reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

My dzisiaj też byliśmy na spacerku, często chodzimy na działeczki, które są niedaleko naszego domu i nie było tak miło ..............., bo na słoneczku było bardzo gorąco, a w cieniu full komarów. Tak to jest wilgotno i jak zrobiło się ciepło to wszystkie robaczyska, komaty wyszły z ukrycia i namnożyły się jak w dzungli.
 
reklama
Witajcie.
U nas tez upal przez caly weekend,ale przed chwila byla piekna burza i tak cuuuuudnie pachnie deszczem,
Calymi dniami bylismy na dworze,moczylismy doopy w basenie,robilismy grilla,wchlanialismy lody-to my a Alex moczyl nogi,jadl sliwke z gruszka,piszczal jak opetany z radosci-tata na swoje nieszczescie pokazal mu wiatraczek i malo mu pluca nie wysiadly bo pol dnia w niego dmuchal-wiatru niestety niet ;-),bujal sie w hustawce i ogolnie jak zwykle robil za gwiazde kiedy mielismy gosci.Cudny to weekend i w dodatku jeszcze jutro malz nie idze do pracy wiec kolejny dzien razem-sporo nam to dalo,po ostatnich zawirowaniach...
 
Aga
piszczal jak opetany z radosci-tata na swoje nieszczescie pokazal mu wiatraczek i malo mu pluca nie wysiadly bo pol dnia w niego dmuchal-wiatru niestety niet ;-)

się uśmiałam!!!! co by to człowiek nie zrobił dla tych rozbrajających uśmiechów!!!!
super , że wszystko wróciło do szczęśliwej normy:-) cieszę się i tak trzymaj!!!
 
Witam się kobietki wieczorową porą:-)
I u Nas pogoda dała czadu.. Adaś cały dzień na dworku;-)
A mamusia bujając i pilnując go w wózku się zdrzemnęła i spaliła:-( Nie mogę wytrzymać na dekolt i ramiona:no: Czerwone i pieką jak cholera. Nawet stanik uwiera.Straszne , dość mam słońca.:-(
Jutro idę po wyniki morfologii Adasia ponieważ w piątek po Bożym Ciele nie przyszły, wiec będę wiedzieć cóż to jest.

Życzę Wam miłego wieczoru:tak:
 
Witam , siedzę na ogrodzie i klikam do was, uwielbiam takie wieczory. Dni cieplutkie też uwielbiam, u nas komarow za wiel nie ma więc jest ok. Calutki dzień na dworku ale w cieniu orzecha dużo.
wiw - ja takich filtrow nie polecam, juz sie wypowiadałam o tym na innym wątku. Jeśli trzeba maluchowi to minieralny filtr i to nie za wysoki; ale każdy robi jak uważa. Filtry chemiczne powyżej 10 już blokują wchłanianie D3 poza tym są rakotwórcze. Lepiej używać słoneczka ale oczywiście z umiarem.
Paulinaa- przesadziła, bidulka no ale zdarza się ... polecam kefir na ciało lub pomidory - wchłaiają super ale swoje przecierpieć musisz no i pewnie skora zejdzie. Na szczęscie my mamy dość ciemną karnację.
agbar - super wam minął weekend, my tez mamy grilla zaliczonego a lodów to wymieniam głośno bo jeszcze polecę nałozyć znow.
 
Kaja_10 ja też uwielbiam wieczory kiedy jest bezwietrznie:)))) czekałąm od dawna na taki wieczór jak dziś, super i oby wiecej takich!!!! a co do...

ja takich filtrow nie polecam, juz sie wypowiadałam o tym na innym wątku. Jeśli trzeba maluchowi to minieralny filtr i to nie za wysoki; ale każdy robi jak uważa. Filtry chemiczne powyżej 10 już blokują wchłanianie D3 poza tym są rakotwórcze. Lepiej używać słoneczka ale oczywiście z umiarem.

to nic nie słyszałam o tym, że są rakotwórcze!!!!! co do witaminy D to samo się rozumie, że będą blokować. Jak jestem na ogrodzie to problemu nie ma bo ustawiam małego tyłem do słońca i majta gołymi nóżkami w cieniu a i tak było chyba ze 30 stopni !!!!:-D
ale na spacerach czasem nie da się ciągnąć wózka w odwrotnym kierunku i wolałam zabezpieczyć małego przed poparzeniem słonecznym, kupiłam mustelle 50 i wydawało mi się że są to kosmetyki bezpieczne?
 
Ja też nie łyszałam o tych filtrach, przegapiłam cos:sorry2: A przyznaje ze stosuje tez 50 bo u nas słonce zdradliwe, niby nie piecze ale opala:cool2:
Dzis bylo pieknie, do południa adzilismy kwiatki na ogrodzie a jak ie schłodziło ruszyliśmy na spacer:tak:
 
Na stronie 111 i 112 wątku o pielęgnacji dziecka piszemy o tym. Poźniej pojawiały się linki na dobre kremy z filtrami mineralnymi. Polecam poczytać, także to:
Dobra Metoda - metoda dobra dla Ciebie

Do wyboru mamy kremy z filtrami mineralnymi (fizycznymi) i chemicznymi.

• Filtry mineralne tworzą na skórze fizyczną barierę odbijającą promienie słoneczne. Zawierają zmikronizowane minerały: dwutlenek tytanu (titanium dioxide) lub tlenek cynku (zinc oxide). Ich cząsteczki są tak maleńkie, że nie widać ich gołym okiem - dzięki temu krem z filtrem nie zostawia na skórze widocznego osadu, choć chroni ją.

• Filtry chemiczne to substancje, które wnikają w naskórek (ale tylko w jego wierzchnie warstwy) i pochłaniają energię światła słonecznego, przetwarzając ją na nieszkodliwe ciepło. Najskuteczniejsze filtry chemiczne to Tinosorb M, Tinosorb S, Parasol 1798, Mexoryl XS i Mexoryl XL. Wszystkie powyższe filtry chronią zarówno przeciw UVA, jak i UVB i są bardzo skuteczne.

• Niektórzy nie tolerują kremów z filtrami chemicznymi - ich skóra reaguje na nie zaczerwienieniem, swędzeniem. Dlatego filtrów chemicznych nie powinno się stosować u niemowląt i alergików. Dla nich przeznaczone są filtry mineralne, bez dodatku konserwantów i substancji zapachowych. Starsze dziecko, które nie ma nadwrażliwej skóry, możemy bez obaw posmarować kremem z filtrem chemicznym.

Nie wiem jaki filtr ma mustela - moze mineralny - chciałam tylko zainteresować was tematem ale odsyłam do wczesniejszych wypowiedzi na odpowiednim wątku.

Dziś kolejny piękny dzień się zapowiada więc wszystkim miłego dnia!
 
Witam się!!!
Miło czytać o tych Waszych rodzinnych dniach, wieczorach...
o komarach i robalach mniej...
Mój już w pracy, pogoda się popsuła- chmurnie, ciepło ale pada :(
Pewnie ze spania nici...
Ale wczoraj wykorzystałam pogodę i ani jednej brudnej rzeczy w koszu na pranie nie mam - chyba ze 4 pralki chodziły tego dnia....
Teraz schnie na tarasie - 2 z nich.... trochę zacina deszcz ciekawe kiedy wyschnie....


A słuchajcie mam pytanie- C ma wciąż ten dziadowski kaszel... nawet widzi mi się większy.... W śr. miał oskrzela czyste i nie wiem czy w takiej sytuacji też oklepywać? I chyba jak tak dalej będzie to muszę iść na kontrol bo mi charczy :(...Może przekopiuję to pytanie na wątek o zdrowiu- teraz mnie natchnęło i któraś mi odpisze, please?

Miłego dnia!

e: zadałam pytanie na wątku maluszek u doktora- looknijcie....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!
żyjemy ale kilka dni temu mieliśmy zaje... burzę i nie mamy połączenia z netem,dziś w nocy dojechaliśmy do dziadka więc już jesteśmy na Kujawach!
miłego dnia!
 
Do góry