Styczniówki 2010 !!

[Paulinaa]

Witam Was kobietki ja od rana po zakupach łaziłam dlatego dopiero teraz zaglądam. Widzę że rozpakowywanie się powiększa, zmobilizowało mnie to do kupienia rzeczy do szpitala. Zimno na dworze że szok Ale już wygrzałam się przy kominku:-)

Gosiu dzięki za wiadomość od Klary mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze
Karoli Gratuluję udanej wizyty
Macy obrazki są śliczne i rozmiarowo Ok:-)
paula3 nie martw się może znajdzie się ktoś kto mógłby Ci ją pożyczyć , ja tez nie mam swojej torby i nie kupuje tylko pożyczam bo będą teraz inne wydatki Głowa do góry;-)
golanda to Cie nastraszyła Ale nie martw się

oo to dobrze wiedziec z tym magnezem. mi polozna kazala chodzic na kolanach 10 min dziennie...chodze...tylko psy sie dziwnbie patrza na mnie;-)

Beti ale się uśmiałam

Widze że mamy 2 nowe wątki:-)dla zdjęć maluszków(ach niemoge się doczekać na oglądanie dzieciaczków)i opowieści z porodówek(lubie czytac i na grudniówkach już mam wszystkie przeczytane):-)

I ja nie moge się juz doczekac jak powstaną Galerie naszych maluszków:-)

 

[Dażka]

morka, przepraszam, że tak prosto z mostu, ale mogłabyś mi zdradzić kto jest Twoim lekarzem prowadzącym?

 

[Tysiolek]

Cześć kobietki ) Ja jem właśnie zupkę. Nie nadrobię Was bo nie dam rady Powiem tylko, że od kilku dni a właściwie nocy nie mogę zasnąć. Tzn obudzę się na siusiu, wracam i nie śpię A do tego po chwili staję się głodna Ale twarda jestem i nie gonię do kuchni A może powinnam??? Może wtedy Maluń na wadze przybierze??

Gosiek ja tez kilka ostatnich nocy nie śpie - i juz szału ze złości dostaje bo nudno tak się leży całą noc w łózku hihihih - dzisiaj jak nie zasne to zapalał światło i najwyżej zamienie sobie noc z dniem oooooo ! ;-)

jolcia, labamba mi tez lekarz kazał już odstawić magnez bo magnzez jakby co hamuje akcje skurczową i może się pddalić poród jak się za dużo i za często bierze ! albo możesz za późno skurcze wyczaić - tak mi powiedział

Karoli4 gratuluje udanej wizyty Twoje maleństwo wazy tyle samo co moja Amelka - 2800 z tym że u mnie w 37 tygodniu

Gosia_23 dzięki za info i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.... i oczywiście powiedz Klarze że jesteśmy z nią !!!

Ide teraz wszamać sobie krokieciki z kapustą i grzybkami mmmmmniam ! musze się opychac póki jeszcze moge jeść takie rzeczy ! tylko złości mnie to że nie moge dużo zjeść - bo zjem takiego jednego krokieciaka i już zdycham z zapełnienia ! niech mi zejdzie małą z żołądka bo się opchać nie moge a ja taka łakoma przecież a tak to na raty musze jeść

 

[Anulka8700]

ale się wkurrrrrrrrrr.... zaczęłam pakować torbę do szpitala, przygotowałam większość rzeczy, poszłam po torbę na strych i co się okazuje? NIE MA JEJ.. moja kochana mamusia pożyczyła moją własną, osobistą torbę dla jakiejś swojej koleżanki, która wyjechała do niemiec oczywiście bez mojej wiedzy czy zgody.. i jeszcze mówi do mnie "oj, ona i tak by troche za duża była do szpitala, nie przeżywaj, kupisz sobie nową..widziałam w auchan po 150zł fajne. no co, nie stać was? " wczoraj zabrała mojego młodszego brata (lenia totalnego, który nic w życiu nie robi tylko na komputerze siedzi) na zakupy, wszystkiego mu nakupiła, kurtkę zimową i jeansy z LEE (jakby nie mógł sobie w tańszym sklepie ładniejszych poszukać ), koszulek, sweterków, buty.. wszystko-ubrała go od stóp do głów a on ma ciuchów więcej niż wszyscy w domu razem wzięci. do tego wzięła mu telefon na abonament,bo mu się taki marzył i sprzęt do kompa zafundowała, bo coś mu szwankował ostatnio dla mnie nie zaproponowała nawet pomocy przy kupnie czegokolwiek- wiedziała, że zbieramy kase na łóżeczko, że teraz nawet na głupią pościel odkładam dla Zuzi,bo się narobiło sporo wydatków więc po jaką chole** mi teraz 150zł na torbe wydawać?! .. nie wspomne o wózku,bo z tym to czekam na becikowe-inaczej sobie nie wyobrażam wcale nie wymagam od niej, żeby mi dawała pieniądze do ręki, ale wiadomo że przy pierwszym dziecku kupuje się wszystko od zera a koszta są kosmiczne! mogłaby się przynajmniej tak nie afiszować z tym, że mojego braciszka wspiera, a mnie ma w dup**. ona potrafi pożyczyć ode mnie pod koniec miesiąca 200zł, a później się okazuje, że jej ta kasa była potrzebna na jakiś płaszczyk czy coś ...i oddaje dopiero po miesiącu albo dwóch, jak już zaczynam się upominać po 10razy dziennie w sumie dobrze że dziś zobaczyłam, że tej torby nie ma, a nie wtedy, kiedy zaczęłabym już rodzić-bo miałam plan pakować się dopiero, jak poczuję pierwsze skurcze miałabym niespodziankę- wszystko bym w reklamówkach wiozła. ehhhhhhhhhh... mam nadzieje, że moja córka będzie miała ze mną lepszy kontakt niż ja mam ze swoją mamą. sory..musiałam się wygadać. nie zwracajcie na mnie uwagi- cieszmy się szczęściem kazimiery :-)

Nie bede opisywac tu mojej sytuacji ale czytajac twoj post poczułam sie tak jakbym go sama pisała, także wiem co czujesz :-( dla tego chcialam miec synka , bardzo sie boje tego ze bede miala taki sam kontakt z moja corcia jak mama ze mna i dalej moja babcia z moja mama... bede sie starala ze wszystkich sil zeby tak nie bylo

 

[morka]

morka, przepraszam, że tak prosto z mostu, ale mogłabyś mi zdradzić kto jest Twoim lekarzem prowadzącym?

Kasner, a twój?

 

[macy]

Golanda, chyba na jakąś kretynkę trafiłaś. Dziecko między 2700 a 3000, a dla niej wymiar brzucha się liczy. Mogła sobie usg mózgu zrobić, to na pewno by wyszło, że ma za mały.

Karoli4, cieszę się, że mały ma się dobrze. A co do znieczulenia - może miej w zapasie paracetamol? Ja już wszystko co mogłam, wzięłam. Teraz czekam na efekty. Mam nadzieję, że się nie rozłożę. Czas by był rodzić, a nie chorować.;-)

Gosia, dzięki za informacje o Klarze. Ciekawe, czy zdecydują o wcześniejszej cesarce. Pewnie się biedaczka bardzo denerwuje.:-(

Paula, jeśli masz w sobie smykałkę do krawiectwa, może z tych dżinsów Lee coś się uda Tobie uszyć?;-)

Lilka29, jak podjedziesz do szpitala na ginekologię czy położnictwo z marszu powinni zrobić Tobie ktg. Przecież to nie żadne widzimisię tylko coś się dzieje. Może zamiast dzwonić, pojedź tam.

Tysiolek, a te krokiety sama robiłaś? Może jakiś przepis?...

 

[lilka29]

macy tak właśnie będę musiała zrobić, ale albo mi się wydaje albo mi przechodzi. Kurcze jak mam opiekę prywatną wykupioną to nie rozumiem dlaczego nie chcą mi pomóc, moim zdaniem powinni po godzinach zostać a nie argumentowac że dzis juz nie ma wolnych wizyt.

 

[Dażka]

Kasner, a twój?

A mój, Gałązka. Pojechał na urlop, i nie wiem kiedy wraca...zapomniałam dlatego zapytałam, bo miałam cichą nadzieję, ż Ty też do niego chodzisz ;-)
Dzwonię na komórke, ale nie odbiera, chyba będę musiałą do szpitala zadzwonić

 

[morka]

To ja nie znam. Ja mam nadzieję że mi się uda trafić na swoją lekarkę a jak nie to nigdzie nie idę:-) Ale może ten twój z urlopu wróci , przecież jeszcze czas Nie martw się na zapas:-)

 

[golanda]

Golanda, chyba na jakąś kretynkę trafiłaś. Dziecko między 2700 a 3000, a dla niej wymiar brzucha się liczy. Mogła sobie usg mózgu zrobić, to na pewno by wyszło, że ma za mały.

Macy rozwaliłas mnie tym tekstem, że ekran laptopa oplułam wybuchem smiechu:-)
Normalnie od razu mi lepiej!

Paula wspolczuje takie podejscia matki!
Ja tez jestem zdania ze teraz powinna Ci chociaz torbe kupic, o rzeczach dla dzidzi nie wspomne!!!

Gosia dzieki za wiesci od Klary

Karoli fajnie ze dzidzia ma sie dobrze.