reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witam niedzielnie i przed praca

Co do obraczki to ja juz zdjelam bo mi rece puchnaczasem:tak:

cześć dziewczyny!
PRZEDE WSZYSTKIM NA POCZĄTKU OGROMNE GRATULACJE DLA NOWOŻEŃCÓW!!! kacha_wawa,wszystkiego co najlepsze!Szybkiego i łatwego porodu oraz zdrowiutkiego dzidziusia!
oraz spóźnione życzenia dla sobotnich małych solenizantów :)

Właśnie przeczytałam cały wczorajszy i dzisiejszy dzień i zastanawiam się,czy pamiętam wszystko o czym chciałam Wam napisać...?

Co do mierzenia miednicy przed porodem: mnie uczono,że powinien to być standard przy przyjęciu na porodówkę.

Co do lewatywy: wbrew pozorom bardzo rzadko się zdarza,że przy parciu pojawia się ta nieprzyjemna niespodzianka ;) Na praktykach sama odebrałam sporo porodów i wierzcie mi,że to rzadkość,ponieważ główka dziecka schodzi tak nisko,że cała miednica jest przez nią wypełniona a przez to prawie całkowicie jest uciśnięty ostatni odcinek jelita grubego_Oczywiście,tak jak pisałyście,organizm też się przygotowuje i jeżeli "coś" jest w tym odcinku jelita,to w naturalny sposób zostaje usunięte...najczęściej jeśli rodząca nie ma ,za przeproszeniem sraczki,to nie ma zbyt wiele zaległości w jelicie.
a tak dla ciekawostki,tu na Islandii wcale nie robią lewatywy...nie wiem nawet czy na życzenie...poza tym przez cały okres trwania porodu przynoszą rodzącej coś lekkiego do jedzenia i obowiązkowo soki do picia bo to duży wysiłek i potrzeba nam wtedy kalorii.

Co do znieczulenia zewnątrzoponowego,to właśnie ból głowy jest następstwem wkłucia.Nie chodzi tu wcale o złe wkłucie ale o samą dziurkę w oponie (nie jest to absolutnie znieczulenie,które może uszkodzić rdzeń kręgowy,jak to się często zdarzało słyszeć).Po wyjęciu cewnika powinno się leżeć płasko przez jakiś czas(zwykle 2 godz) właśnie po to,żeby uniknąć bólu głowy,ponieważ przez dziurkę po cewniku może wysączac się płyn z opony...najczęściej wtedy,kiedy kobieta przyjmuje pionową pozycję lub wysoko unosi głowę,gdyż wzrasta wtedy ciśnienie śródczaszkowe a że rdzeń kręgowy okalają te same opony co i mózg,więc wzrastające ciśnienie śródczaszkowe powoduje wyciek płynu.Ból głowy po znieczuleniu leczy anestezjolog przez podanie do tej samej opony,w której było nieczulenie,krwi pacjenki,żeby zasklepic dziurkę,czy dziurki po wkłuciach.
Zzo jest ingerencją (oprócz bólu głowy powikłaniem może byc też zakażenie miejsca wkłucia) ale czasem plusy przewyższają minusy :) Jak można sobie pomóc i na dodatek szpital oferuje takie możliwości,to czemu nie skorzystac? Warunkiem jest zaawansowanie akcji porodowej,gdyż zbyt wczesne wykonanie znieczulenia(a właściwie zbyt wczesne podanie środka znieczulającego)może całkowicie zahamowac akcję porodową.
...i ciekawostka z islandzkiego podwórka...ja synka rodziłam w stolicy,w Reykjaviku,w szpitalu głównym,klinicznym.Tam na dyżurze lekarze są na miejscu (także anestezjolodzy) ale mieszkam w mniejszym mieście-Keflaviku i tu jest tylko jeden lekarz ginekolog! ,który przyjeżdża tylko na telefon...poza kontrolnym obchodem na koniec swojej pracy w poradni,nie pojawia się na porodówce.Oczywiście jeżeli się coś dzieje to położne do niego dzwonią i on albo udziela im wskazówek przez telefon,albo osobiście przyjeżdża o każdej porze dnia i nocy.Różnica między Polską a Islandią jest taka,że tu położna uczy się 6 lat na Akademii Medycznej,więc tyle ile u nas lekarze.Co do znieczulenia,to w pierwszym rzucie proponują wodę,potem (pisałam już o tym) Paracetamol przeciwbólowo (śmiech na sali :),potem akupunkturę,potem wdychanie podtlenku azotu w małym stężeniu (to gaz znieczulający...a w dużym stężeniu usypiający) a dopiero na saaam koniec zzo.

aha,jeszcze jedno nam mówiła w szkole pewna stara położna...żeby torbę do porodu zacząc pakowac dopiero wtedy,kiedy pojawią się pierwsze skórcze.Dzięki temu będziemy w ruchu i przyspieszymy rozwieranie się szyjki wcale o tym nie myśląc.Jak juz się jest w szpitalu to bardziej boli niż w domu w amoku,myśląc "co tu jeszcze spakowac" :)

Znowu się rozpisałam...idę spac bo u mnie już 2:30

Super ze opisalas to wszystko tak dokladnie, mi to pomogla bo balam sie tego znieczulenia a wiem ze wiekszosc dziewczyn tutaj bierze je bez chwili wachania.
Zazdroszcze tym co siedza w domku ja niestety musze uciekac, milego dnia:-)
 
reklama
U nas pogoda brzydka wiec z mezem uciekamy z mala do colorado bo w domu to ja z nia zwarjuje siedzie ze mna 3 dni bez dworu i widac , ze z nudow szaleje , jak nie bede za bardzo padnieta to sie odezwe po powrocie.
 
cześć mamuśki
ja dziś mega zdołowana, bo przegrywam z tych cholernym choróbskiem i jutro znów muszę iść do lekarza:-(pewnie dostane kolejny antybiotyk, bo mój organizm zupełnie nie radzi sobie z infekcją:-(Mam nadzieje że mały na tym nie ucierpi :-(strasznie się o niego martwię:-:)-:)-(

do tego nie wiem co się dzieje, mam nadzieje że to "tylko" problemy z jelitami, ale raz na jakiś czas , kilka razy dziennie, łapią mnie potworne bóle brzucha. Nawet w nocy. Gna mnie po tym to WC, dlatego wiążę to z jelitami... Póki co mocno się tym nie martwię, ale jak nie przejdzie to w środę idę do mojej gin sprawdzić co się dzieje:-(

Życzę wam dużo dużo .. duuuuuużo zdrowia...
 
Ja tak mam od kilku miesięcy więc chyba normalne bo lekarz nic nie mówił:tak: Oczywiście jak poza tym nie masz innych dolegliwości.
Dużo zdrówka chorowitkom:tak::-)

Chyba, że upławy są razem ze swędzeniem. Grzybica w ciąży to bardzo częsty problem.
A mój mąż maluje właśnie pokoik :) na fioletowy :) nie wiem czy będzie dobry dla Synka :)

Pozdrawiam Niedzielnie.:-)
 
Witajcie w niedzielny poranek? :-D

Jakoś od wczoraj nie mam nastroju. Wieczorem leciał film 'Kłamca kłamca' i tam pan mówi do syna, że dorośli czasami muszą kłamać, żeby innym nie zrobić przykrości... Bo jak mama była w ciąży z synkiem i pytała jak wygląda, to pan mówił, że pięknie, bo przecież nie powie jej, że jak słonica, bo będzie jej przykro...
I w tym momencie reakcja mojego męża była taka... Że aż się popłakałam...
Cały czas to za mną chodzi...
Przykro mi... :-(

Mój Tato jest cały czas poza zasięgiem sieci, to już 4 dzień i chodzę cała w nerwach! Zawsze się odzywał... Zawsze... W czwartek przed wyjazdem mówił, że wróci w niedziele albo poniedziałek... Dziś niedziela... Czekam na Niego jak nigdy... Jakieś dziwne przeczucia mam :-(Codziennie dzwoni do mnie po 10 razy, nawet jak jest na miejscu, a jak wyjeżdża to częściej... Chociaż tego smsa by napisał... :-(

Lepiej się położę, bo dziś jakiś kiepski dzień mam... :-(

Później do Was zajrzę :tak:
Miłej niedzieli!!:tak::*
 
Ivi, Paula i golanda dziekuje za rady co do uroseptu!!! Uratowałyście mi zycie! Wzielam wczoraj 2 tabletki, bo o dziwo nawet mialam go w domu i przeszlo jak reka odjal:-) mam nadzieje ze nie powroci..
Ivi zdrowiej szybko biedna!!!;-)
Kacha_wacha WSZYSTKIEGO CO NAJPIĘKNIEJSZE NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!
e_milcia nie denerwuj się, napewno tata wroci caly i nie ma sie co martwic na zapas!


A ja wczoraj pojechalam do kosciola na slub kolezanki, bo wesela nie robili i poczulam sie jak prawdziwa baba w ciazy z buzujacymi hormonami:-D Jak kolezanke tata prowadzil do oltarza o malo sie nie rozplakalam, musialam powstrzymywac lzy..a zawsze smialam sie z mamy ze ona taka uczuciowa..To drugi slub byl odkad w ciazy jestem i strasznie mnie one wzruszaja:-D Nie wyobrazam sobie siebie gdybym to ja miala byc w bialej sukni..chyba bym sie rozplakala i uciekla:tak: Dlatego poczekamy az moja psychika wroci do normy po ciazy:-D
 
reklama
No tak...emocje to nam chyba każdej jak na huśtawce ;-)
emilcia - główka do góry!
anulka - super,że pomogł urosept!
ivi - nie daj się! zdrówka życzę!
 
Do góry