reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

MARTUSKA - ja mialam na zywca wyrywane 2zeby (zywe, nie martwe) , ktore bylo ciezko wyrwac. I po tym myslam,ze jak to przezylam spokojnie i jestem odporna na bol to i porod pewnie nci strasznego. Powiem tak przekonalam sie, ze bol podczas porodu nie da sie porownac z innym bolem. Nie wiem jak jest rodzic bez oksystocyny, na ktorej ponoc skurcze sa bardziej bolesne. Powiem krotko bol skurczy na oksytocynie przerosl moje wszystkie oczekiwania. Oczywiscie mozesz miec porod taki,ze te skurcze poczujesz jako maly bol, bo i takie porody sa,ze dziewczyny nie wiadza nawet ,ze maja skurcze. takiego porodu Ci zycze. I tak jak wyzej napisala Ola nad dobrymi szpitalami sie zastanawiasz - potwierdzam :-)
 
reklama
no to mnie dziewczynki straszycie, oby nie bylo az tak źle cholerka :/

a co do szpitali - fajnie, to jeszcze popytam ktory lepiej. do Brodnowskiego mam co prawda blizej, ale te 5 km jak na Warszawe nie robi roznicy jakby co. i latwiej mi bedzie dostac sie tu do szkoły rodzenia, bo to moj rejon, a podobno to sie liczy do pierwszenstwa.

pozdrowionka :)
 
No coś ty, po prostu jestem ciekawa. Sama korzystam z Medicoveru (tak naprawdę dlatego, że mąż ma tam wykupiony abonament rodzinny), oczywiście widzę kolosalną różnicę pomiędzy państwową i prywatną służbą zdrowia (a swoją drogą, niezła służba), a z drugiej strony sam się zastanawiałam, kiedy skorzystałabym z prywatnego szpitala. To dobrze, że stać cię na poród w szpitalu prywatnym i wcale się nie dziwię, że korzystasz z tego skoro możesz sobie na to pozwolić. Generalnie jak widzę te ......ZUSy i inne instytucje to mnie szlag trafia, tyle lat płacenia składek a po prostu człowiek musi się martwić czy będzie rodził w godnych warunkach. Ja jestem zwolennikiem prywatnej służby zdrowia, żebyśmy nie musieli płacić tego ZUSu a każdy sam by sobie opłacał prywatne leczenie i byłoby dobrze.

wiesz mam takie samo zdanie jak Ty. Lepiej gdybyśmy mogły wybierać a nie składka przymusowa a na badanie , operacje czekać rok (moja ciocia czeka rok na operację zaćmy)
ale siedziby budują coraz piękniejsze wiem bo sama uczesticzyłam w procesie budowy
 
Czytałam kiedyś artykuł, w którym naukowcy zgodnie twierdzili, że największym jaki człowiek może sobie wyobrazić to ból ......nawet poród nei może się z tym równać.
Sama nie wiem, bo w życiu ząb mnie nie bolał, nie wiem także co to są bóleporodowe, bo rodziłam przez cc w uzgodninym terminie.

Odnośnie płacenia w szpitalach państwowych to uważam, że nie powinno być dodatowych opłat.
Ale znam realia i wiem, że czasem w nocy jest tylko jedna położna i ma 5 rodzących.......
Więc chyba lepiej zapłacić i wynająć taką, która poświęci czas tylko mi.

W Bielańskim jest jedna pojedyńcza sala do porodu, oczywiście płatna.
Myślałam, że płaci się za nią tylko wtedy, kiedy inne sale są wolne, ale ktoś decyduje się na jedynkę.
Myliłam się, bo nawet jak inne są zajęte i tylko ta jedna wolna to Cię odślą jak nie zapłacisz.....chyba, że masz rozwarcie na 10cm.
Czy to wogóle jest zgodne z prawem, żeby nie przyjąć do szpitala państwowego jak się nie załaci:confused:
 
Powiedzcie mi jeszcze co trzeba zabrać ze sobą do kliniki ?
Dają jakąś listę na pierwszej wizycie ?
Chodzi mi rzeczy dla maluszka i dla mamy ( podkłady na łóżko? pieluchy? podpaski? )
Co trzeba mieć swojego a co dam się dostaje ?
 
kochana ja o karowej słyszałam same dobre opinie, moja koleżanka tam rodziła i była bardzo zadowolona. co prawda poród na leżąco miała ( może ze względu na chory kręgosłup) ale polecała..... ja wybrałam inny szpital, ale o Karowej złych opinii nie słyszałam
 
Dziewczyny spoko nie ma sie co stresowac. O bolu porodowym szybko sie zapomina, jak ma sie przy sobie dziecko, Dla mnie osobiscie polog byl gorszy (po nacieciu krocza). I pamietam jak mowialam wiecej dziecka nie urodze. Jednak minelo kilka dni, po 6tyg minal polog i co jak najbardziej chce drugie dziecko :-):-):-) O tym bolu sie zapomina.....

A co KAROWEJ kolezanke ktore tam rodzila i jest zadowolona (mimo ,ze ja wymeczyli, ne chcieli dac znieczulenia i zrobic cesarki, jak akcja 15h nie postepowala, a bylo 14dni po terminie. I tak skonczylo sie cesarka). Trzeba sie nastawic , ze ta mecza zeby rodzic SN do konca. Co nie zawsze jest dobre jak w jej przypadku. Jednka miala poczycie, ze jest pod dobra opieka medyczna i dziecko tez. Ogolnie Karowa jets polecana, tylko chyba ciezko sie dostac.

Ja juz kiedys pisalam,ze chyba warto brac pod uwage zaplecze medyczne szpitala. Tak jak w naszym przypadku niby wszystko bylo dobrze, a 24h po pordzie zaczal sie hardcore i moj najwieksyz blad byl taki,ze nie wybralam szpitala pod katem dobrego zaplecza medycznego. Dlatego przy kolejnym porodzie to da mnie bedzie wyznacznik!!:tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Słyszałam, że tam nie ma mowy o cc.
Nawet jak dziecko jest ułożone pośladkowo to prędzej zrobią obrót zewnętrzny niż cc:baffled:

Dlatego dostałam od ginki polecenie - " omijac z daleka " bo miałam synka ułożonego pośladkowo i do tego ważącego 4100 a tam być może by się znalazł magik który by chciał bym rodziła SN

szkola rodzenia przy szpitalu mswia jest platna dla wszystkich ale dzieki temu sa potem znizki przy porodzie.

Na inflanckiej jest bezpłatna szkoła i jest zniżka na sale porodową 100zł

No coś ty, po prostu jestem ciekawa. Sama korzystam z Medicoveru (tak naprawdę dlatego, że mąż ma tam wykupiony abonament rodzinny), oczywiście widzę kolosalną różnicę pomiędzy państwową i prywatną służbą zdrowia (a swoją drogą, niezła służba), a z drugiej strony sam się zastanawiałam, kiedy skorzystałabym z prywatnego szpitala. To dobrze, że stać cię na poród w szpitalu prywatnym i wcale się nie dziwię, że korzystasz z tego skoro możesz sobie na to pozwolić. Generalnie jak widzę te ......ZUSy i inne instytucje to mnie szlag trafia, tyle lat płacenia składek a po prostu człowiek musi się martwić czy będzie rodził w godnych warunkach. Ja jestem zwolennikiem prywatnej służby zdrowia, żebyśmy nie musieli płacić tego ZUSu a każdy sam by sobie opłacał prywatne leczenie i byłoby dobrze.

Najlepsze jest to że płacimy a sala porodowa indywidualna kosztuje połozna kosztuje , znieczulenie kosztuje .

yhm. no mnie w sumie nie zalezy na znieczuleniu, nawet na plombowanie zęba nigdy nie potrzebowalam. dla mnie przeciwbólowki to ostatecznosc ;)

:)

Jak będę miała jeszcze jakies info na temat bródna dam Ci znac bo do tej lekarki cały czas chodzę :tak:
 
Do góry