reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
hej Kochane :-)

ale mnie dzisiaj od samego rana głowa napitala - matulu ! ale chyba mi coś na żołądku leżało bo jak byłam na kibelku to jakoś mi przeszedł już ból głowy - hmmmm.......można i tak :-D całe szczescie bo nawet grama tabletki nie mam w domku

dzisiaj trzymajcie za mnie kciuki bo ide w slady ASIOWO i tez dzisiaj mam zamiar nauczyć Amelke zeby sama zasypiała.... nie wiem jak mi to wyjdzie ale postaram się być twarda - bo ostatnio to juz wogole z pokoju nie da się od niej wyjśc jak zasypia - mi jakoś to uciązliwe nie jest bo poleze przy niej poczytam książkę i mała zasypia i gitarka - ale jak chce we wrzesniu mamie ją zostawić na tydzień czasu to nie chce mamie problemu sprawiac i czas nauczyc ją samodzielnego zasypiania - wiec trzymajcie dziewczyny kciuki ebym sie nie złamała :-(
a i powiedzcie mi jak to dokładnie ma wyglądac? co ile minut zaglądac do Ameli? kiedy iśc jkej włożyć smoka? nie wiem do końca jak to ma wyglądać:-(
 
Trzymam kciuki. Sama zobaczysz, jak będzie się zachowywała. Nie leć do niej od razu, ale daj jej trochę czasu na oswojenie się z nową sytuacją. Podejdź, potrzymaj za rączkę, ewentualnie przytul, powiedz coś do uszka i połóż z powrotem. I bądź spokojna i cierpliwa, żeby Amelka czuła, że nic złego się nie dzieje, ale też nie łam się ;-) No i to może trochę potrwać na początku.
 
Mamo z Milton - pisz pisz :)

Tysi - ja poczatkowo zrobilam dokladnie tak jak pisalo w ksiazce - nie wiem czy masz, moge Ci wyslac, tylko daj namiary na priv.
A potem na 3-ci dzien nie czekalam dluzej niz 5 minut. U nas wystarczylo przyjc dwa razy, na 3-ci dzien chyba juz raz
I tak do dzis zostalo - przytulam daje buziaka, klade, glaszcze po glowce i delikatnie przemawiam, daje smoka i wychodze. Chwile lezy spokojnie, potem zaczyna plakac - czekam 5 minut daje smoka i znowu wychodze a on w tym czasie juz zasypia. Sporadycznie zdarzalo sie, ze zasnal sam od razu. I nigdy nie zostawiam go dluzej niz na 5 minut, ani na poczatku, ani teraz.

Ale teraz malo co go przetrzymuje - nie wiem, czy to zabki ale wole nie ryzykowac. Jak bardzo placze, to przychodze od razu i po ktoryms razie biore go z lozeczka i czekam az bardziej sie zmeczy. Po godzince drugie podejscie i zazwyczaj sie udaje.

Powodzenia!!!
 
Hellol


Tysi ,zakupiłas LESIA?ja wczoraj dorwałam w kiosku i zamiast testy na prawko rozwiązywać ,to czytam:tak:


tak kombinuje ,zeby moze na kurs nie isc dzis,bo mam tyle roboty w domu ze hej:tak:


Oli ni chce zostawac z M,ryczy podobno strasznie,ostatnio nawet z babcią nie chciał zostac co mu si nie zdazało:tak:tylko ze mną mu pasuje i koniec,tak mysle co z tym zrobic
 
Wpadam na chwilke, żeby się przywitać.
Za dwie godziny mam najazd rodzinki i zostają cały tydzień:szok: jak ja to przeżyje:-p z małym wyniosłam się do malutkiego pokoiku,żeby nikt nam nie przeszkadzał, jak np. będzie chciał spać, czy jeść.
a w niedziele chrzciny.:tak:
Do zobaczenia dopiero za tydzień:-(, jak pozbęde się rodzinki:-);-)
 
Minnie juz wysłałam Ci maila na priva :-) z gory dziekuję :-)

tak sylwia mam lesia i tezjestem w trakcie czytania hihih jak usypiam Amele i Ona spi to pochlaniam :-) fajny póki co :-)
a co do kursu - ja na teori byłam może ze dwa razy hih i tak mi zaliczyli bo to niejest obowiązkowe - bynajmniej u mnie nie było hihi - nie zebym Cie podpuszczała..ale jak tak bardzo Ci sie nie chce.... :-D
 
A mnie zaczyna meczyc to jej "samodzielne" zasypianie...
Czy ona kiedykolwiek bedzie zasypiac bez płaczu?!:-( Wieczorem sie poddałam i dałam cyca do spania, wtedy dopiero zasneła...
U nas tez ten problem, ze jak Agatka płacze to budzi Pauline... :-(No nic, narazie zasypiamy w łozeczku w dzien, moze keidys przestanie płakac... a z wieczorami poczekamy aż zębicha wylezą, bo palce z buzi w ogole juz nie wychodzą. Starsznie sie meczy mała... widać górne 1 i dolne 2... wiec 4 zębicha naraz, a ja jeszcze ja mecze tym zasypianiem:-:)zawstydzona/y:Serce mi sie pęka...
 
ja tez bym chciala nauczyc mala usypiac w lozeczku ale wystarczy ze ja poloze to jest placz ale ja spalam razem z nia 5 miechow bo maz byl zagranica a teraz juz jestesmy razem i chcialabym zeby wreszcie sama spala i nie wie jak ja od uczyc spania z nami. jak spi z nami to spi cala noc a jak ew lozeczku to co chwile sie budzi :-(
 
reklama
A u mnie odwrotnie :-D Raz chciałam z nią spać, jak M był w pracy i okazało się, że nie da rady, bo mi dziecko zasypia tylko w swoim łóżeczku, odświętnie w dzień w foteliku samochodowym :-D
I dogodzić, nie? ;-)
 
Do góry