reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ŚWIĘTA i prezenty:(

Ja w tym roku na Mikołaja robię 8 paczek. Spotyka się cała rodzina i jest ktoś przebrany za Mikołaja. To jest przecież raz w roku, dzieci mają uciechę. Moje dzieci też mają cały pokój w zabawkach i co stego. Wcale nie trzeba wydawać 600 zł. na prezenty. Ja na wszystkie paczki wydaję 100 zl. Dzieci jak będą duże będą oglądać zdjęcia i wspominać. Jak ja byłam mała też był robiony Mikołaj i pamiętam to do dzisiaj.

rany :szok:jak dziecko dostanie dwa prezenty od Mikołaja to juz nie będzie miało co wspominać??? i nie będzie pamiątki? musi być zawalone stosem prezentów to wtedy odczuje święta Twoim zdaniem ? uwierz mi że gdybym mogła zrobic 8 paczek za 100zl nawet by nie było tego tematu, tylko mnie po prostu by wyśmiano, bo u nas liczą się konkretne prezenty i o tym cały czas piszę i to mnie denerwuje...i to jest mój problem...
 
reklama
Najlepiej powiedz dzieciom, że świąt nie ma i pod żadnym pozorem nie wpuszczaj rodziny do domu, bo jeszcze przyniosą prezenty. Będziesz na pewno zadowolona.[/QU

to nie jest miłe z twojej strony :no: nie uważam że robię coś złego a wręcz przeciwnie chce czegoś nauczyc moje dziecko. Ty widzę że uważasz że robienie dzieciom mnóstwa drogich prezentów sprzyja wychowaniu dziecka... powodzenia, bo czuje że jak dziecko Ci podrośnie to zobaczysz plony swojego zachowania... a święta u mnie w domu zawsze były i będą łącznie z Mikołajem:tak: tylko nie chce znosic przesady. Bo niedługo będę musiała brac pożyczkę żeby sprostac wymaganiom dzieci które napewno będą coraz większe... Gdyby u mnie w rodzinie robiło się symboliczne prezenty nie było by problemu! Problem jest taki jak byś nie zauważyła że mam zrobic 9 prezentów nie byle jakich bo takie się u nas robi( w tamtym roku wydałam prawie 600 zł)
zignoruj to!przeciez nie kazdego stac na takie prezenty.a jak forumowiczka ma takie zdanie to niech ci kase na konto przysle:-D
 
wazne jest to by dziecko czulo sie kochane i ze jest najwazniejsze :-) a czy dostanie super lale za 300 zl czy szmaciana lake zrobiona przez babcie to nie ma znaczenia ;-)
 
Nasze dzieci nigdy nie życzyły sobie klocków lego za 200 zł. I to nie o to chodzi żeby na Mikołaja kupować wszystko drogie. Drogie nie znaczy zawsze lepsze. Ja np. kupuje 11-latkowi paletki do pingponga za 20 zł. Takie same mamy w domu, a mają już 15 lat. Że jest tanie to nie znaczy, że się zaraz popsuje. My nie mieszkamy w wielkim mieście, gdzie dzieci kupują tylko drogie gry komputerowe. Nasze dzieci cieszą się z wszystkiego i na prawdę niczego nie psują.
 
my kupujemy prezenty dla wszystkich dzieci na mikołaja i na dzien dziecka...dwa razy w roku czy to duzo czy to malo...nie wiem ale wiem ze jak kupuje moim chłopkom to moge tez kupic cos kuzynom

My staramy sie zabawek nie kupowac co najwyzej jakis drobiazk tak samo słodyczy tez nie lepiej kupic ksiazke farby ciastoline a moze gre planszowa dla rodzenstwa jest mnostwo ciekawych pomysłow i nie koniecznie trzeba wydawac majatek na prezenty

elva2 a moze zaproponuj aby kazdy robił prezent ale nie dla swojego dziecka tylko np innego, a moze zluzcie sie na 12 zł na wspolny prezent i wtedy dostanie wiekszy a reszta tez bedzie zadowolona...ja np bardzo czesto tak robie
 
evla - ja mam taką siostrę - jakbym kupiła jej córce coś nie firmowego to przez całe święta obie kręciły by noskiem i fochy strzelały psując Święta całej rodzinie. Ale że one kupiły w zeszłym roku Karoli matę która zepsuła się sama po 5 min - jeszcze w Święta to jeszcze na nas się wydarły że jesteśmy niewdzięczne. Odechciewa mi się Świąt w takich chwilach.

elva2 a moze zaproponuj aby kazdy robił prezent ale nie dla swojego dziecka tylko np innego, a moze zluzcie sie na 12 zł na wspolny prezent i wtedy dostanie wiekszy a reszta tez bedzie zadowolona...ja np bardzo czesto tak robie

No my tak zrobimy znowu w tym roku z moją mamą z prezentem dla wyżej opisanej królowej focha.

Wiecie co - prezenty - ich ceny, ilość - to wymięka przy tym CO można kupić. Nie wiem jak wy ale ja mam problem okrutny z siostrzeńcami męża: San 10 lat i Bart 8 lat. Nie mam pomysłu w ogóle. Już w zeszłym roku był problem a teraz kaplica :sorry:
 
no właśnie bo już pomijając kwestie finansową tych prezentów to jeszcze problem co kupic tym starszym dzieciom... rodzice bardziej to wiedzą a my biedne ciocie musimy się głowic co takim 8, 9, 10, i 11 latkom kupić... albo inaczej z czego dzieci które wszystko mają byłyby zadowolone...
 
Póki co to mam do kupienia jedynie trójce dzieci - swojemu ponad 2 latka (ale nie kupie żadnej zabawki, bo od dziadków, cioc i wujków dostanie dużo, więc nie uważam za stosowne kupowavc kolejenej zabawki), mojej chrześnicy - prawie 3,5 roku i siostrzenicy męża - 1,5 roku. Gdyby byłam większa liczba tych dzieci, na pewno zaproponowałabym jakiś podział.
 
Antylopka...ja wlasnie musze kupic cos ponad 2 letniej siostrzenicy...tylko nie mam pojecia co:hmm: Napisz mi czym sie teraz bawi Twoja corka? Cos fajnego z czego dziecko bedzie mocno zadowolone...to oczywiscie zabawka:-D ale zeby nie bylo monstrualnie drogie???
Chodzi mi o to co jest teraz na czasie:cool2:zebym nie wyskoczyla ze zwykla lalka skoro Julka szaleje za jakas konkretna.To tylko przyklad;-)

A dla 10 letniej dziewczynki?? macie pomysl??

A mam jeszcze braci-14 i 16 lat...oni dostana chyba pieniadze i niech sobie sami kupia...Wiem...co to za prezent pieniadze??ale kompletnie nie mam pomyslu...to juz chlopaki co sami wiedza co chca najlepiej...po co mam kupowac cos z czego nie beda zadowoleni...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry