My również mamy problem z zębami. Wojtuś ma strasznie żółte zęby (szkliwo jest strasznie zniszczone) oraz niezbyt ładne, ma duże luki między zębami, lekarka powiedziała nam że to przez antybiotyki które dostawał, na razie musimy o nie dbać (ciężko z tym bo Wojtek też nie daje sobie otwierać paszczy :-). Nawet nie myślę teraz o zębach stałych, ale zaczynam się tez tym martwić, skoro mleczaki ma takie to jakie będzie miał stałe? Szkoda że te nasze dzielne dzieciaczki mimo stoczonych bojów o życie nadal maja pod górkę. Cho__ra jakie to życie jest niesprawiedliwe. Mój Wojtek 3 lipca idzie do szpitala na zabieg zamknięcia przepukliny i usunięcia wodniaków jąder, kurde przez to wszystko to nie mogę spać po nocach, bo mnie zżera stres i martwię sie o mojego kurczaczka. Już nawet nie mówię o samym zabiegu, ale boję się że złapie tam jakieś świństwo i to że sam pobyt w szpitalu dla niego będzie ogromnym stresem. jak tak dalej pójdzie to zwiedzimy tam większość oddziałów (odpukać). Agnieszko wiem że chyba twój Franek miał zabieg na przepuklinkę, długo leżeliście w szpitalu? i jak przebiegała rekonwalescencja, czy dziecko musiało leżeć? Mój Wojtek jest bardzo ruchliwy, nie wiem jak go zmusimy do leżenia, on albo siedzi, albo chodzi, albo raczkuje. Sorki Madziu że zaśmiecam twój wątek moimi wynurzeniami. Madziu zębami na razie nie masz co się martwić na zapas, Szymek podrośnie, zejdzie z tlenu, przyjedziecie do polski i sądzę że spokojnie zrobicie zabieg usunięcia tych dodatkowych zęboli, oby tylko teraz nie były one dla Szymonka zbyt dużym dyskomfortem. A swoją drogą mój kolega miał dodatkowe nadliczbowe dwie górne trójki, trochę się to rzucało w oczy, ale usunął je dopiero jak był na 4 roku studiów. Pozdrawiam cieplutko. Madziu mam jeszcze pytanko: Podajesz małemu "eye Q baby" - ten preparat dla dzieci od 6 miesiąca do 2 lat jest dostępny właśnie tylko u was w Anglii, ja go sprowadzam przez znajomych, polecam