reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test ciążowy po kilku godzinach

Dorota991

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Sierpień 2020
Postów
666
Hej,
Staramy się z mężem o dziecko już prawie rok.. Niestety pierwsza ciąża skończyła się poronieniem w 9 tygodniu. Od kilku cykli próbujemy na nowo. Oczywiście walczę z psychika - chęć posiadania dziecka jest silna, szczególnie po stracie. Ale do celu. Wczoraj zrobiłam test. 2 dni przed termin miesiączki. Oczywiście na szybko. Wynik po 30 sec negatwny,wyladowal w torebce. Po jakiś 4 godzinach wrzucałam do śmieci a tam cień cienia. Wiem że po takim czasie nie sprawdzamy, tak umiem czytać tak tak wiem:) bez linczu proszę :) żałuję że nie odczekałam dłuższej chwili na wynik, ale też nigdy, przenigdy test ciążowy nie pokazał mi drugiej kreski kiedy był negatywny. A trochę ich zrobiłam 😂 Co sądzicie? Mogę się złapać cienia nadziei? Tak dla porównania dziwny test i negatywny sprzed miesiąca 😂
 

Załączniki

  • IMG_20200805_215457.jpg
    IMG_20200805_215457.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 12 718
reklama
Ja tak zrobiłam test o czułości 25. Po 3h zobaczyłam cień a popołudniu powtórzyłam Pink czułość 10 i piękne 2 krechy . Więc lepiej powtórz jutro z rana :)
 
Ostatnia edycja:
Jak dla mnie negatywny. Powtórz jutro rano i odczytaj wynik po takim czasie, jaki jest napisany w ulotce, a nie po kilku godzinach
 
Jak po 30 sekundach wyrzucilas to powtórz o lepszej czulasci bo niewiadomo czy ta kreska pojawiła się po godzinie czy np po 4 minutach
 
Dzięki dziewczyny :) jak zwykle na dwoje babka wróżyła, ale jak widać po Karolci cień szansy istnieje. Test napewno powtórzę. Narazie mąż ćwiczy moja cierpliwość i każe czekać do soboty :)
 
Mnie w dniu spodziewanej miesiączki wyszedł negatywny. Wygrzebałam ze śmietnika 😂🙈 po ok. 10 min. i cień drugiej kreski. Kilka dni później krecha jak się patrzy. Dziś 20 tc. Trzymam kciuki.
 
reklama
Też tak robiłam :-) :) W cyklach bezowocnych nie było cienia wątpliwości - biel ściany nawet pod słońce. W tym, w którym się udało wyglądało tak samo jak u Ciebie, więc mam nadzieję, że w kolejnych dniach kreski będą tylko ciemniały :)
 
Do góry