reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Jola.24, pociesz się, że nie Ty jedna. To nasze pierwsze święta poza krajem i musimy zostać tutaj. Ale przecież robimy to w słusznej sprawie.;-)
 
Karoli wszystkiego najleprzego na nowej drodze zycia.
Co do infekcji to jest mam wziasc dwa razy opakowanie antybiotyku tzn 4 tabl nastepnie po czterech dniach nastepne 4 tabletki.Infekcja wyyszla po pobraniu wymazu z pochwy , dolegliwosci moga potrwac tydzien , ale po tem ma wszystko minac.
 
Karoli Wszytskiego najlepszego na nowej drodze zycia, czekamy na fotki:-)

Jola.24, pociesz się, że nie Ty jedna. To nasze pierwsze święta poza krajem i musimy zostać tutaj. Ale przecież robimy to w słusznej sprawie.;-)

Damy rade:-)

Kaja tak wlasnie sobie tlumacze i nawet bardzo sie nie przejmuje ale czasem taka melancholia mnie dopada:tak: Na szczescie mama moja przylatuje juz 28-ego grudnia:-)
 
Taka tu produkcja, że szok :szok::-D:-D

Nie mam jak Was teraz nadrabiać, bo muszę najpierw projekt zrobić :-( Zaraz wyprodukuję drzwi :tak: Albo i nie, bo póki co nie wiem jak się zabrać za to :zawstydzona/y::confused2: Ale trzeba być dobrej myśli :tak:
Jak skończę, to do Was zajrzę :tak:
Karoli Kochana miłości i radości w każdym nadchodzącym Waszym wspólnym dniu!! :*
 
Witam Dziewczynki przedwieczornie:-)

i witam sie jako mezatka:-);-)
nasz slub odbyl sie w sobote w najblizszym gronie rodziny i przyjaciol. Wszystko odbylo sie zgodnie z planem, mimo, ze dni poprzdzajace przygotownia daly nam niezle popalic. Miedzy innymi wybita szyba w samochodzie przez jakichs zbirow dzien przed slubem, ktora wybila nas z rytmu na popolowe dnia, plus doszlo do tego mega zdenerwowanie.
Musze przyznac, ze bardzo fajne to uczucie byc zona hihihi

Dzis mam dzien lenistwa i regeneracji sil, bo nie ukrywam, ze byl niezly maraton i praktycznie 16 godzin na dobe bylam na nogach i w biegu. Maly sprawowal sie dzielnie w brzuchu, tylko byly momenty, ze napieral na pecherz za mocno :-D

Ciesze sie, ze przynajmniej pogoda byla piekna, poza piatkowym porannym deszczem. Takze udalo sie tez polazic troche z moimi rodzicami.

Od rana probuje Was nadrobic, ale niestety jeszcze mi sie nie udalo, doszlam zaledwie do 27 listopada. Produkcja podczas mojej nieobecnosci byla zastraszajaca:szok:
Pozniej bede kontynuowac.

Z tego co do tej pory, to utkwila mi w glowie bardzo Asiax - takze trzymaj sie tam dzielnie.
I rezultaty wizyt sa w porzadeczku.
Gratuluje serdecznie:tak:
Zasypiam... Przygotuję młodą zaraz do spania i też powoli będę się kładła... Dzisiaj niestety same... Młoda coś narzekała na brzuch rano, zrobiła 3 kupy, ale nawet normalne... choć mówi że szczypie ją pupa, więc coś w tych kupach musi być... Modlę się tylko by ją coś nie zbierało... bo nie wiem ale ja to sie tak boję jak ona wymiotuje :(
Zdrówka dla Oliwki:tak:
Ja zaliczylam jeszcze dzisiaj przychodnie z Oskarem:eek:bo od paru dni ma jakies tiki nerwowe glową:tak:i dostalismy skierowanie do neurologa:tak:tylko oczywiscie prywatnie trzeba isc bo koniec roku:tak:Jeszcze babsko w rejestracji mi na nerwach zagrało:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Stoje 15minut przy rejestracji ,ale pani zajeta wiec czekam dalej ,po czym łaskawie mnie pyta co dziecku dolega:wściekła/y::wściekła/y:ja do niej -czemu pyta,a ona ze jest duzo pacjentów i nie wie czy lekarz przyjmie,to ja do niej ze mnie to nie interesuje bo stoje tu od 15 minut i ma dziecko zapisac bo jest dopiero godzina 17 i jest dwóch lekarzy w przychodni:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie nie wiem za co te panie pieniądze biorą ,jak bym w pracy miala mine jak srajacy kot na puszczy to nikt by mnie tam nie trzymał:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:w koncu bierze za to pieniadze ,i za kare nikt jej tam siedziec nie kaze:tak:
 
reklama
Jola, Macy ja też święta bez rodziny spędzam i sama nie wiem czy się cieszyć czy płakać, to zależy od tego jaki mam nastrój. Cały czas na moją mamę jestem wkurzona i generalnie z nią bym tych świąt nie chciała spędzać, ale chciałabym je spędzić chociażby z moim tatą i z dziadkami od strony taty. No i chciałabym się spotkać z moją chrześnicą i braćmi i siostrami ciotecznymi, a tak muszę się zadowolić wiadomościami wysyłanymi na NK :sorry: Ja w ogóle jestem jakaś dziwna, bo za świętami nie przepadam, a już dzielenie się opłatkiem to dla mnie koszmar:sorry:Dla mnie jest to wszystko jakieś sztuczne:sorry:

U mnie pecha jeszcze nie koniec, wylałam sobie jeszcze gorącą zupę na cycki i brzuch, na szczęście byłam w swetrze i on wszystko przejął. Na dodatek T. do mnie zadzwonił, że zgubił klucze od domu i mam się nie kłaść spać dopóki nie wróci. Niech ten dzień się skończy wreszcie :cool2:

Karoli Kochana wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!

32e7.gif
 
Do góry