Pumpkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2009
- Postów
- 595
Agagsm - Co za zapobiegliwość (ręcznik pod łóżkiem) i opanowanie!!! Szczęśliwego rozwiązania!
Karoli - Mi pobrali na paciorkowca tylko z jednej???
Anetrix- Markia śliczności!!!!
Ciekawe kto urodzi 1 stycznia.... Ktoś obstawia?
Sylwia - Kto nie ma stracha, ty mi kobietko powiedz???
Pozmieniałyście avatary i teraz was nie rozpoznaję!!!
Tysiolek - mi lekarz mówił, że pod koniec ciąży to niby już wszystko prawie zaklepane ale to bardzo niebezpieczny okres i trzeba uważać. Ja jak zaczynam się niepokoić, to wcinam dwa czekoladowe batoniki i czekam 20 min. Zazwyczaj tyle wystarczy, żeby Polcia dostała glukozowego kopniaka i zaczęła fikołki. Nie chciałam wcześniej pisać, żeby nie siać paniki ale koleżanka właśnie pogrzebała swoją córeczkę. Ruchy osłabły 7 dni przed terminem a jak już poszła do lekarza to było za późno. Ciąża donoszona i spokojnie mogła córę uratować... Wielkie nieszczęście i trauma, więc ja na Twoim miejscu jeśli cukier nie pomaga, to pojechałabym do szpitala, długo to nie zajmie a sprawdzą co z dzidzią..
pscolamaja - ZAZDROSZCZĘ! Ja mam schizy w drugą stronę.... cycole nie urosły, siara nie leci.... ale butelką karmić nie będę!!
Roxeen - Pumpkin spędził dzień w banku
U zakutłańców wszystko trwa wieeeeczność... Dobrze, że chociaż dali mi dostęp do toalety dla personelu, bo bym im do doniczek lała!
Mleko tak prosto prosto od krowy czy pasteryzowane/gotowane? Nie boisz się listeriozy?
Na zatwardzenia rób sobie popcorn (ale bez soli) a właściwie duuuuzo popcornu i popijaj wodą. Będziesz miała kupki jak marzenie...
Paula - Trzymamy kciuki!!!!!
Patrysia - Teraz będą mi się pierogi śniły po nocach...mniam mniam... z cebulką smażoną.... mniam mniam...
ANIA 98765 - POWODZENIA!!!
Karoli - Mi pobrali na paciorkowca tylko z jednej???

Anetrix- Markia śliczności!!!!
Ciekawe kto urodzi 1 stycznia.... Ktoś obstawia?
Sylwia - Kto nie ma stracha, ty mi kobietko powiedz???
Pozmieniałyście avatary i teraz was nie rozpoznaję!!!
Tysiolek - mi lekarz mówił, że pod koniec ciąży to niby już wszystko prawie zaklepane ale to bardzo niebezpieczny okres i trzeba uważać. Ja jak zaczynam się niepokoić, to wcinam dwa czekoladowe batoniki i czekam 20 min. Zazwyczaj tyle wystarczy, żeby Polcia dostała glukozowego kopniaka i zaczęła fikołki. Nie chciałam wcześniej pisać, żeby nie siać paniki ale koleżanka właśnie pogrzebała swoją córeczkę. Ruchy osłabły 7 dni przed terminem a jak już poszła do lekarza to było za późno. Ciąża donoszona i spokojnie mogła córę uratować... Wielkie nieszczęście i trauma, więc ja na Twoim miejscu jeśli cukier nie pomaga, to pojechałabym do szpitala, długo to nie zajmie a sprawdzą co z dzidzią..
pscolamaja - ZAZDROSZCZĘ! Ja mam schizy w drugą stronę.... cycole nie urosły, siara nie leci.... ale butelką karmić nie będę!!
Roxeen - Pumpkin spędził dzień w banku
Mleko tak prosto prosto od krowy czy pasteryzowane/gotowane? Nie boisz się listeriozy?
Na zatwardzenia rób sobie popcorn (ale bez soli) a właściwie duuuuzo popcornu i popijaj wodą. Będziesz miała kupki jak marzenie...

Paula - Trzymamy kciuki!!!!!
Patrysia - Teraz będą mi się pierogi śniły po nocach...mniam mniam... z cebulką smażoną.... mniam mniam...
ANIA 98765 - POWODZENIA!!!