszczytu, ale już od wielu osób słyszałam, że smaczne....
 
Karoli jak pisałam mały miał problemy z oddychaniem i pewnie dlatego nie bardzo kumałam o co chodzi ale sobie znalazłam opis:sorry:

Gazometria jest kluczowym badaniem w ocenianiu wydolności oddechowej pacjenta. Uczucie duszności jest subiektywne, dopiero ocena prężności tlenu i dwutlenku węgla (czyli wydolności wymiany gazowej zachodzącej w płucach) pozwala lekarzowi ocenić czy pacjent wymaga tlenoterapii albo podłączenia do respiratora respiratora.

Co do jedzenia z córą ja jadłam wszystko co idzie pierwszy dzień po porodzie już mandarynkę zjadłam potem kiwi itd ;-):tak:

Pasibrzuch o kurcze to może sobie między nogi lepiej włożyć ręcznik :szok::sorry:


Dosłownie byłam na zakupach i mega korek przez śnieg :cool:

a teraz się nabijaliśmy z jakiejś baby bo trzepała dywan na śniegu i z tym śniegiem go zwinęła haha :-D

KTóra zakłada wątek do wiadomości SMS ????:-p;-)
 
Proszę nie patrzeć na mnie - nie znam żadnych frytek z marchewki :-D:-D

Gosia, ty załóż wątek - masz wprawę największą ;-)
 
Tysiolek, uwielbiam czytać Twoje posty. Masz niemiłosierne poczucie humoru.:-):-D Jeśli chodzi o kolor oczu, to u nas nie ma problemu - mąż ma prawie czarne, a ja ciężko do określenia zielono-niebieskie. Cokolwiek by nie było, nie będzie podejrzane. Mój synek odziedziczył kolor po mężu i się napatrzeć nie mogę.


Sól, pieprz, cukier i herbata.:-p

hmmm nie będzie podejrzane mówisz... ale że co nie ma być podejrzane? czy Ty masz coś na sumieniu o czym Twój M nie wie a powinien i może się dowiedzieć po kolorze oczu...:laugh2::tak:;-)
a swoja drogą takie czarne , ciemne oczka są poprostu piękne ! takie głębokie spojrzenie ! więc zazdroszcze Męża z takimi oczkami i synka też :)
Jak będe następnym razem szukała (kolejnego) Męża to na pewno z ciemnymi oczami :-):-D;-)

Pumpkin zamówisz sobie najwyżej pizze z tuńczykiem albo z owocami morza - to prawie jak świąteczny karpik ;-):tak: a jeszcze plus bo tuńczyk nie ma tyle ości !!! :-p

Kawa jako 13:-)

a batonik? a batonik to co? 14 danie jak nic ! :tak:

nie wierze !!! :szok: nadrobiłam wszystko i jestem na bierząco :)
ale pewnie położe się na 15 min, zjem cos - wróce i znowu będzie 5 stron :tak:
ale dobrze dobrze - piszcie bo z BB jakoś tak szybciutko ten czas mija jak się samej siedzi w domku a tak bym patrzyła w sufit i z nudów wietrzyła lodówke :)
 
wy tu tak o porodach w urodziny a ja mam nadzieje
ze moja corcia nie wyjdzie 4 stycznia w moje :-p:-p chciala bym juz ja w urodziny miec albo urodzic po urodzinach:tak:
 
Wiecie co... oglądam tv przez internet ta akurat sie nazywa polskiLondyn.net i spiewaja kolędy teraz akurat Christmas time i rycze jak głupia. A co to bedzie w wigilie dopiero :no::no: Tak mi smutno jakoś:szok:

Tak tak ten tytuł co podałam to nie tytuł to spiewa Cliff Richard Mistleote by Wine

Mam to samo, tez sie wzruszam prze swiatecznych piosenkach, mam nadzieje ze sie jednak w swieta opanuje bo nie chcialabym takiego nastroju wprowadzac:no:
Ale jestem glodna a ta zupa sie dzis tak wolno gotuje:wściekła/y:

Labamba czy ty dostalas w szpitalu taki formularz do notowania ruchow dziecka?:sorry: Bo ja dostalam wczoraj i musze notowac za kazdym razem jak kopniaka dostane:sorry: dziwne nie?
 
a ja wstałam po drzemce i do tej pory Was nadrabiałam.Teraz muszę iść po młodego do przedszkola i nie wiem czy odezwę się przed trzecią zmianą bo tyle naprodukowałyście,ze już nie zdążę nic więcej napisać :)
 
hmmm nie będzie podejrzane mówisz... ale że co nie ma być podejrzane? czy Ty masz coś na sumieniu o czym Twój M nie wie a powinien i może się dowiedzieć po kolorze oczu...:laugh2::tak:;-)
a swoja drogą takie czarne , ciemne oczka są poprostu piękne ! takie głębokie spojrzenie ! więc zazdroszcze Męża z takimi oczkami i synka też :)
Jak będe następnym razem szukała (kolejnego) Męża to na pewno z ciemnymi oczami :-):-D;-)

Pumpkin zamówisz sobie najwyżej pizze z tuńczykiem albo z owocami morza - to prawie jak świąteczny karpik ;-):tak: a jeszcze plus bo tuńczyk nie ma tyle ości !!! :-p

Mi się marzą takie węgielki dla Polci....

Tysiolek! Ty to masz łeb na karku. Frutti di mare będzie!

Ktoś wcześniej napisał (chyba Kaja) o barszczu rybnym. Nigdy nie słyszałam ale jak tylko przeczytałam wypowiedz to nagle nabrałam takiej ochoty, że leżę i kwiczę bo tego rybnego barszczu chcę!!!
Masakra co się ze mną dzieje....:confused2:
 
reklama
Kurcze, nie piszcie o tych mandarynkach i innych owocach, bo u mnie w miseczce zostala jedna samotna mandarynka, ostatnia pomarancze wszamalam pol godziny temu, a zakupy dopiero w sobote rano :wściekła/y: Co by tu sobie zjesc? Jeszcze obiadu nie jadlam i chyba juz nie zjem, bo nie mam ochoty:-D Wole zapychac sie "lepszymi" rzeczami:-D

Nadarienne, Macy - no wlasnie mnie sie rozchodzi o ta siatkowke, bo wiem, ze sama wada to nic zlego:-) Gdzies mi sie jednak obilo o oczy:-p ze to jest jakos ze soba powiazane :eek: Ale dzieki za info :-) I bron Boze nie chce cesarki, ale jak bedzie trzeba to trudno. Sama jednak bym sie nie dopraszala i mam nadzieje, ze wszystko ok:tak:

Tysiolek - a nie moze byc np gen piwnych oczu po babci, ktory dopiero wyjdzie w trzecim pokoleniu? Ale... w sumie to nie znam sie az tak w tym temacie:-) Jak Ci sie podobaja niebieskie, to zycze bobaskowi niebieskich i zadnych innych :laugh2: A co do tesciowej, to zdrada raczej nie wchodzila w rachube ;-) to chyba ostatnia rzecz o jaka bym ja podejrzewala:rofl2:. Ale z ciekawosci troche sprobuje sie dyskretnie dowiedziec, czy ktos z rodzinki mial piwne :laugh2:

Biore sie w koncu za sprzatanko
 
Do góry