^Joasia^
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2006
- Postów
- 559
Macy no mama raczej nie stałe...z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej mam wiele obaw, już raz mieszkaliśmy razem, zaraz po ślubie i nam nie wyszło... Fakt wtedy był inne warunki, bo w mieszkaniu więc wszystko wspólne, teraz mamy wszystko oddzielnie kuchnie łazienki itd. Jednak zawsze to mama zejdzie to Oli do niej pójdzie. Plusem jest, że zawsze popatrzy na dzieci na chwilkę. No i za 2 lata może pójdzie na świadczenia przedemerytalne to może zajęłaby się Wojtkiem a ja poszukałabym sobie pracy... Niestety poprzednia rozwiązała umowę kiedy dowiedziała, że chce iśc na wychowawczy... A ja innej możliwości nie miałam, zarobiłabym na Nianię... tu gdzie mieszkam nie mam żadnej rodziny...więc mijało się to zupełnie z celem...
Z racji, że maluchom nic nie lepiej
jestem zmuszona przełożyć urodziny Oliwii, ale z drugiej strony będę miała więcej czasu na ich przygotowanie
Mam zamiar upiec torcik z przepisu Gosi :-)
Młodemu było już lepiej a dzisiaj znów ma zielony katar ... Obawiam się,. że będzie musiał dostac antybiotyk... W sumie to byłam od początku pewna, że tak będzie i wg mnie bez sensu faszerować go Bactrimem przez tydzień osłabiać a później dobić antybiotykiem, ale lekarzem nie jestem więc nigdy ich nie zrozumiem.
Muszę zaglądnąć do galerii pooglądać Wasze maluszki...
Uciekam w piecu palić :-) i zupę młodemu gotować.
Z racji, że maluchom nic nie lepiej
jestem zmuszona przełożyć urodziny Oliwii, ale z drugiej strony będę miała więcej czasu na ich przygotowanie Młodemu było już lepiej a dzisiaj znów ma zielony katar ... Obawiam się,. że będzie musiał dostac antybiotyk... W sumie to byłam od początku pewna, że tak będzie i wg mnie bez sensu faszerować go Bactrimem przez tydzień osłabiać a później dobić antybiotykiem, ale lekarzem nie jestem więc nigdy ich nie zrozumiem.
Muszę zaglądnąć do galerii pooglądać Wasze maluszki...
Uciekam w piecu palić :-) i zupę młodemu gotować.
.